Strony

piątek, 12 sierpnia 2022

13 sierpnia 1960 r. w Krakowie urodził się dr.hab.Janusz Kurtyka, historyk, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, współzałożyciel „Studenckich Zeszytów Historycznych”, członek Komitetu Założycielskiego NZS UJ, pierwszy dyrektor Oddziału IPN w Krakowie, Prezes IPN w latach 2005-2010, Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" w latach 2003-2010,redaktor naczelny "Zeszytów Historycznych WiN".

 


13 sierpnia 1960 r. w Krakowie urodził się dr.hab.Janusz Kurtyka, historyk, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, współzałożyciel „Studenckich Zeszytów Historycznych”, członek Komitetu Założycielskiego NZS UJ, pierwszy dyrektor Oddziału IPN w Krakowie, Prezes IPN w latach 2005-2010, Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" w latach 2003-2010,redaktor naczelny "Zeszytów Historycznych WiN".

Zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie lotniczej w Smoleńsku.


Do zmiany pokoleniowej doszło w 2003 r., a działacze „prawdziwego” WiN-u zaufali właśnie Kurtyce, który do Zarządu Głównego wprowadził grupę historyków, mających go wesprzeć w działaniach organizacyjnych. W czasie kolejnych walnych zjazdów Stowarzyszenia kombatanci potwierdzali swą decyzję powierzając Kurtyce i jego „drużynie” losy swej organizacji. Przez pięć lat najbliższymi współpracownikami nowego Prezesa w Stowarzyszeniu byli Wojciech Frazik i dr Teodor Gąsiorowski, po ostatnim zjeździe, tego drugiego na funkcji sekretarza generalnego Zarządu zastąpił dr Maciej Korkuć. Kurtyka pewnie prowadził Stowarzyszenie, Jego nazwisko – rozpoznawane w świecie publicznym – ułatwiało prezesom obszarów działalność związaną z lokalnymi upamiętnieniami: tablicami, pomnikami…

To, że żołnierze podziemia niepodległościowego Mu zaufali, to że dostrzegli w Nim osobę godną do kontynuowania rozpoczętej przez nich działalności było dla Kurtyki niezwykle ważne. Był dumny, że zasłużył na ich szacunek, że wiążą z nim nadzieję, że uważają, iż zapewni WiN-owi należne mu miejsce w społecznej pamięci. W ostatnich latach, gdy kierował już Instytutem Pamięci Narodowej nie chciał zrezygnować z działalności społecznej w Zrzeszeniu. Gdy pytany przed walnym zjazdem Stowarzyszenia czy czuje się na siłach, by unieść wszystkie obowiązki, które na nim soczywały, by po raz kolejny kandydować na prezesa odpowiedział krótko: „Na WiN zawsze znajdę siłę”.

Po siedmiu latach jego prezesury – przedwcześnie przerwanej – trzeba podkreślić, że położonego w nim zaufania nie zawiódł. Godnie reprezentował Stowarzyszenie, a dostępne możliwości wykorzystywał by przypominać heroiczne dzieje WiN i należycie je upamiętnić. Ostatnim Jego przedsięwzięciem pozostaną starania o ustanowienie 1 marca dniem „Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego”.

Janusz Kurtyka był człowiekiem zasad i honoru, nie bardzo pasującym do dzisiejszego życia publicznego. Te Jego cechy zaskarbiły mu szacunek żołnierzy podziemia, a zarazem ściągnęły na Niego niechęć części dzisiejszych mediów i polityków. Z Nim nie można było niczego „załatwić”, nie można było go kupić, nie można było go zastraszyć, ani – wbrew uparcie powtarzanym kłamstwom – wprzęgnąć do politycznej rozgrywki. Dążył do prawdy, do ukazania rzeczywistej historii Polski i Polaków, nawet tej, która była niewygodna dla politycznego establiszmentu. Jako prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego, jako historyk i jako człowiek uparcie walczył o „wolność obywatela i niezawisłość państwa” jak, ci których historię upamiętniał.

Post Krzysztof Sobolewski. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust