Strony

wtorek, 12 lipca 2022

12 lipca 1945r. na Suwalszczyźnie rozpoczęła się tzw. obława augustowska, podczas której oddziały NKWD i Armii Czerwonej zatrzymały ok. 7 tys. osób, prawie 600 podejrzewanych o powiązania z AK-owskim podziemiem wywieziono i zamordowano w nieznanym do dziś miejscu.

  


12 lipca 1945 roku dwa miesiące po zakończeniu działań wojennych w Europie Sowieci wspierani przez renegatów-komunistów mieniących się Polakami rozpoczęli główną fazę akcji zwaną obławą augustowską.



Operacja ta zakończona zaginięciem przynajmniej kilkuset osób związanych z polskim Podziemiem Niepodległościowym nazywana jest "małym Katyniem".



Rozkaz przeprowadzenia obławy został wydany najprawdopodobniej przez Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych ZSRS Ławrientija Berię. Jej rozpoczęcie poprzedzono zgromadzeniem informacji na temat polskich sił działających w rejonie Puszczy Augustowskiej. Stosowne wiadomości zbierali m.in. sowieccy partyzanci, a także dostarczyły ich zeznania aresztowanych na przełomie 1944 i 1945 r. żołnierzy AK. Dodatkowo listy z nazwiskami ludzi podziemia oraz ich sympatykami zostały przygotowane przez funkcjonariuszy UB. 



Do operacji użyto dużych sił, w skład których weszły jednostki 81. Korpusu 50. Armii, 62. dywizji Wojsk Wewnętrznych NKWD, kontrwywiadu wojskowego "Smiersz", a także ze strony polskich komunistów żołnierze 1. Pułku Praskiego, funkcjonariusze UB, MO oraz miejscowi konfidenci.

Obława swym zasięgiem objęła tereny Augustowa i Suwałk oraz tereny przygraniczne wzdłuż nowo wytyczonej granicy ze Związkiem Sowieckim (Litewska SRS i Białoruska SRS).

W jej wyniku aresztowano kilka tysięcy ludzi, często przypadkowych, których zamknięto w okolicznych aresztach, zarekwirowanych domach, stodołach i oborach. Akcji towarzyszyły masowe grabieże oraz morderstwa i gwałty. W niektórych miejscach żołnierze Podziemia Niepodległościowego postawili opór, tak jak to miało miejsce w przypadku potyczki nad jeziorem Brożane. Zatrzymani ludzie zostali poddani brutalnym przesłuchaniom. W ich wyniku wyłoniono grupę ok. 600 osób.

21 lipca 1945 roku Naczelnik Głównego Zarządu Kontrwywiadu "Smiersz" Wiktor Abakumow poinformował Berię o ich przeznaczeniu do likwidacji jako "elementu wywrotowego i niebezpiecznego dla komunistycznych władz".


Za akcję wymordowania uwięzionych polskich patriotów odpowiadali funkcjonariusze "Smiersz". Miejscowa ludność wspomina, że aresztowani zostali wywiezieni w stronę granicy z dzisiejszą Białorusią. Tam ślad się po nich urwał, a ich dalszy los, podobnie jak dokładna liczba oraz miejsce ewentualnego pogrzebania ciał są nieznane do dziś...  


Obława augustowska była największą komunistyczna zbrodnią w powojennej Polsce i jako zbrodnia przeciwko ludzkości nie ulega przedawnieniu. Obecnie śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez białostocki IPN.



Niestety bez dostępu do rosyjskich dokumentów i chęci współpracy ze strony Białorusi trudno będzie odnaleźć miejsce spoczynku zmordowanych kilkuset Polaków....


Cześć Pamięci Pomordowanych!

Post Historia Wczoraj i dziś.

Przez wiele lat nie wolno było głośno mówić o aresztowaniach i mordach, żydowskiego NKWD, dziś działacze Związku Pamięci Obławy Augustowskiej 1945 roku wiedzą, że kolejne pokolenia nie przestaną szukać miejsca pochówku swych przodków.

#Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #sowieckieZbrodnie #NKWD #SovietInvasion #ArmiaCzerwona #komunizm #NewerForget #RedArmy #JewishNKWD #Jewishmurdered

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust