Strony

piątek, 30 września 2022

1 października 1942r. W niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau zmarł z wycieńczenia ksiądz Antoni Rewera; profesor Seminarium Duchownego w Sandomierzu, duszpasterz; beatyfikowany w 1999 r. przez papieża Jana Pawła II.

 


1 października 1942r. W niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau zmarł z wycieńczenia ksiądz Antoni Rewera; profesor Seminarium Duchownego w Sandomierzu, duszpasterz; beatyfikowany w 1999 r. przez papieża Jana Pawła II.

Prawie całe życie bł. ks. Antoniego Rewery było związane z Sandomierzem, a ostatnie lata z posługą proboszcza parafii św. Józefa, gdzie został aresztowany przez Gestapo 16 marca 1942 r. Zasłużonego i leciwego proboszcza aresztowano pod pretekstem współpracy w tworzeniu i czytaniu antynazistowskich tajnych ulotek. Gestapo przesłuchując ks. Rewerę obiecywało szybkie jego uwolnienie za informację od kogo otrzymywał ulotki.

Ks. Antoni na propozycję takiej współpracy miał odpowiedzieć: „Moi parafianie mają do mnie zaufanie, ja ich wydać nie mogę”. Po krótkim czasie pobytu w sandomierskim więzieniu został wywieziony do obozu w Oświęcimiu a następnie Dachau.

                                     ⬇️

https://sandomierz.gosc.pl/doc/4225213.Meczennik-prawdy

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #NiemieckieZbrodnie #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #KLAuschwitz #KLDachau #kler 

1 października 1942r. Niemieckie władze okupacyjne otworzyły w warszawskiej Zachęcie Dom Niemieckiej Kultury (Haus der deutschen Kultur) w którym odbywały się propagandowe imprezy niemieckie.

 



1 października 1942r. Niemieckie władze okupacyjne otworzyły w warszawskiej Zachęcie Dom Niemieckiej Kultury (Haus der deutschen Kultur) w którym odbywały się propagandowe imprezy niemieckie.


Zdj. Niemiecka grabież zbiorów Zachęty, 1944r., na drugim kulturalni Niemcy dbają aby wartościowe rzeczy się nie zniszczyły podczas wojny, bombardowań. 

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #derDeutschenKultur 

1 października Ukraińcy zamordowali...

 


1 października

- 1939 roku

      W gajówce we wsi Szack pow. Luboml Ukraińcy zamordowali Polaka o nazwisku Sidorczuk, gajowego.

- 1943 roku:

      We wsi Babin pow. Równe Ukraińcy zamordowali 58-letnią Polkę, wdowę.

      We wsi Dąbrowa pow. Hrubieszów Ukraińcy upowcy zamordowali 15 Polaków.

      W majątku Hołownica pow. Równe zamordowali kilka rodzin polskich.

      We Lwowie policjanci ukraińscy zamordowali prof. dr med. Bolesława Jałowego.

      We wsi Mikuliczyn pow. Nadwórna Ukraińcy banderowcy w nocy zamordowali 12 Polaków: 4 osoby na miejscu, natomiast 8 osób uprowadzili i ślad po nich zaginął. W leśniczówce Mikuliczyn pow. Nadwórna: „Nazywam się Małgorzata Greiner(t) (prawidłowo Greiner, t dopisano po wojnie?) i jestem synową Stefana Greiner, który pochodzi z Mikuliczyna/Nadwórna. Jego wujek Julian Greiner był gajowym i mieszkał wraz z żoną i dziećmi w leśniczówce w Mikuliczynie. 01.10.1943 roku UPA wymordowała bestialsko wszystkich:

1. Julian Greiner ur. 12.02.1887

2. Helena Greiner zd. Pakiet ur. 18.01.1888; 

ich dzieci:

1. Jozefa, Maria Greiner ur. 19.03.1913

2. Jan Greiner ur. 06.02.1927

3. Adam Greiner ur. 23.07.1925

Zięć: 1. Stefan Tojeszyn ur. około 1912;

jego dzieci.

1. Bronisława około 12 lat

2. Stanisława około 10 lat;

druga żona Stefana Tojeszyn :

1.Michalina Tojeszyn zd. Koch

Szukam ich śladów w różnych źródłach i nie mogę nic znaleźć, chociaż wszyscy mężczyźni Greiner (sześciu braci) byli wojskowymi w I wojnie światowej. Nie ma ich tez na żadnej liście wymordowanych przez UPA (Małgorzata Greinert, w: www.stankiewicze.com/ludobójstwo.pl ). Sz. Siekierka, H. Komański, E. Różański: „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie stanisławowskim 1939 – 1946”, na s. 342 podają: „W sierpniu 1943 r. zostali zamordowani przez banderowców:


- Grajner (Greiner) Julian, rodzina – 4 osoby,


- Holeczek (i.n.), (mężczyzna), pracownik umysłowy, lat ok. 40,


- Korcelak (i.n.), rodzina – 4 osoby,


- Korcelak (i.n.) , dziecko brata ww.,


- Laskowska (i.n.), żona byłego policjanta polskiego,


- Hitoraj (i.n.), dozorca miejscowego tartaku,


- Josse (i.n.), rodzina – 3 osoby,


- Tymowicz (i.n.) z żoną (i.n.),


- Tujeszyn Bronisława, lat 6”.


Ponadto podają: „W nocy z 30 września na 1 października 1943 r. uzbrojona banderowska bojówka UPA dokonała napadu na polskie domostwa. Napastnicy zamordowali 4 osoby, 8 uprowadzili, zaginęły bez wieści, i ranili 5 osób, które ratowały się ucieczką i ocalały”.

- 1944 roku:

      We wsi Horyniec pow. Lubaczów Ukraińcy zamordowali 1 Polaka.

      We wsi Trójca pow. Borszczów zamordowali 2 Polaków, w tym kobietę.

- 1945 roku:

      W nadleśnictwie Krowica pow. Lubaczów zabity został przez Ukraińców z UPA Polak, p.o. leśniczy Jan Rübenbauer.

      W przysiółku Łączki należącym do wsi Sielnica pow. Przemyśl Ukraińcy upowcy zamordowali 8 Polaków.

- 1946 roku:

      We wsi Kormanice pow. Przemyśl Ukraińcy upowcy zamordowali chorego, leżącego w łóżku 70-letniego Polaka.

Nocą z 1 na 2 października 1943 roku:

      We wsi Burdiakowce pow. Borszczów Ukraińcy zamordowali młodego Polaka, uciekiniera z Wołynia.

      We wsi Winiatyńce pow. Zaleszczyki Ukraińcy upowcy uprowadzili i zamordowali 5 Polaków.

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

1 października 2013r. W Jerozolimie zmarł Israel Gutman, członek Żydowskiej Organizacji Bojowej, uczestnik powstania w getcie warszawskim; więziony w niemieckich obozach koncentracyjnych na Majdanku, w Auschwitz i Mauthausen-Gusen; historyk Holokaustu, świadek w procesie Adolfa Eichmanna.


 

1 października 2013r. W Jerozolimie zmarł Israel Gutman, członek Żydowskiej Organizacji Bojowej, uczestnik powstania w getcie warszawskim; więziony w niemieckich obozach koncentracyjnych na Majdanku, w Auschwitz i Mauthausen-Gusen; historyk Holokaustu; w 1961 r. był świadkiem w procesie jednego z autorów Holokaustu Adolfa Eichmanna. W latach 1975-1993 w Instytucie Yad Washem w Jerozolimie kierował międzynarodowym zespołem badającym historię Holokaustu. Był też szefem historyków tego ośrodka, a od roku 2000 doradcą Yad Vashem do spraw akademickich. 

Słowa Israela Gutmana:


,, Czasem słyszę Żydów oskarżających Polaków o dobrowolne nie pomaganie im, choć mogli to zrobić. Takie oświadczenia są wyrazem bólu, który przesłania rozsądny stosunek do tematu. Oczywiście, więcej mogło być zrobione, aby ocalić Żydów, ale Polacy w warunkach okupacji nie mogli radykalnie zmienić losu Żydów. Alianci może mogliby to zrobić, ale nawet to nie jest pewne w ostatnich fazach niepoczytalności morderców. Pozwolę sobie więcej powiedzieć: Nie ma moralnego nakazu, który wymagałby, aby normalny śmiertelnik ryzykował swoje życie i życie swojej rodziny, aby ocalić sąsiada. Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie męczarnię strachu osoby albo rodziny, które bezinteresownie i dobrowolnie, tylko z wewnętrznych ludzkich pobudek, sprowadziła osobę skazaną na śmierć? Czy jesteśmy zdolni zrozumieć presję tych lęków, kiedy zbieg winien być trzymany w ukryciu przed widokiem sąsiadów i krewnych, gdy przyjaciel nie powinien słyszeć kaszlu osoby chorej w pobliżu, a ci ukrywający uciekinierów żyli w niekończącym się strachu, gdy to czego tylko brakowało, to byłaby jedna rewizja w domu, która mogłaby zakończyć życie osoby ukrywającej się i ukrywanej? Polacy powinni być dumni, że mają tyle sprawiedliwych świateł, o których mówił [Emanuel] Ringelblum, a którzy są prawdziwymi bohaterami potopu. A my nigdy nie zrobimy wystarczająco dużo, aby podziękować tym wyjątkowym ludziom”.

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #jews #JewishTruth #PolacyRatującyŻydów #USA #JTA #TheTimesOfIzrael #TheJerusalemPost 

1 października 1938r. rząd Czechosłowacji przyjął polskie ultimatum dotyczące odstąpienia części Śląska Cieszyńskiego, tzw. Zaolzia.

 


1 października 1938r. rząd Czechosłowacji przyjął polskie ultimatum dotyczące odstąpienia części Śląska Cieszyńskiego, tzw. Zaolzia.

                                    ⬇️

https://muzhp.pl/pl/e/1322/polskie-ultimatum-w-sprawie-zaolzia

1 października 2019r. w Krakowie zmarł Karol Tendera, były więzień niemieckiego obozu KL Auschwitz-Birkenau o numerze 100430, który walczył z używanym przez niemieckie media kłamliwym określeniem „polskie obozy koncentracyjne”.

 


1 października 2019r. w Krakowie zmarł Karol Tendera, były więzień niemieckiego obozu KL Auschwitz-Birkenau o numerze 100430, który walczył z używanym przez niemieckie media kłamliwym określeniem „polskie obozy koncentracyjne”.

Pod koniec życia wytoczył proces w tej sprawie niemieckiej telewizji ZDF za posłużenie się w 2013 r. określeniem "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz". 

"Byłem w trzech obozach i we wszystkich wieszali, bili, katowali i palili Niemcy, nie Polacy. Nie wolno dać się zakrzyczeć, że to była pomyłka, ja tego nie zaakceptuję i nie zgadzam się na to. To świadome fałszowanie historii.

                                      ⬇️

https://dzieje.pl/aktualnosci/zmarl-karol-tendera-b-wiezien-kl-auschwitz-birkenau

1 października 1943r. Harcerski Oddział Dywersji Kedywu AK "Agat" w składzie : Kazimierz Kardaś „Orkan”.Ryszard Dulniak „Daniel”,Henryk Zakrzewski „Kobza”.Witold Juszczak „Kalina”, Tadeusz Kostrzewski „Niemira” likwiduje niemieckiego sadystę kobiet z Pawiaka SS-Sturmmann Ernsta Weffelsa. Szybką likwidację Weffelsa zarządzono w związku z wykryciem przez jego kochankę Sabinę Bykowską siatki konspiracyjnej wśród personelu medycznego Pawiaka. Pięć dni później, oddział AK "Anatol", zlikwidował konfidentkę Bykowską, która pracowała na oddziale kobiecym. Akcje bez strat własnych. 

 


1 października 1943 roku oddział AK „Agat” dokonał w Warszawie udanego zamachu na Ernsta Weffelsa, znanego z okrucieństwa kierownika zmiany oddziału kobiecego na Pawiaku.

Ernst Weffels był kierownikiem zmiany oddziału kobiecego na Pawiaku, tzw. "Serbii". Znany był z sadyzmu i okrutnego traktowania więźniów. Weffels, we współpracy z Sabiną Bykowską, konfidentką, prowadził także śledztwo w sprawie sposobu przekazywania grypsów. Po donosie Bykowskiej odkrył, że za proceder ten odpowiadał polski personel szpitala więziennego. Kierownictwo Walki Podziemnej zostało powiadomione o sytuacji. Wydano rozkaz pilnej likwidacji Ernesta Weffelsa, przekazany do realizacji KG AK. Kpt. „Pług” Adam Borys zlecił zatem Aleksandrowi Kunickiemu „Rayskiemu” zadanie rozpracowania gestapowca.


Dzięki poprzednim operacjom znał on tryb pracy na Pawiaku – otóż gestapowcy pracowali 24 godziny, a potem mieli jeden dzień wolny. Wiedział również, że są oni przewożeni z alei Szucha 23, a następnie odwożeni tam po zakończonej pracy. Wywiad polegał na codziennej obserwacji ciężarówek przewożących Niemców na Pawiak. Po jakimś czasie "Rayski" odnalazł osobę odpowiadającą rysopisowi. Dalsze rozpoznanie prowadził z Ewą Prauss-Płoską, która poszła za gestapowcem. Potwierdziła ona rysopis i ustaliła, że Niemiec wszedł do bramy przy ulicy Koszykowej 6. Ostatecznie rozpoznanie zostało potwierdzone przez byłego więźnia Pawiaka, który poznał Weffelsa.


Ustalono, że Weffels udaje się co drugi dzień na Szucha około godziny 12.00, a wraca około 14.00 następnego dnia. Dalsze obserwacje niczego nie zmieniły i 25 września zakończono rozpoznanie.


Dowodzenie nad akcją zostało przekazane Kazimierzowi Kardasiowi "Orkanowi". Dalszą obserwację Weffelsa prowadziła Maria Stypułkowska "Kama", ona również miała wskazać cel.


Odprawy prowadzono w mieszkaniu Kazimierza Kardasia przy ulicy Świętojerskiej 18. Akcję zaplanowano na 1 października. O godzinie 9:00 zwołano zbiórkę w mieszkaniu "Orkana", o 11:00 żołnierze rozpoczęli pojedynczo opuszczać lokal. O 11:40 rozdysponowano broń w parku Ujazdowskim, dziesięć minut później wszyscy byli na swoich stanowiskach. Akcja odbywała się dotąd zgodnie z planem.

Skład zespołu wraz z uzbrojeniem: "Orkan" – dowódca akcji – sten, colt, granat „filipinka”, "Daniel" – wykonawca – vis, colt, granat „filipinka”, "Kobza" – I ubezpieczenie – sten, colt, granat „filipinka”, "Kalina" – II ubezpieczenie – sten, colt, granat „filipinka”, "Niemira" – kierowca – parabellum 9 mm, 4 granaty.

Wykonanie wyroku miało odbyć się na rogu Koszykowej i 6 Sierpnia (obecnie Al. Wyzwolenia). W okolicy znajdował się główny gmach gestapo, dowództwo SS i policji oraz 2 bataliony Schutzpolizei. 1 października okolicę patrolował dodatkowo esesman na konnej platformie.


O godzinie 12:02 Weffels wyszedł z domu. "Kama" przeszła przez jezdnię, a "Daniel" zdjął kapelusz. Dwie minuty później, kiedy cel znajdował się na rogu Koszykowej i 6 Sierpnia, "Orkan" strzelił z kilku metrów do Niemca. Ten zaczął uciekać w stronę parku, został jednak ponownie postrzelony przez "Orkana", któremu w tym momencie skończyła się amunicja.


Na ulicy 6 sierpnia pojawił się wojskowy samochód, z którego wysiadło kilku żołnierzy. Zostali oni ostrzelani przez "Niemirę", podobnie jak SS-mann stojący na platformie konnej. W bramie parku pojawił się granatowy policjant, który uciekł na widok wycelowanego w niego pustego już pistoletu przez "Orkana".


"Orkan" wymienił magazynek i pobiegł szukać Weffelsa. Znalazł go zakrwawionego przy ławce w parku, z pistoletem w dłoni. Strzelił mu z bliska w głowę, zabrał broń i dokumenty. Pojawił się motocykl z przyczepą z trzema żandarmami; "Kalina" rzucił w jego stronę „filipinkę”, która wybuchła kilka metrów za pojazdem i motocykl odjechał. AK-owcy pobiegli do samochodu, ostrzeliwując nadbiegających z różnych stron Niemców. Ucieczka nastąpiła bez zakłóceń i zgodnie z planem. Nikt z przeprowadzających akcję nie zginął ani nie został ranny. Partnerka Weffelsa, Sabina Bykowska, została zastrzelona 5 października 1943 r.


Na fot.: Kazimierz Kardaś "Orkan".

Post Historia Wczoraj i dziś 



Zdjęcie- gestapowcy z Pawiaka i al. Szucha wolne chwile chętnie spędzali w Yacht Klubie nad Wisłą.

                                     ⬇️

http://www.info-pc.home.pl/whatfor/baza/specjalna_operacja_bojowa_weffel.htm

1 października 1939 roku podczas wojny obronnej doszło pod Wytycznem do bitwy pomiędzy Zgrupowaniem Korpusu Ochrony Pogranicza gen. Wilhelma Orlik-Rückemanna a Armią Czerwoną, która 17 września wypełniając postanowienia paktu Hitler-Stalin (Ribbentrop-Mołotow) najechała łamiąc traktat o nieagresji wschodnie województwa Rzeczypospolitej. 

 


1 października 1939 roku podczas wojny obronnej doszło pod Wytycznem do bitwy pomiędzy Zgrupowaniem Korpusu Ochrony Pogranicza gen. Wilhelma Orlik-Rückemanna a Armią Czerwoną, która 17 września wypełniając postanowienia paktu Hitler-Stalin (Ribbentrop-Mołotow) najechała łamiąc traktat o nieagresji wschodnie województwa Rzeczypospolitej. 

Oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza zgrupowane po walkach z Armią Czerwoną na Polesiu i Wołyniu przeszły Bug i stanęły na odpoczynek w rejonie Kosynia na północ od Chełma. 30 września grupa KOP podjęła dalszy marsz w kierunku Parczewa, aby tam dołączyć do Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga. Przy próbie przekroczenia szosy Włodawa – Lublin w miejscowości Wytyczno doszło jednak do walki z oddziałami pancernymi Armii Czerwonej nacierającymi od strony Włodawy.



1 października rozpoczął walkę ze zgrupowaniem sowiecki 253. pułk strzelecki z 45. DS. Wzmocniony czołgami i artylerią pułk uderzył wzdłuż szosy na zachodnią część Wytyczna. Zgrupowanie przyjęło walkę. Batalion KOP „Bereźne” ubezpieczał grupę od północnego wschodu z kierunku Włodawy i od wschodu z kierunku Sobiboru. Zajął obronę nad Włodawką na odcinku od Suchawy w kierunku na południowy zachód, ubezpieczając się placówką w rejonie północnej części Dubeczna. Batalion „Rokitno” zajmował obronę w zachodniej części Wytyczna, frontem na południe. Batalion „Sarny” był rozwinięty na wschód od Wólki Wytyckiej frontem na południe. Bateria armat 75 mm stanowiska ogniowe w lesie koło Wólki Wytyckiej, a tabory i szwadron kawalerii KOP w lesie na północ od Lipniaka.


W walkach poniósł ciężkie straty batalion „Rokitno”. Batalion musiał się też wycofać z części miasta. W tym przypadku batalion „Polesie” otrzymał zadanie uderzyć na skrzydło nacierającego nieprzyjaciela. Zmęczeni żołnierze, mimo prób poderwania go do ataku przez dowodzącego batalionem ppłk. Dyszkiewicza oraz ppłk. Jurę, nie ruszyli do natarcia, a poszczególne grupy żołnierzy batalionu, wycieńczeni pospiesznymi marszami i walką, poddawały się.


Dowódca pułku „Sarny” ocenił, że nie utrzyma pozycji zajmowanych przez bataliony „Rokitno” i „Sarny”. W tej sytuacji gen. Orlik-Rückemann zdecydował, że o 12:00 zgrupowanie zakończy walkę i oderwie się od nieprzyjaciela w kierunku na lasy koło Sosnowicy, sztab przejdzie do lasów na południe od Parczewa. 

Batalion „Bereźne” wycofał się w kierunku północnego wschodu i w mocno uszczuplonym składzie dołączył do SGO „Polesie”.


Po całodziennych walkach dowódca grupy KOP rozkazał odwrót i rozwiązał grupę. Oddziały drobnymi grupami przedostały się do lasów i rozpoczęły walkę konspiracyjną.


Po walkach pod Wytycznem nieprzyjaciel w sposób bestialski obszedł się z rannymi, rannych dobijano bagnetami, kolbami karabinów a nawet rozjeżdżano gąsienicami czołgów... Rozstrzelano także kilku żołnierzy wziętych do niewoli, a około 300 wziętych do niewoli żołnierzy zaginęło bez śladu - zostali najprawdopodobniej rozstrzelani.


Walki żołnierza polskiego pod Wytycznem w II wojnie światowej zostały upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napisem na jednej z tablic po 1990 r. „SZACK – WYTYCZNO 28 IX - 1 X 1939". 


Na fot.: Gen. Wilhelm Orlik-Rückemann, obsługa stanowiska ckm.

Post Historia Wczoraj i dziś 

1 października 1941r. Niemcy jasno się określili w rozporządzeniu, jak Polacy mają się kłaniać rasie wyższej- mordercom, najeźdźcom, praworządnym Europejczykom! 

 


1 października 1941r. Niemcy jasno się określili w rozporządzeniu, jak Polacy mają się kłaniać rasie wyższej- mordercom, najeźdźcom, praworządnym Europejczykom! 

 #German, #Deutsche not #Nazi 

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS 

1 października 1939 r. do Warszawy wkroczyła tzw. Einsatzgruppe IV - specjalna grupa operacyjna niemieckiej policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa, od pierwszych dni okupacji dokonywali w Warszawie licznych rewizji i masowych aresztowań, które były wymierzone głownie w przedstawicieli "polskiej warstwy przywódczej".

 Egzekucje w Ogrodach Sejmowych.. 



1 października 1939 r. do Warszawy wkroczyła tzw. Einsatzgruppe IV - specjalna grupa operacyjna niemieckiej policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa, której dowódcą był SS-Brigadeführer Lothar Beutel, której zadaniem było "zwalczanie wszystkich wrogich Rzeszy i Niemcom elementów na tyłach walczących wojsk" oraz "ujęcie osób niepewnych pod względem politycznym").



Funkcjonariusze Einsatzgruppe IV od pierwszych dni okupacji dokonywali w Warszawie licznych rewizji i masowych aresztowań, które były wymierzone głownie w przedstawicieli "polskiej warstwy przywódczej".



2 października aresztowano kilkuset Polaków (głównie z kręgów inteligencji), których jako zakładników osadzono na Pawiaku. 8 października aresztowano 354 warszawskich księży i nauczycieli, bo władze okupacyjne uznały, że ze względu na postawę "pełną polskiego szowinizmu" stanowią dla Niemców "olbrzymie zagrożenie".


Przedstawicieli "polskiej warstwy przywódczej" Niemcy rozstrzeliwali w tajemnicy. Pierwszym miejscem, w którym przeprowadzano potajemne egzekucje mieszkańców Warszawy stały się tereny tzw. ogrodu sejmowego - które były położone na tyłach budynków sejmowych, na stokach skarpy wiślanej.


Egzekucje w ogrodach sejmowych przeprowadzane były od października 1939 r. do kwietnia 1940 r., choć największe nasilenie przypadło na jesień 1939 r.


W pojedynczych egzekucjach mordowano nie więcej jak kilka, kilkanaście osób. Ofiary zmuszano do uklęknięcia (nie wiążąc im rąk, ani nie zasłaniając oczu), po czym rozstrzeliwano ogniem broni maszynowej.


Ciała zamordowanych początkowo zakopywano na terenie ogrodów, a potem palono lub wywożono w nieznanym kierunku, w ramach akcji zacierania śladów zbrodni. Egzekucji dokonywali policjanci niemieccy z 301. batalionu Schutzpolizei. Ogólny nadzór nad przebiegiem akcji eksterminacyjnej sprawował SS-Standartenführer Josef Meisinger, który pełnił od połowy listopada 1939 r. funkcję komendanta policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa (IdS) w dystrykcie warszawskim Generalnego Gubernatorstwa.


Historycy oceniają liczbę ofiar zbrodni w Ogrodach Sejmowych na "kilkaset do tysiąca".


źródła;

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Egzekucje_w_ogrodach_sejmowych, http://niemieckiezbrodnie39-45.blogspot.com/2013/03/zbrodnia-w-ogrodach-sejmowych.html?m=0


Zapraszam do grupy strony ⬇️

https://www.facebook.com/groups/564650300990968/

Post Historia 1914-1945

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #OgrodySejmowe #Warszawa #Werhmacht #SS #Pawiak 

Datowany na 1 października 1942 roku list Waldemara Szwieca (zdjęcie) Cichociemnego podporucznika artylerii Polskich Sił Zbrojnych, adresowany do rodziców.

 


Datowany na 1 października 1942 roku list Waldemara Szwieca (zdjęcie) Cichociemnego podporucznika artylerii Polskich Sił Zbrojnych, adresowany do rodziców.


Kochani Rodzice! Jest to może ostatni list do Was. Zdecydowałem się skoczyć do kraju jako spadochroniarz -dywersant. Zdecydowałem się dobrowolnie jako ochotnik, gdyż doszedłem do jasnego wniosku, że aby nasz kraj powstał, pewna ilość ludzi musi być zdecydowana na wszystko. We Francji byłem na froncie z pierwszym rzutem 10 Brygady Pancernej. Po ucieczce do Anglii zostałem odznaczony Krzyżem Walecznych i promowany na porucznika. Na ochotnika zgłosiłem się do Polskiej Brygady Spadochronowej i dalej na skok do kraju. Pamięć o Was zachowałem jak najświetlejszą, daliście mi wychowanie, które pozwoliło mi zawsze postępować jak Bóg i Polska nakazała.

Post Historia Polski Dzień Po Dniu. 

1 października 1936r. w stoczni Cowes w Anglii zwodowany został niszczyciel ORP „Błyskawica”.

 


1 października 1936r. w stoczni Cowes w Anglii zwodowany został niszczyciel ORP „Błyskawica”.

                                         ⬇️

https://www.wojsko-polskie.pl/3fo/blysk/

1 października 1983r. W Warszawie przy ul. Podwale odsłonięto pomnik Małego Powstańca.

 


1 października 1983r. W Warszawie przy ul. Podwale odsłonięto pomnik Małego Powstańca, przedstawiający blisko 1,5-metrową postać kilkuletniego chłopca w za dużym hełmie, zbyt obszernej panterce, za dużych butach i z przewieszonym przez ramię karabinem. Przedstawia on Witolda Modelskiego, zdjęcie z  powstania poniżej. 


                                                  ⬇️

https://polishholokaust.blogspot.com/2022/09/20-wrzesnia-1944r-poleg-witold-modelski.html?m=1

                                                  ⬇️

https://dzieje.pl/aktualnosci/35-lat-temu-maly-powstaniec-stanal-na-warszawskim-podwalu

1 października 1939r. Wojna obronna: w Grand Hotelu w Sopocie kmdr Marian Majewski i kpt. Antoni Kasztelan podpisali akt kapitulacji Rejonu Umocnionego Hel.

 


1 października 1939r. Wojna obronna: w Grand Hotelu w Sopocie kmdr Marian Majewski i kpt. Antoni Kasztelan podpisali akt kapitulacji Rejonu Umocnionego Hel.

Polskie oddziały były ostrzeliwane od strony morza przez pancerniki "Schleswig-Holstein" i "Schlesien" oraz atakowane od strony Władysławowa przez niemiecką piechotę i lotnictwo. Obroną Rejonu Umocnionego Hel dowodził kontradmirał Włodzimierz Steyer. Półwyspu broniło 3 tysiące marynarzy i żołnierzy. Obronę wspomagały okręty marynarki wojennej: niszczyciel "Wicher", stawiacz min "Gryf", dywizjon trałowców oraz pięć okrętów podwodnych.



Dowódca Obrony Wybrzeża, kontradmirał Józef Unrug, powiedział w 1964 roku w wywiadzie dla Radia Wolna Europa, że decyzję o kapitulacji podjął, gdy pod koniec września dotarły do niego informacje o opuszczeniu kraju przez rząd, a później o kapitulacji Warszawy. - Pozostaliśmy polską wysepką - tłumaczył kontradmirał Unrug.



Helu i całego polskiego Wybrzeża broniono przez 32 dni. Aby utrudnić ostrzał niemieckim pancernikom, które zadawały obrońcom znaczne straty, Polacy wysadzili w powietrze latarnię morską. Wspominając tamte wydarzenia, kontradmirał Józef Unrug podkreślił, że Niemcy szczególnie osłaniali pancerniki, bo polscy artylerzyści bardzo celnie strzelali.



Plany obrony wybrzeża zakładały, że Hel ma się bronić przez 14 dni. Jednak polscy żołnierze i marynarze walczyli 32 dni. Od 11 września załoga Helu była całkowicie odcięta od reszty polskich jednostek wojskowych, nie mogąc liczyć na ich pomoc.



Gdy 30 września Niemcy zajęli Chałupy, obrońcy Helu wysadzili zaporę z głowic torpedowych, przerywając półwysep i wstrzymując na kilkanaście godzin ofensywę przeciwnika. Dzień później kontradmirał Unrug zdecydował o podjęciu rokowań z Niemcami.



- Zdecydowałem się na poddanie, tylko dlatego, iż wierzę, że ta wojna zmieni się w światową i my ją wygramy. Bo inaczej bronilibyśmy Helu do końca, do ostatniego żołnierza – powiedział admirał Józef Unrug do żołnierzy przed kapitulacją Helu.



Polskie Radio



Dekalog Polaka autorstwa Zofii Kossak-Szczuckiej po raz pierwszy ukazał się w grudniu 1940 roku w wydawnictwie podziemnym Komendy Obrońców Polski (KOP). KOP utworzona została 1 października 1939 przez żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza po rozwiązaniu Zgrupowania Korpusu Ochrony Pogranicza gen. W. Orlika-Rückemanna. 





Dekalog Polaka autorstwa Zofii Kossak-Szczuckiej po raz pierwszy ukazał się w grudniu 1940 roku w wydawnictwie podziemnym Komendy Obrońców Polski (KOP). KOP utworzona została 1 października 1939 przez żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza po rozwiązaniu Zgrupowania Korpusu Ochrony Pogranicza gen. W. Orlika-Rückemanna. 


Organizacja działała na obszarze całego kraju (najsilniejsza w Generalnej Guberni) oraz na Węgrzech i w Rumunii.


„Dekalog Polaka”, autorstwa Zofii Kossak-Szczuckiej, był w trakcie okupacji jednym z dokumentów, który skutecznie podtrzymywał płomień patriotyzmu. Treść dekalogowa rozpowszechniana była przez Biuro Informacji i Propagandy Komendy Głównej ZWZ-AK.

Post Zbyszek Dzięgielewski

Tekst dekalogu można powiększyć klikając nań. 

czwartek, 29 września 2022

Edward Żebrowski miał 9 lat... 💔  Zginął w ostatnich godzinach Powstania Warszawskiego, 30 września 1944 roku...

 


Edward Żebrowski miał 9 lat... 💔 

Zginął w ostatnich godzinach Powstania Warszawskiego, 30 września 1944 roku...


 

Przez lata pochowany był w zniszczonym i bezimiennym grobie. 


Dzięki Waszemu wsparciu - w przeddzień 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego - odsłoniliśmy jego nowy nagrobek❗

    

 

 

Brawa i podziękowania dla firmy Granity Skwara - nagrobki, pomniki, rzeźba, która pokryła część kosztów oraz wykonała nagrobek. 


Post i Partner akcji #NieZapomnijONas:

Polska Fundacja Narodowa 🇵🇱

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #PowstanieWarszawskie #PW #IIWŚ 

Fragment notatki Polskiego Komitetu Opiekuńczego z 30 września 1943 roku zamieszczonej w książce "Wołyń we krwi 1943" autorstwa Joanny Wieliczki -Szarkowej.

 


Fragment notatki Polskiego Komitetu Opiekuńczego z 30 września 1943 roku zamieszczonej w książce "Wołyń we krwi 1943" autorstwa Joanny Wieliczki -Szarkowej.

" „W jednej z wiosek blisko Krzemieńca małym dzieciom przed mordowaniem ich wykłuwano oczy, wyrywano ręce, nogi i języki. Tak umęczone przebijano widłami. Starszym nabijano w ręce szpilki i torturowano potwornie. Zanotowano fakty przerzynania w pół i głów od ucha do ucha. Przy tem urągano: Masz Polskę od morza do morza” 

Z powyższym opisem bardzo kontrastuje podana niżej historia polskiej nauczycielki Jadwigi Krystyny Nowakowskiej, która została uratowana przez Ukraińca, który pełnił funkcję rządcy w miejsce zamordowanego przez upowców Polaka. Po pogrzebie zabitych tamtejszych mieszkańców zawiadomił ją, że ma natychmiast porzucić pracę, wrócić do domu, skąd zabierze ją furmanka, udająca się po zboże do Krzemieńca. Musi to zrobić tak, aby nikt nie mógł zorientować się, że ostatnia polska pracownica opuszcza folwark. Nowakowska szczęśliwie dotarła do Krzemieńca.

Post Historia Polski Dzień Po Dniu

#Barbarian #UkrainianBarbarian #ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

30 września 1942 r. około godz. 14.00 rynek w Ostrowcu Świętokrzyskim otoczyły oddziały żandarmerii niemieckiej. Po jakimś czasie z pobliskiego aresztu przyprowadzono 29 mężczyzn których powieszono w publicznej egzekucji.



30 września 1942 r. około godz. 14.00 rynek w Ostrowcu Świętokrzyskim otoczyły oddziały żandarmerii niemieckiej. Po jakimś czasie z pobliskiego aresztu przyprowadzono 29 mężczyzn. Jedna osoba zmarła wcześniej za kratami. Po odczytaniu wyroków śmierci więźniowie zostali powieszeni w porządku alfabetycznym.

Egzekucja stanowiła odwet za wysadzenie przez patrol z Obwodu AK Opatów w nocy z 11 na 12 września 1942 r. mostu w pobliżu Romanowa oraz rurociągu doprowadzającego gaz do Zakładów Ostrowieckich‼️



Post [Wojciech Königsberg] Wokół Ponurego

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #OstrowiecŚwiętokrzyski 

30 września 1944 roku, ostatni dzień walk powstańczych na Żoliborzu. 🇵🇱 Kilka godzin przed zawieszeniem broni poległ Lucjan Fluder "Topór", żołnierz AK, przedwojenny policjant. 

 


30 września 1944 roku, ostatni dzień walk powstańczych na Żoliborzu. 🇵🇱

Kilka godzin przed zawieszeniem broni poległ Lucjan Fluder "Topór", żołnierz AK, przedwojenny policjant. 

   

Osoba szczególnie mi bliska, ponieważ walczył w jednym plutonie z moim Dziadkiem. ❤️

  

Dzięki Wam - wspólnie z Muzeum Powstania Warszawskiego - udało się odbudować grób Lucjana!

Przywróciliśmy pamięć o kolejnym Bohaterze❗

Post ➡️ #NieZapomnijONas Powstańcach Warszawskich

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #PowstanieWarszawskie #PW #IIWŚ 

30 września 1944 roku w okolicach Uniowa koło Przemyślan w województwie tarnopolskim oddziały NKWD okrążyły sotnię Ukraińców UPA Siromanci pod dowództwem majora Dmytro Karpenki "Jastruba" .

 


30 września 1944 roku w okolicach Uniowa koło Przemyślan w województwie tarnopolskim oddziały NKWD okrążyły sotnię Ukraińców UPA Siromanci pod dowództwem majora Dmytro Karpenki "Jastruba" (zdjęcie). Upowcom udało się odeprzeć dwadzieścia ataków NKWD, a w nocy wydostać się z okrążenia. Już następnego dnia ruszyła za nimi grupa pościgowa, która dogoniła ich Pniatyniu, zadając tym razem bardzo bolesne straty. 

Sotnia Karpenki była odpowiedzialna między innymi za zbrodnię we wsi Zatyle w województwie lubelskim, gdzie 16 czerwca 1944 roku zamordowanych zostało od 40 do 70 Polaków.

Boguś Historia Polski Dzień Po Dniu


30 września 1942 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim Niemcy zamordowali 30 mieszkańców tego miasta. Egzekucji przez powieszenie dokonano na tamtejszym rynku. 

 


30 września 1942 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim Niemcy zamordowali 30 mieszkańców tego miasta. Egzekucji przez powieszenie dokonano na tamtejszym rynku. Mord ten miał być zemstą za akcje dywersyjne i działalność konspiracyjną.

Jednym z zamordowanych był 50-letni Wojska Polskiego, mjr Straży Granicznej, żołnierz ZWZ-AK Leon Braziulewicz (zdjęcie).

Boguś Historia Polski Dzień Po Dniu

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS # #OstrowiecŚwiętokrzyski 

30 września 1939r. Kampania polska: zwycięstwo Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga nad sowietami w starciu pod Parczewem.



 30 września 1939r. Kampania polska: zwycięstwo Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga nad sowietami w starciu pod Parczewem.

                                            ⬇️

https://historykon.pl/30-wrzesnia-1939-roku-zakonczyla-sie-bitwa-pod-parczewem/

30 września 1944r. Prezydent RP na uchodźstwie Władysław Raczkiewicz zwolnił ze stanowiska Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego i powołał na to stanowisko gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego.

 


30 września 1944r. Prezydent RP na uchodźstwie Władysław Raczkiewicz zwolnił ze stanowiska Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego i powołał na to stanowisko gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego.

                                     ⬇️

https://dzieje.pl/aktualnosci/74-lata-temu-tadeusz-bor-komorowski-zostal-mianowany-naczelnym-wodzem-polskich-sil

30 września 1939r. Niemcy w ramach operacji Tannenberg mającej na celu eksterminację polskiej warstwy przywódczej, zamordowali w miejscowości Śmiegiel około 23 osób, ludności cywilnej. 

 


30 września 1939r. Niemcy w ramach operacji Tannenberg mającej na celu eksterminację polskiej warstwy przywódczej, zamordowali w miejscowości Śmiegiel około 23 osób, ludności cywilnej. 


Zdjęcie przedstawia tablicę pamiątkową upamiętniającą pomordowanych przez Niemców w dniu 30 września 1939r. w miejscu zbrodni.

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #Śmiegiel  

30 września 1939r. Ignacy Mościcki zrzekł się urzędu prezydenta RP.



 30 września 1939r. Ignacy Mościcki zrzekł się urzędu prezydenta RP. Jego następcą, rezydującym na uchodźstwie, został Władysław Raczkiewicz. Nowy szef państwa przyjął dymisję rządu gen. Felicjana Sławoja Składkowskiego i powierzył misję utworzenia nowego gabinetu gen. Władysławowi Sikorskiemu.

30 września 1939r. Niemcy po wkroczeniu do Janowa Lubelskiego, pojmali grupę 60 mężczyzn z ludności cywilnej z której zamordowali przez rozstrzelanie około 10 z nich. Od początku września Janów był kilkukrotnie bombardowany przez Luftwaffe.

 


30 września 1939r. Niemcy po wkroczeniu do Janowa Lubelskiego, pojmali grupę 60 mężczyzn z ludności cywilnej z której zamordowali przez rozstrzelanie około 10 z nich. Od początku września Janów był kilkukrotnie bombardowany przez Luftwaffe.

Zdj. Jedno z dwóch najstarszych zachowanych zdjęć Janowa podczas II wojny światowej. Powyższe pochodzi z albumu niemieckiego, ma datę 10 października 1939r. i podpis (po niemiecku): Rynek w Janowie Lubelskim.

 W głębi kikuty kominów przy ul. Sukienniczej, Wesołej i Próżnej. Fot. archiwum. 

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #JanówLubelski

30 września Ukraińcy zamordowali...

 


30 września

- 1939 roku:

     W majątku Piszcz pow. Luboml Ukraińcy zamordowali 3 Polaków: ogrodnika i 2 uciekinierów z Polski centralnej.

- 1943 roku:

     We wsi Jagielnica pow. Czortków Ukraińcy zamordowali Polaka Kazimierza Korczyńskiego.

     We wsi Mikuliczyn pow. Nadwórna „Olga i Wanda Bojko – zamordowane w Mikuliczynie 30.IX.43” (AAN, AK, sygn. 203 /XV/ 42. k. 20-26).

     We wsi Romaszówka pow. Łuck Ukraińcy zamordowali Polaka, muzykanta.

     W mieście Stanisławów zastrzelony został przez policjantów ukraińskich kapitan WP Tadeusz Tomasz Kasztelewicz http://bezprzesady.pl/aktualnosci/apel-pamieci-lezyca-pazdziernik-2013-roku-pamieci-kresowych-ofiar).  

      We wsi Winiatyńce pow. Zaleszczyki zginęli: Biskupski N., Filipowicz N. l. 45, jego córka l. 20, Mierzwiński N., Otto N. i jego żona, N. Jurek (chłopak z Kołomyi oraz 9 osób o nieustalonych nazwiskach.(Kubów..., jw.). "Ks. Proboszcz Kasperski Teodor przeżył pobicie do nieprzytomności w dniu 30.09.1943 r. ale półtora roku później, w styczniu 1945 r. zmarł, do czego przyczyniły się uszkodzenia ciała. Jeśli chodzi o inne osoby to być może Mierzwiński – nauczyciel to Krzewiński." (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie..., jw.).

- 1944 roku:

      We wsi Nagórzany pow. Zaleszczyki: "30.09.1944 r. zostało zamordowanych siedemnastu mieszkańców wsi, NN, byli torturowani". (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie..., jw.).   

      We wsi Uścieczko pow. Zaleszczyki: "30.09.1944 r. zostali zam. Polacy 25 osób NN." (prof. dr hab. Leszek Jankiewicz: Uzupełnienie..., jw.).

- 1945 roku:

      We wsi Wodniki pow. Bóbrka Ukraińcy banderowcy zamordowali 15 Polaków, w tym całe rodziny.

Od lipca do września  

- 1943 roku:   

      We wsi Michałówka pow. Łuck Ukraińcy upowcy zamordowali 6 Polaków, którzy przybyli do swoich gospodarstw po żywność.

W sierpniu lub wrześniu  

- 1943 roku

      We wsi Omelanka pow. Kostopol Ukraińcy zamordowali ukrywających się w lesie 3 Polaków: 2 młode kobiety oraz 3-letniego chłopca, który pokłuty bagnetami skonał w męczarniach.

- 1945 roku

      We wsi Hucisko Oleskie pow. Złoczów Ukraińcy upowcy uprowadzili 2 Polaków, którzy zaginęli bez wieści oraz ze stacji kolejowej w Złoczowie z pociągu wiozącego Polaków na Ziemie Odzyskane do wsi udała się 1 Polka i zaginęła bez wieści.

Pomiędzy 15 sierpnia a końcem września

- 1943 roku:

      W kol. Dubniki pow. Kowel Ukraińcy upowcy zastrzelili 5 Polaków.

      We wsi Górno pow. Kowel zamordowali polską rodzinę.

      We wsi Krzeczewice pow. Kowel zamordowali 2 rodziny polskie.

      We wsi Łukówka pow. Kowel zamordowali 7 Polaków.

      We wsi Marianówka pow. Kowel zamordowali rodzinę polską.

      We wsi Miryn pow. Kowel zarąbali siekierami 10 Polaków z 3 rodzin (jednego mężczyznę zakłuli widłami).  

Na przełomie sierpnia i września  

- 1943 roku:

      We wsi Zaliśce pow. Łuck Ukraińcy upowcy uprowadzili z domu 6 osób z rodziny Malinowskich, w tym matkę z 2 synami i jej rodzicami i zamordowali poza wsią.

       We wsi Zarudeczko pow. Zbaraż Ukraińcy zamordowali 20 Polaków.

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

środa, 28 września 2022

,, Prawie jak ludzie ". W dniu żydowskiego święta Jom Kipur, 29 września 1941 r. w pustym wąwozie, na terenie tzw. Babiego Jaru, Niemcy z Ukraińcami wymordowali Żydów z Kijowa.

 


W dniu żydowskiego święta Jom Kipur, 29 września 1941 r. w pustym wąwozie, na terenie tzw. Babiego Jaru, Niemcy z Ukraińcami wymordowali Żydów z Kijowa. Kazano zebrać się wszystkim Żydom we wskazanym miejscu z pieniędzmi, kosztownościami oraz ciepłymi ubraniami, co sugerowało daleką podróż.



 Z miejsca zbiórki grupami po sto osób Żydzi w obstawie SS i ukraińskiej policji wymaszerowywali w kierunku jaru. Na miejscu w grupach 10-osobowych podchodzili do wąwozu i zostawali zabici strzałami z broni automatycznej. Jak zeznawał później Fritz Höfer, rozebranych Żydów prowadzono do wąwozu o dużych wymiarach. Gdy byli już na brzegu wąwozu, kładziono ich na ziemi lub już zabitych Żydach. Kiedy człowiek już leżał, przychodził strzelec i zabijał go strzałem w tył głowy. Egzekucje trwały całymi dniami aż do 3 października. Wedle niemieckich raportów zabito wówczas 33 771 Żydów.



Egzekucje powtarzały się w tym miejscu (aż do wkroczenia do Kijowa Armii Czerwonej) na Żydach, Ukraińcach, Polakach, Romach, Sinti.

W sumie liczba ofiar rozstrzeliwań może przekraczać 70 tys. osób.



Johannes Hähle był propagandowym fotografem Wehrmachtu, przy okazji dokumentował niemieckie zbrodnie.

Wykonał kolorowe zdjęcia z masakry w Babim Jarze, którymi jego żona po wojnie handlowała. 


PS. Warto przeczytać artykuł poniższy ale ze względu na zdjęcie nie radzę udostępniać na fb,

sprawdziłem 😉(30 dni).  ⬇️

To zdjęcie dokumentuje straszną scenę – Kijów, wrzesień 1941. Babi Jar. Matka na sekundy przed śmiercią tuli do siebie dziecko. Człowiek w mundurze SS, który za chwilę zacznie mordować, nie mówi po niemiecku.

 To Ukrainiec, pochodzący z zachodniej Ukrainy, a dokładnie z Żytomierza. Służył w dywizji „Galicja”, a w 1943 roku uczestniczył w Einsatzgruppen.

https://marucha.wordpress.com/2016/02/23/prawie-jak-ludzie/


#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #WW2 #WorldWarTwo #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie #BabiJar #Kijów 

W piątek 29 września 1944 roku, od rana trwa generalny szturm na Żoliborz. Przeważające siły wroga kilkakrotnie nacierają od południa i zachodu.

 29 września 1944 - 60 dzień powstania                                               



  Od świtu ostrzeliwane są polskie stanowiska na Żoliborzu.


          Po godzinnym, huraganowym ogniu artyleryjskim siły 19 Dolno-Saksońskiej Dywizji Pancernej uderzają na Żoliborz. Z rąk do rąk przechodzi fabryka Opla na ul. Włościańskiej, ciężkie walki toczą się o bloki "Zgoda" i "Zimowe Leże" na ul. Słowackiego, o klasztor Zmartwychwstanek przy Krasińskiego, którego obrońcy tracą około 200 żołnierzy.


          Po naporem czołgów powstańcy wycofują się z "Twierdzy Zmartwychwstanek" na rogu Krasińskiego i Stołecznej, z fabryka "Opla" i hali targowej na ul. Słowackiego.


          Na południu pluton AK ppor. Tadeusza Magiera "Żytomirskiego" stacza zażartą walkę na rogu ul. Felińskiego i Al. Wojska Polskiego. Atakujący tutaj Niemcy tracą ponad 50 żołnierzy.


          Niemcy w walkach na Żoliborzu ponoszą znaczne straty w postaci zabitych i rannych. Tracą też blisko 30 czołgów.


          W Śródmieściu nieprzyjaciel usiłuje opanować przez zaskoczenie Nowy Świat, ul. Książęcą i pl. Trzech Krzyży. Po trzygodzinnej walce ataki zostają odparte, a oddziały niemieckie odrzucone na pozycje wyjściowe.


          Oddziały powstańcze z Kampinosu próbując przerwać niemieckie okrążenie staczają bitwę pod wsią Budy-Zosiny w rejonie Jaktorowa. W walce ginie dowódca Grupy mjr Alfons Kotowski "Okoń".


          Generał von dem Bach przekazuje dowództwu powstania pismo z propozycją podjęcia rozmów kapitulacyjnych.


          Dowództwo powstania powiadamia marszałka Rokossowskiego o sytuacji w Warszawie lewobrzeżnej.

Post Basia Brzezińska Tropiciele Historii.

                                        ⬇️

https://dorzeczy.pl/kraj/78755/29-wrzesnia-1944rozpoczyna-sie-generalny-szturm-na-zoliborz.html

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #PowstanieWarszawskie #PW #IIWŚ #Werhmacht #SS #Warszawa 

29 września 1945 roku oddział Ukraińców z UPA napadł na posterunek Milicji Obywatelskiej w Wojtkowej w gminie Ustrzyki Dolne w województwie podkarpackim. Ukraińcy otoczyli budynek, a następnie podpalili wraz z osobami, które w nim się znajdowały.

 


29 września 1945 roku oddział Ukraińców z UPA napadł na posterunek Milicji Obywatelskiej w Wojtkowej w gminie Ustrzyki Dolne w województwie podkarpackim. Upowcy otoczyli budynek, a następnie podpalili wraz z osobami, które w nim się znajdowały. Ludzi, którzy próbowali się wydostać na zewnątrz wpychano spowrotem w płomienie. Zabito 20 cywilów i 12 milicjantów. 

Warto również dodać, że również działania tamtejszej milicji nie należały do cywilizowanych, ponieważ MO od jesieni 1944 roku do wiosny 1945 roku zabiła około 40 osób, wiele przed śmiercią torturując.

Na zdjęciu cerkiew pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wojtkowej.

Boguś Historia Polski Dzień Po Dniu.

#Barbarian #UkrainianBarbarian #ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

26 września dowództwo 9 Armii zakończyło opracowywanie planu rozbicia Grupy „Kampinos”. Zaangażowane do operacji „Sternschnuppe” („spadająca gwiazda”). 29 września 1944r. Jaktorów. 6000 Niemców, wspartych czołgami i lotnictwem, rozbiło Grupę "Kampinos".

 26 września dowództwo 9 Armii zakończyło opracowywanie planu rozbicia Grupy „Kampinos”. Zaangażowane do operacji „Sternschnuppe” („spadająca gwiazda”) siły można uznać za przytłaczające. Od północy Polaków zaatakować miały bataliony z 1 Dywizji Pancerno-Spadochronowej „Hermann Göring”, z 3 Dywizji Pancernej SS „Totenkopf” i 5 Dywizji Pancernej SS „Wiking”. Wsparciem dla nich miały być m.in. kolaboracyjne oddziały Ukraińskiego Legionu Samoobrony i lotnictwo. W sumie całość sił niemieckich liczyło około 6000 żołnierzy i żandarmów.

https://dzieje.pl/artykuly-historyczne/bitwa-pod-jaktorowem

29 września 1944r. Jaktorów. 6000 Niemców, wspartych czołgami i lotnictwem, rozbiło Grupę "Kampinos". Poległo 200 AKwców, 150-200 poszło do niewoli. Po bitwie Niemcy dopuścili się wielu zbrodni wojennych na żołnierzach AK. Wspomnieć też trzeba, że Wehrmacht ocalił też wielu AK-owców przed SS. Z okrążenia wydostało się kilkuset z 1200 partyzantów (kilka oddziałów sprawnych bojowo), jednak zagrożenie dla zaplecza 9 Armii ustało.






          
                                                         ⬇️

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #Jaktorów 


29 września 1747r. w Będominie koło Kościerzyny urodził się Józef Wybicki, polityk, pisarz, publicysta; konfederat barski, członek Komisji Edukacji Narodowej, uczestnik powstania kościuszkowskiego; współtwórca Legionów Polskich we Włoszech; autor „Mazurka Dąbrowskiego”, który stał się polskim hymnem narodowym.

 


29 września 1747r. w Będominie koło Kościerzyny urodził się Józef Wybicki, polityk, pisarz, publicysta; konfederat barski, członek Komisji Edukacji Narodowej, uczestnik powstania kościuszkowskiego; współtwórca Legionów Polskich we Włoszech; autor „Mazurka Dąbrowskiego”, który stał się polskim hymnem narodowym.

                                      ⬇️

https://polishholokaust.blogspot.com/2022/07/w-dniach-16-19-lipca-1797-r-we-woskim.html?m=1

Układ monachijski to porozumienie zawarte na konferencji w Monachium w dniach 29–30 września 1938 dotyczące przyłączenia części terytoriów Czechosłowacji do Rzeszy Niemieckiej. W Paryżu i Londynie doszło do wybuchu radości z ogólnego przekonania o zażegnaniu groźby wojny. Co stało się później wiemy doskonale. 

 


29 września 1938 roku Na konferencji w Monachium przywódcy Niemiec, Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii podpisali układ upoważniający III Rzeszę do zajęcia tzw. obszaru Sudetów. Neville Chamberlain, Edouard Daladier, Adolf Hitler i Benito Mussolini bez udziału przedstawicieli Czechosłowacji postanowili o przyłączeniu do Niemiec terytoriów, jakich żądały. Układ datowany na 29 września, podpisano już po północy, 30 września.

                                        ⬇️

https://dzieje.pl/aktualnosci/75-lat-temu-zostal-podpisany-uklad-monachijski

29 września 1899r. W Warszawie urodził się Jan Rzepecki, szef Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK, komendant Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

 


29 września 1899r. W Warszawie urodził się Jan Rzepecki, szef Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK, komendant Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

                                     ⬇️

https://polishholokaust.blogspot.com/2022/09/2-wrzesnia-1945r-w-warszawie-zaozono.html?m=1

                                     ⬇️

https://dzieje.pl/aktualnosci/dr-wojciech-frazik-odezwa-rzepeckiego-byla-aktem-bezradnosci

"Cała moja wina jest, że walczyłem pod orłem z koroną...".29 września 1951 roku w mokotowskim więzieniu w Warszawie zmarł komendant wileńskiej AK gen. Aleksander Krzyżanowski "Wilk" (ur. 18 lutego 1895 r. w Brańsku), żołnierz wojny polsko-bolszewickiej, uczestnik bitwy nad Bzurą, bezpośredni dowódca AK na Wileńszczyźnie.

 


29 września 1951 roku w mokotowskim więzieniu  Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie zmarł komendant wileńskiej AK gen. Aleksander Krzyżanowski "Wilk" (ur. 18 lutego 1895 r. w Brańsku), żołnierz wojny polsko-bolszewickiej, uczestnik bitwy nad Bzurą, bezpośredni dowódca Okręgu Wileńskiego AK na Wileńszczyźnie.

 W grypsie do rodziny pisał:

"Cała moja wina jest, że walczyłem pod orłem z koroną...".

Aresztowany przez Sowietów, więziony w Wilnie, następnie w Moskwie. W październiku 1946 przewieziony do obozu NKWD nr 179 w Diagilewie w okolicy Riazania, w którym przebywali żołnierze i oficerowie AK. W lipcu roku 1947 został z kolei przewieziony i internowany w obozie NKWD nr 150 w Griazowcu w okolicy Wołogdy.


11 sierpnia uciekł z obozu i na początku września dotarł do Wilna. Chciał on legalnie przekroczyć granicę polsko-sowiecką, dlatego udał się do pełnomocnika rządu polskiego ds. repatriacji, przed którym ujawnił prawdziwe nazwisko i funkcję z AK. 

W rezultacie 13 września został ponownie aresztowany przez Sowietów i osadzony w więzieniu na Butyrkach. Wkrótce władze sowieckie dołączyły go do grupy obywateli polskich, mających być odesłanych do Polski.


4 października 1947 roku znalazł się w kraju. Po powrocie zawsze występował pod własnym nazwiskiem, a ponieważ jego sytuacja materialna była nie uregulowana, to często przenosił się z miasta do miasta. Utrzymywał on też kontakty ze swoimi byłymi podkomendnymi, ale miały one wyłącznie charakter towarzyski. Uważał, że konspiracja nie ma już sensu i może przynieść tylko kolejne aresztowania. Zamierzał poświęcić się wyłącznie życiu rodzinnemu i pracy zawodowej. Wiosną 1948 roku podjął pracę na stanowisku dyrektora Centralnej Składnicy Rozliczeniowej Akcji Siewnej Dyrekcji Roszarń Lnu i Konopi w Pakości.


3 lipca podczas narady dyrektorów został aresztowany, tym razem przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Pod koniec lipca został osadzony w więzieniu mokotowskim w Warszawie. W październiku 1950 roku – bardzo chory – uczestniczył jako świadek w procesie przeciwko członkom Mobilizacyjnego Ośrodka Wileńskiego Okręgu AK.


Zmarł 29 września 1951 w szpitalu więziennym na gruźlicę. Jego zwłoki zostały w tajemnicy zakopane na terenie Powązek między cmentarzem komunalnym i wojskowym.  

W 1957 r. jego szczątki zostały ekshumowane, po czym uroczyście złożono je w kwaterze Armii Krajowej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.


W 1994 r. prezydent Lech Wałęsa pośmiertnie awansował "Wilka" na generała brygady.

                                            ⬇️

https://dzieje.pl/postacie/aleksander-krzyzanowski-wilk-1895-1951

Post Historia Wczoraj i dziś