Strony

wtorek, 3 lipca 2018

Psychoanaliza była jawnie ruchem politycznym o wewnętrznej strukturze sekty religijnej, symulującym naukowość

W Związku Radzieckim jednosc bolszewizmu z psychoanalizą była prawie doskonała. Stworzono program edukacji seksualnej dzieci mający na celu przyspieszenie ich rozwoju seksualnego. Powstał Państwowy Instytut Psychoanalityczny. Fanem psychoanalizy był Lejba Dawidowicz Bronsztejn (pseudo mafijne: Trocki). Psychoanaliza korespondowała idealnie z rewolucyjną ideą wolnej milości.



Sama w sobie psychoanaliza nie miała nic wspólnego z ruchem naukowym. Była jawnie ruchem politycznym o wewnętrznej strukturze sekty religijnej, symulującym naukowość. 

więcej>>> http://niepoprawni.pl/blog/wawel24/doktor-nie-cyganka-mingowin-czyli-w-kleszczach-antychrzescijanskiego-mesjanizmu-i



Z sowieckimi ruchami politycznymi i sowiecką nauką łączyło ją wiele szczegółów: kult wodza Freuda, dyscyplina partyjna związana z głęboką, poniżającą ingerencją w życie osobiste członków i ze składaniem samokrytyki, fałszowanie wyników badań naukowych, traktowanie schizmatyków od ruchu jako chorych psychicznie ("medycyna polityczna"), wymuszanie potrzebnych dla teorii wypowiedzi pacjentów (pokrewne z sowieckimi metodami przesłuchań) – by poprzestać na tych najbardziej jaskrawych zbieżnościach.



Freud „patologizował” wszystko: każdego z krytyków jego fantazyjnych teorii, pacjentów – wmawiając im nieistniejące, rzekomo odkryte przez niego stany chorobowe, całe chrześcijaństwo oraz całą cywilizację Zachodu. Sztandarowe koncepcje Freuda (etiologia nerwic, poglądy na seksualizm dziecięcy, kompleks Edypa) nie przetrwały. Za to frankfurccy neomarksiści skupili swoje zbiorowe wysiłki nad podtrzymaniem przy życiu freudowskich zamiarów zwalczenia antysemityzmu, faszyzmu i in. uprzedzeń. Podchwycili kilka z rzuconych ad hoc pomysłów Mistrza (wszystko co nieżydowskie to chore, niższe, zawistne, patologia, nerwica, kompleksy). Poobracali je na wszystkie możliwe strony swymi sofistycznymi umysłami i sfabrykowali kilka „opowieści” o tym, skąd się bierze antysemityzm i inne uprzedzenia. Oczywiście, jak wszystkie twierdzenia psychoanalityczne są te ich spekulacje kompletnie nieweryfikowalne, niefalsyfikowalne i niedowodliwe.


żródło>>> http://niepoprawni.pl/blog/wawel24/doktor-nie-cyganka-mingowin-czyli-w-kleszczach-antychrzescijanskiego-mesjanizmu-i

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust