21 listopada 1921 w Maziarni, urodził się jeden z ostatnich ukrywających się Żołnierzy Wyklętych Andrzej Kiszka ps. "Dąb".

 

21 listopada 1921 w Maziarni, urodził się jeden z ostatnich ukrywających się Żołnierzy Wyklętych Andrzej Kiszka ps. "Dąb". 

Został pojmany przez komunistyczną bezpiekę 31 grudnia 1961 roku w leśnym bunkrze opodal Huty Krzeszowskiej.  

Był żołnierzem Batalionów Chłopskich, Armii Krajowej, Narodowej Organizacji Wojskowej, a po zmianie okupanta niemieckiego na sowieckiego - żołnierz antykomunistycznego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. 

W czasie okupacji niemieckiej, w 1941 wstąpił do lokalnego oddziału Batalionów Chłopskich pod pseudonimem „Leszczyna”, który podporządkował się placówce AK w Hucie Krzeszowskiej, następnie krótko był żołnierzem NOW-AK w oddziale Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana”.

W sierpniu 1944 roku dostał rozkaz podjęcia służby w powstającym posterunku MO w Hucie Krzeszowskiej, gdzie pracował do listopada 1944, po czym uciekł z obawy przed aresztowaniem i powrócił do rodzinnej wsi, gdzie musiał się ukrywać. Wstąpił następnie do NOW-NZW Józefa Zadzierskiego „Wołyniaka”, a po jego śmierci dowódcą oddziału został Adam Kusza „Garbaty”. 

16 kwietnia 1947 roku ujawnił się na mocy amnestii z 22 lutego 1947, lecz nie przestał działać w konspiracji NZW i już jesienią tego roku ubowcy z Biłgoraja usiłowali go aresztować w jego rodzinnym domu. 

Od lata 1952 roku ukrywał się na własna rękę. W konspiracji antykomunistycznej działał do 31 grudnia 1961. Został aresztowany w leśnym "schronie", w którym się ukrywał. Przez sąd został skazany na dożywotne więzienie, zamienione następnie na 15 lat. Był więziony m.in. w Strzelcach Opolskich i Potulicach.

W sierpniu 1971 roku został warunkowo zwolniony z więzienia, po czym zamieszkał w województwie szczecińskim. 

21 grudnia 1998 roku został częściowo zrehabilitowany przez Sąd Wojewódzki w Lublinie, dopiero pośmiertnie, zmarł 14 czerwca 2017r. został w pełni zrehabilitowany przez Sąd Apelacyjny w Lublinie w grudniu 2018 r.

Cześć Jego Pamięci! 

Post Historia Wczoraj i dziś. 

Na zdj 2 . Moment pojmania Andrzeja Kiszki "Dęba" 31 grudzień 1961 r.

#komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni