Na śmierć oddziału por. Tadeusza Jaworskiego "Zerwikaptura"
Dzisiaj w koronach drzew, na leśnym gościńcu o tragedii z 25 listopada 1946 r. wspomina już tylko wiatr...
"Czarna niczym noc
Ogromna jej moc
Zguba, zapomnienie
To tylko jej cienie...- ŚMIERĆ!"
cz. I dramatu, okolice Kolbuszowej i Mielca
25 listopada 1946 r. nad ranem, na drodze (obecnie droga krajowa) w okolicach Majdanu Królewskiego, dziesięcioosobowy oddział dowodzony przez por. Tadeusza Jaworskiego "Zerwikaptura'' zatrzymywał przejeżdżające pojazdy i legitymował ludność udającą się do Majdanu na jarmark. Około godz. 7:45 żołnierze "Zerwikaptura'' zatrzymali autobus jadący z Rzeszowa do Warszawy. Wszystkim, oprócz kierowcy i jego pomocnika, nakazali opuścić pojazd, po czym sami zajęli miejsca pasażerów. Dowódca rozkazał szoferowi jechać do Ostrów Baranowskich. Żołnierze "Zerwikaptura'' nie wiedzieli, że wśród pasażerów, których odprawiono z autobusu, był wysoki funkcjonariusz WUBP w Rzeszowie, po cywilnemu, Janusz Sobiłło.
Od tej pory godziny i minuty życia Żołnierzy Wyklętych były policzone...
Partyzanci po dotarciu do Ostrów Baranowskich skierowali się śródleśnymi drogami do Ostrów Tuszowskich. W międzyczasie grupa pościgowa KBW i UB dotarła do śladów pozostawionych przez samochód (wtedy drogi lokalne były piaszczyste) i ruszyła w pościg za nimi.
Ostatecznie oddział po ok. 2-3 godzinach wyruszył zdobytym pojazdem w lasy, w kierunku leśnej bazy na uroczysku Pateraki.
Ale My Pamiętamy!
PS. rysunki wykonała na potrzeby filmu studentka ASP z Krakowa, pragnie pozostać anonimową
⬇️
http://www.solidarni.waw.pl/25listopada1946_Zerwikaptur.html
Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱
Post Romuald Rzeszutek
#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust