7 lipca 1944 roku w WOLI GRÓJECKIEJ niedaleko ĆMIELOWA w woj. świętokrzyskim, stoczona została krwawa bitwa oddziału wachmistrza TOMASZA WÓJCIKA „TARZANA” ze Zgrupowania Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta” z Niemcami.

 

7 lipca 1944 roku w WOLI GRÓJECKIEJ niedaleko ĆMIELOWA w woj. świętokrzyskim, stoczona została krwawa bitwa oddziału wachmistrza TOMASZA WÓJCIKA „TARZANA” ze Zgrupowania Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta” z Niemcami.

Oddział wachmistrza "Tarzana" 6 lipca 1944 r. zatrzymał się na spoczynek we wsi Wola Grójecka k.Ćmielowa starając się znaleźć coś do zjedzenia. Żołnierze ruszyli na akcję, której celem było wysadzenie dużego transportu kolejowego amunicji z fabryki w Skarżysku, który Niemcy wysyłali na front.

Następnego dnia w piątek 7 lipca 1944 r.po zjedzeniu śniadania byli w gotowości bojowej, natomiast dowódca "Tarzan" Tomasz Wójcik wraz z "Krótkim" Józefem Kempińskim, "Mrukiem" Konradem Suwalskim udali się do sąsiedniej wsi Brzustowa. Wg innych źródeł udali się do Ćmielowa.

Około godz. 17.30 oddział został znienacka zaatakowany przez przeważające siły niemieckie w liczbie ponad 120 żołnierzy przywiezionych 4 ciężarówkami z Ostrowca Św. Zaskoczeni partyzanci broniąc się zaciekle nie mieli szans na skuteczną obronę.

W wyniku nierównej walki śmierć poniosło 37 partyzantów (wg wykazu znajdującego się na pomniku w miejscu tragedii w Woli Grójeckiej - 27 partyzantów wymieniono z imienia, nazwiska, pseudonimu i 10 jako NN), czterem udało się zbiec w kierunku Lipowej do klasztoru Sióstr Szarytek, które ich opatrzyły. Rozpaczliwe wysiłki "Tarzana", który próbował podjąć nierówną walkę spełzły na niczym. Polegli żołnierze zostali pochowani na cmentarzu w Ćmielowie.

Na fot. "Tarzan" ze swymi żołnierzami. 

Wieczna Chwała Polskim Bohaterom!!!

Post Historia Wczoraj i dziś.