Strony

czwartek, 22 września 2022

Według danych OUN - pomiędzy 29 sierpnia a 23 września 1939 r. jej członkowie zabili 796 Polaków i spalili co najmniej cztery polskie miejscowości, przy stratach własnych 160 zabitych i 53 rannych.



 Według danych OUN - pomiędzy 29 sierpnia a 23 września 1939 r. jej członkowie zabili 796 Polaków i spalili co najmniej cztery polskie miejscowości, przy stratach własnych 160 zabitych i 53 rannych. W akcjach dywersyjnych prowadzonych przez oddziały specjalne OUN wzięło udział 7729 osób, w większości członków grup militarnych OUN. Akcje te objęły 183 miejscowości polskie. Członkowie OUN zdobyli jeden czołg, kilka samolotów i dział, 23 ciężkie i 80 lekkich karabinów maszynowych, 3757 karabinów, 3445 pistoletów i 25 samochodów. OUN, głównie na skutek akcji oddziałów Wojska Polskiego i policji, straciła 160 zabitych i 53 rannych. Spalono co najmniej 4 polskie miejscowości i zniszczono 1 most. Polska kontrakcja spowodowała spalenie 5 wsi ukraińskich.


Dane te odnośnie strat polskich są oczywiście znacznie zaniżone, jak też "sukcesy militarne" OUN zawyżone.

-------------------------------------

❗️22 września 1939 r.:


❌ w osadzie wojskowej Szczurzyn w powiecie łuckim, Ukraińcy zamordowali 14 osadników oraz 2 oficerów WP; nad niektórymi szczególnie znęcali się. Wśród ofiar były dwie kobiety. 


Jednym z zamordowanych osadników był Witold Gradzik, którego ciało zatopili w pobliskich torfowiskach. Wcześniej bezpłatnie załatwiał miejscowym Ukraińcom sprawy urzędnicze, pisał pisma i podania, odpisywał na pisma, a na przednówku pożyczał żywność. 


✔️Stanisława Krakowska: " Moje wspomnienia":


"Ojciec miał na imię Stanisław. Najstarszy był Janek, następnie ja, czyli Stanisława, po mnie siostra Lodzia i trzech braci: Kazimierz, Henryk i Jerzy. Jak łatwo policzyć, było nas sześcioro. /.../ Ukraińska banda każdej nocy zabierała z domu dwóch Polaków, w bestialski sposób ich mordowała. Ciała ofiar wrzucano do jam torfowych. Przyszła kolej na naszego ojca. Ocalił mu życie przestrzegając w konspiracji Ukrainiec Tichon Karmiejczuk. Powiedział „Panie Stasik, dziś w nocy mają wziąć was i Kucharskiego. Uciekajcie.” Tato wyszedł , z nami się nie pożegnał, bo nie chciał przysparzać nam i sobie bólu. Mama dała znać Kucharskiemu. Ojciec dotarł do miasteczka Torczyn, tam było dużo uciekinierów z terenów zajętych przez Niemców. Uciekł śledzącym go Ukraińcom. O tym, że uratował się docierając do rodziny we wsi Lewniowa w powiecie brzeskim, dowiedzieliśmy się później. My natomiast od momentu ucieczki ojca przez wiele nocy przeżywaliśmy piekło na ziemi. Ukraińcy szukali ojca, w mieszkaniu robili rewizję, wrzeszczeli, grozili, że zabiją nas, kradli, co się dało.


❌ we wsi Kozielniki pow. Lwów, Ukrainiec z Sichowa wskazał wkraczającym Sowietom z Armii Czerwonej 15 Polaków, jako "wrogów ludu" i zostali oni rozstrzelani.


❌ we wsi Orów pow. Drohobycz miała miejsce ukraińska prowokacja.


✔️Tadeusz Leżoń:


"Pod koniec trzeciego tygodnia nasze dowództwo otrzymało rozkaz przedostania się na Węgry. Droga wypadała przez dużą ukraińską wieś Orów. Przechodziliśmy przez nią 22 września 1939 roku. Była piękna słoneczna pogoda. Po obu stronach drogi stały kobiety z naręczami kwiatów i kobiałkami z żywnością po to by „powitać” polskiego żołnierza. Nie przeczuwaliśmy, że to była zainspirowana zasadzka. Gdzieś w połowie drogi nagle padły strzały w naszym kierunku i wszystkie kobiety zniknęły. Ukraińcy strzelali do nas z ukrycia. Zdawało się, że z tej sytuacji nie ma już żadnego wyjścia. Zbawczym okazał się rozkaz podpalenia najbliższych budynków i stogów siana wydany przez nasze dowództwo. Wśród płonących szop, domów i stogów siana przebiegliśmy do końca wsi, gdzie „powitał” nas wychodzący z cerkwi pop z krzyżem w ręce. Ten sam, który kierował całą tą zasadzką. Po naszej stronie mieliśmy jednego zabitego i dwóch rannych, jeden z nich nazywał się Wąsik. Przeprawa przez wieś trwała około 4 godzin".


❌ od 13 do 23 września w miasteczku Sambor, wojska niemieckie aresztowały około 100 Polaków wskazanych przez aktywistów OUN. Następnie wkroczyły wojska sowieckie, którym aktywiści OUN oraz komuniści denuncjowali kolejnych Polaków.


❌ we wsi Karpiłówka pow. Sarny, żołnierze sowieccy razem z Ukraińcami zamordowali 2 Polaków: leśniczego i gajowego; natomiast chłopi ukraińscy samodzielnie zamordowali 7 Polaków: gajowego Bagińskiego skrępowanego łańcuchem podciągnęli na grubą gałąź pod którą rozpalili stos metrowych polan i wśród ich gwizdów, krzyków i śmiechu upiekł się żywcem i spopielił; gajowego Kazimierza Lecha powiesili na drzewie; dwójce małych dzieci Kazimierza Lecha roztrzaskali główki uderzając nimi o ścianę, trzymając za nogi; żonę Wandę Lechową przybili gwoździami do wrót stodoły, gajówkę podpalili a ogień przeniósł się także na stodołę – spłonęła żywcem; gajowego Chajeckiego skrępowanego drutem wrzucili do rozgrzebanego mrowiska; gajowemu Prusowi odrąbali głowę i wrzucili do bagna.


❌ w kolonii Pieńki pow. Łuck, miejscowi chłopi ukraińscy zamordowali około 100 Polaków topiąc ich w dołach po wydobytym torfie, przy pomocy dużych kamieni przywiązanych do szyi. Byli to Polacy z kolonii Pieński i z pobliskiej wsi Dorosiny. Domy polskie zostały później przez Ukraińców rozebrane.


❌ w miasteczku Poryck pow. Łuck - według relacji ks. Kazimierza Kwiatkowskiego (którego rodziców zamordowali Ukraińcy z OUN), jako mały chłopak widział on w Porycku na Wołyniu żołnierzy polskich rozebranych do naga, związanych drutem kolczastym, których bandyci z OUN wrzucali żywych do wykopanych dołów. Ziemia, którą byli przykryci polscy żołnierze poruszała się. Widząc to, bawiące się nieopodal polskie i ukraińskie dzieci postanowiły odkopać i uwolnić męczenników. Kiedy rozpoczęli pracę przy odrzucaniu ziemi, zauważyli to bandyci ukraińscy z OUN. Natychmiast rozstrzelali polskie i ukraińskie dzieci. Rodzice ich pełni płaczu i goryczy usiłowali zabrać zwłoki swoich dzieci. Rezuni zamordowali polskich i ukraińskich rodziców.

Post Agnieszka Marciniuk 

#Barbarian #UkrainianBarbarian #ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust