28 lipca 1920 roku Cieszyn, który przez wieki stanowił jedność, został podzielony między dwa kraje, a granica państwowa została ustanowiona wzdłuż Olzy. Rada Ambasadorów w Paryżu dokonała podziału Śląska Cieszyńskiego, Orawy i Spiszu pomiędzy Polskę i Czechosłowację.
Polska otrzymała ok. 1002 km² (czyli 44%), a Czechosłowacja ok. 1280 km² (tj. 56%).
Po stronie czechosłowackiej pozostała duża ilość (ok. 150 tys.) ludności polskiej, stanowiącej wtedy większość na rozległych obszarach tzw. Zaolzia.
Dlaczego do tego doszło?
23 stycznia 1919 roku Czechosłowacja zrywając ówczesne porozumienia, z 5 listopada 1918 r., wykorzystując chaos panujący w Polsce w związku z organizowaniem się struktur państwowo-wojskowych, Obroną Lwowa i Powstaniem Wielkopolskim, uderzyła na Zaolzie na 3 dni przed pierwszymi polskimi wyborami parlamentarnymi. Zapoczątkowało to krwawe walki polsko-czechosłowackie o powiaty cieszyński, bielski i frysztacki.
Pomimo determinacji, uzupełnień i podwojenia liczby obrońców, Polacy nie byli w stanie powstrzymać regularnej armii czechosłowackiej, która błyskawicznie zajmowała kolejne miejscowości. Czescy żołnierze nie mieli litości dla nielicznych polskich oddziałów. Podczas konfliktu wojsko czeskie dopuściło się szeregu zbrodni na polskich jeńcach wojennych oraz na ludności cywilnej. Najgłośniejszą z nich był tzw. „mord w Stonawie” dokonany 26 stycznia 1919 r., gdzie Czesi zakłuli bagnetami kilkunastu wziętych do niewoli jeńców z 12. pułku piechoty. Wojsko czeskie zamordowało też wziętych do niewoli jeńców w Bystrzycy oraz cywilów w Karwinie. Zamordowano także brata gen. Józefa Hallera - kpt. Cezarego Hallera.
Bojówki uzbrojonych Czechów oraz czeskiej żandarmerii zamordowały również kilkudziesięciu polskich działaczy narodowych, a kilka tysięcy Polaków zostało zmuszonych do opuszczenia domów i ucieczki do Polski. Po nierozstrzygniętej bitwie pod Skoczowem, z powodu nacisków Ententy (Francji, Wielkiej Brytanii i Rosji) nastąpiło zawieszenie broni. Ofensywa czeska została zatrzymana. Jednak nie oznaczało to, że Czechosłowacja zamierzała rezygnować ze Śląska Cieszyńskiego. 3 lutego 1919 roku podczas konferencji w Wersalu: Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania i Włochy, ze strony polskiej Roman Dmowski, a z czeskiej Edward Beneš podpisali umowę w sprawie Śląska Cieszyńskiego. W tej umowie kategorycznie domagano się przestrzegania ustaleń z 5 listopada 1918 roku. Nie nakazano jednak wycofania Czechów poza pozycje, z których rozpoczęli atak.
Umowa nie zadowoliła ani Polski, ani Czechosłowacji. Pod koniec lutego 1919 roku Czesi przypuścili kolejny atak wojskowy na ziemie cieszyńskie będące w rękach polskich. Jednak tym razem Polacy spodziewali się takiego ruchu ze strony Czechów i skutecznie ich zatrzymali.
Na terenach spornych miał zostać przeprowadzony plebiscyt. Latem 1920 r., podczas bolszewickiej ofensywy na Warszawę, nie było możliwości przeprowadzenia głosowania. Polska, licząc na pomoc mocarstw w walce z bolszewikami, przyjęła arbitralne wytyczenie granicy z 28 lipca 1920 roku.
II RP odzyskała Zaolzie w 1938 r., korzystając z osamotnienia Czechosłowacji po konferencji w Monachium. Po polskiej nocie dyplomatycznej Czesi oddali sporne terytorium bez walki.
W społeczeństwach Zachodu, (obecnie Gazety Wyborczej) nasze posunięcie nie zostało jednak dobrze przyjęte. Zapanowało raczej wrażenie, że Polacy idą ręka w rękę z Hitlerem.
Po II wojnie światowej Zaolzie znów trafiło do Czechosłowacji. W ,,prezencie" od Stalina. Umowa o przebiegu granicy na Śląsku Cieszyńskim została podpisana dopiero w 1958 r.
Zdj. 2.Wiec w Cieszynie 27 października 1918 roku za przyłączeniem do Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust