Strony

sobota, 25 czerwca 2022

„[…] Przeto mówię: nie płaczcie, niech pacierzy chrzęst Żałoba moich imion w Polsce nie obelga Jam jest ziarno zwycięstwa w plewach wszystkich klęsk... Ja sam na grobach moich ogień walk zażegam.” Żołnierze z patrolu Stanisława Kuchciewicza ps. „Wiktor”, należący do oddziału Zdzisława Brońskiego ps. „Uskok”, polegli w walce z obławą UB-KBW 26 czerwca 1947 w Turowoli, na Lubelszczyźnie. 

 


„[…] Przeto mówię: nie płaczcie, niech pacierzy chrzęst

Żałoba moich imion w Polsce nie obelga

Jam jest ziarno zwycięstwa w plewach wszystkich klęsk...

Ja sam na grobach moich ogień walk zażegam.” - „Żołnierz polski”, Juliusz Znaniecki (NSZ)

Żołnierze z patrolu Stanisława Kuchciewicza ps. „Wiktor”, należący do oddziału Zdzisława Brońskiego ps. „Uskok”, polegli w walce z obławą UB-KBW 26 czerwca 1947 w Turowoli, na Lubelszczyźnie. 

Wcześniej mieszkańcy skomunizowanej wioski Puchaczów donieśli na UB o przebywających w jej pobliżu partyzantach. Autorem donosu był członek komunistycznej Polskiej Partii Robotniczej niejaki Władysław Augustynowicz pochodzący z osady Brzeziny.

Od lewej: Józef Król „Maryś”, Stanisław Lis „Korzeń” (jego brat Eugeniusz Lis ps. „Bystry” został skazany dwa lata później na karę śmierci i zamordowany przez UB 23 września 1949 na Zamku w Lublinie, miał 27 lat) i Kazimierz Karpik „Czarny”. Jak zawsze, triumfatorskie, pośmiertne zdjęcie wykonane przez ubeków.

A ciała? Użyźniły glebę ojczystą, a gdzie? Nie wiemy…

Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱

Post Romuald Rzeszutek. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust