„We wtorek 18 grudnia na Dworzec Główny w Warszawie przyszły dwa transporty repatriantów z Sowietów; ludzie przeważnie starsi, w długich, połatanych «walonkach», w trudnych do opisania łachmanach...

 

„We wtorek 18 grudnia na Dworzec Główny w Warszawie przyszły dwa transporty repatriantów z Sowietów; ludzie przeważnie starsi, w długich, połatanych «walonkach», w trudnych do opisania łachmanach. Siedzieli cicho, apatyczni i nieczuli na wszystko, co się działo wokół nich. W milczeniu przyjmowali podarki i drobne usługi ze strony posterunków młodzieży akademickiej. Czynili wrażenie ludzi, którzy już wypłakali wszystkie łzy. Najbardziej ruchliwe były dzieci, które mówiły tylko po rosyjsku i łapczywie rzucały się na podawane im bułki z margaryną i słodycze. Niektórzy z widzów, oglądając te transporty zamarłych wewnętrznie i zobojętniałych ludzi, sami nie mogli powstrzymać łez”…

W taki sposób o transportach, które w końcu 1956 r. przywiozły do Polski tzw. repatriantów informowało Radio Wolna Europa. W latach 1955–1959, w czasie drugiej fali „repatriacyjnej”, Sowieci zezwolili na przyjazd do Polski tysiącom rodzin, które chciały przesiedlić się z wcielonych do Związku Sowieckiego Kresów. Wraz z nimi przybyło ponad 20 tys. Sybiraków, głównie łagierników.

Post Muzeum Pamięci Sybiru 

#MPS #Sybir #Białystok #sowieckieZbrodnie #NKWD #SovietInvasion #ArmiaCzerwona #komunizm #NewerForget #RedArmy #Stalin #RibbentropMołotow #17września1939 #1września1939 #RibbentropMołotow #swołocz #Rosja #NaNieludzkiejziemi