Strony

poniedziałek, 7 listopada 2022

"Za zdradę, mordy na polskiej ludności oraz służbę wrogom Polski - komunistom śmierć" - "Żbik" 8 listopada 1995 zmarł legendarny Żołnierz Niezłomny wyklęty przez komunistów kpt. Władysław Kołaciński "Żbik".

 


"Za zdradę, mordy na polskiej ludności oraz służbę wrogom Polski - komunistom śmierć" - "Żbik"



8 listopada 1995 zmarł legendarny Żołnierz Niezłomny wyklęty przez komunistów kpt. Władysław Kołaciński "Żbik".



Władysław Kołaciński urodził się 11 marca 1911 r. w Piekarach niedaleko Bełchatowa. Po wrześniu 1939 r. trafił do niemieckiego stalagu skąd salwował się ucieczką. Potem konspiracja w NOW następnie NSZ, liczne akcje, areszt niemiecki, ucieczka z transportu do KL Auschwitz i uwolnienie 20 osób!. Jego rodzina ocaliła przed zagładą Żydów a brat został za to zamordowany przez Niemców w Auschwitz.

Po ucieczce otrzymał dowództwo nad oddziałem partyzanckim. Zasłynął z licznych akcji przeciwko Niemcom m.in. w Marianowie, pod Rudką, Antonielowem, Czarnocinem, Olesznem, Kajetanowem, akcji na trasie Kielce - Włoszczowa, na Liegenschafty, np. w Maluszynie, spółdzielnię w Kłomnicach, a także zwalczania pospolitego złodziejstwa i bandytyzmu w kieleckich wsiach. W czerwcu 1944 r. "Żbik" przybył na koncentrację oddziałów NSZ pod Opatowem gdzie doszło do utworzenia 204. Pułku Piechoty Ziemi Kieleckiej NSZ, w którym powierzono mu dowodzenie 4. kompanią I batalionu w Brygadzie Świętokrzyskiej. Uczestniczył w licznych akcjach Brygady przeciwko Niemcom, komunistycznym bojówkom i sowieckim dywersantom. Sowiecka ofensywa uniemożliwiła jego oddziałowi udział w słynnym rajdzie Brygady na Zachód. Pod koniec 1945 roku rozwiązał oddział, ukrył broń, poszukiwany przez NKWD i UB opuścił Polskę. W okolicach Szczecina przedostał się do Niemiec, do amerykańskiej strefy okupacyjnej, by dołączyć do II Korpusu gen. Wł. Andersa. We Włoszech odbył szkolenie i służbę w Batalionie Komandosów w Macerata, a następnie w Kompaniach Wartowniczych w Niemczech. Odszedł na wieczną wartę po powrocie do Polski z USA.

Pochowany został w swojej ojczystej ziemi, w Bogdanowie, niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego.

PS. Polecam książkę autorstwa „Żbika” – „Między młotem a swastyką”

Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱

Post Romuald Rzeszutek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust