26 października 1938 roku szef służby bezpieczeństwa Rzeszy, Reinhard Heydrich, ogłosił rozporządzenie o natychmiastowym wydaleniu z Niemiec wszystkich polskich Żydów tzw. Polenaktion. Rozporządzenie to obejmowało także tych Żydów, którzy nie utrzymywali już z Polską żadnych kontaktów.
Funkcjonariusze niemieckiej policji dostarczali Żydom nakaz deportacji, po czym (często nie pozwalając im wziąć ze sobą najpotrzebniejszych rzeczy) dostarczali na stacje kolejowe.
Stamtąd w zaplombowanych pociągach przewożono ich do granicy z Polską.
W nocy z 27 na 28 października na granicznych stacjach w Zbąszyniu, Bytomiu, pod Chojnicami i Wschową znalazło się kilka tysięcy Żydów, których Niemcy przepędzili przez granicę.
Według raportów Heinricha Himmlera w tym okresie deportowano do Polski około 17 tysięcy Żydów z polskim obywatelstwem, przy czym kilka tysięcy z nich – mając status bezpaństwowców – koczowało na granicy między kordonami wojska niemieckiego i polskiego. Ok. 6 tys. władze polskie umieściły w obozie przejściowym utworzonym na terenie dawnych koszar w Zbąszyniu. Pomocy udzielały im w tym czasie żydowskie organizacje dobroczynne oraz Polski Czerwony Krzyż.
Polenaktion wywołała protesty polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które zagroziło, że w odwecie wydali z Polski obywateli niemieckich. Na skutek tego w Berlinie rozpoczęły się rokowania polsko-niemieckie, a Polenaktion wstrzymano. Żydów, których Niemcy nie zdołali przepędzić przez granicę, zabierano z powrotem w głąb kraju, najczęściej do obozów koncentracyjnych.
W zemście za złe traktowanie jego rodziny Herschel Grynszpan (zdj 2) zabił niemieckiego dyplomatę Ernesta vom Ratha, co stało się pretekstem do nocy kryształowej.
Zdj.1 Akcja wydalenia Żydów polskich w Norymberdze, 28 października 1938r.
Zdj 2. H. Grynszpan w 1938 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust