Strony

środa, 18 stycznia 2023

19 stycznia 1947r. w atmosferze represji i terroru odbyły się sfałszowane przez komunistów wybory do Sejmu Ustawodawczego.



19 stycznia 1947 roku w atmosferze terroru komuniści sfałszowali - pierwsze po wojnie -wybory parlamentarne.



Wybory do Sejmu Ustawodawczego zostały sfałszowane przez aparat policyjny (Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego podporządkowane PPR), przy bezpośrednim udziale funkcjonariuszy NKWD, metodami wypróbowanymi we wcześniejszym referendum z roku 1946. 


Zgodnie z postanowieniami konferencji jałtańskiej, legitymizacja władzy w Polsce miała się dokonać na drodze demokratycznych wyborów w jak najkrótszym terminie. Do tego czasu rządzić miał Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej powołany w trakcie konferencji moskiewskiej w czerwcu roku 1945 pod nadzorem trzech mocarstw koalicji antyhitlerowskiej i uznany wówczas przez mocarstwa za legalny rząd polski, przy jednoczesnym wycofaniu uznania przez Wielką Brytanię i USA Prawowitemu Rządowi RP na uchodźstwie. 

Na konferencji poczdamskiej enkawudzista Bolesław Bierut zobowiązał się na piśmie do przeprowadzenia wolnych i nieskrępowanych wyborów na początku 1946 roku, co było warunkiem poparcia Wielkiej Brytanii dla polskich roszczeń terytorialnych wobec Niemiec. 

W wyborach formalnie wielopartyjnych uczestniczyła lista wyborcza tzw. "Bloku Demokratycznego", stworzonego przez Polską Partię Robotniczą oraz inne koncesjonowane bądź satelickie partie – Polską Partię Socjalistyczną, Stronnictwo Demokratyczne i Stronnictwo Ludowe. Startujące osobno Stronnictwo Pracy i Polskie Stronnictwo Ludowe „Nowe Wyzwolenie” także były podporządkowane PPR. 

Opozycję wobec PPR i ugrupowań zależnych stanowiło Polskie Stronnictwo Ludowe – jedyna platforma opozycyjna społeczeństwa tolerowana w ograniczonym stopniu przez władze komunistyczne.


10 stycznia 1947 roku do Warszawy przybyła ekipa płk. Arona Pałkina, naczelnika wydziału "D" MGB ZSRS, specjalizująca się w fałszowaniu i preparowaniu dokumentów pisanych.


Państwowa Komisja Bezpieczeństwa przeprowadziła skoordynowaną akcję LWP, KBW, MO, UB i ORMO przeciwko działaczom i politykom PSL. Aresztowano ok. 50–60 tysięcy lokalnych działaczy i sympatyków PSL. Wielu zatrzymanym nie przedstawiono żadnych oficjalnych zarzutów lub nakazu aresztowania. Tajne bojówki PPR i UB, terroryzowały wsie, dokonując skrytobójczych mordów na ok. 200 członkach PSL. Zmobilizowano też agenturę UB, której zadaniem miała być penetracja środowisk ludowców. W tym samym czasie LWP, UB i Grupy Ochronno-Propagandowe KBW rozpoczęły akcję propagandowo-dezinformacyjną mającą na celu skompromitowanie PSL w oczach społeczeństwa. W ramach represji rozwiązano struktury powiatowe PSL, co uniemożliwiło im wystawienie własnych kandydatów w wyborach.


Unieważniono dziesięć okręgowych list wyborczych PSL (na 52 okręgi wyborcze) obejmujące 76 kandydatów!

Władze komunistyczne pozbawiły praw wyborczych 409 326 osób! Zwerbowano agentów UB, wśród członków komisji wyborczych (ogółem 47,2% składu wszystkich komisji obwodowych i 43,3% składu komisji okręgowych). Na ok. 5,5 tys. komisji obwodowych rządowi udało się utworzyć aż 3515 komisji złożonych wyłącznie z członków PPR. PSL wprowadziło swoich mężów zaufania tylko do 1,3 tys. komisji.


Na naradzie I sekretarzy komitetów wojewódzkich PPR Zenon Kliszko oświadczył: „Na masowy retusz nie pójdziemy i z tego należy wyciągnąć wnioski”, a odpowiedzialny za kadry partyjne Roman Zambrowski zalecał unikanie „rozmaitych machlojek i poprawek kancelaryjnych”.


Protokół z posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej z 27 stycznia 1947 został ogłoszony w Monitorze Polskim z 28 stycznia 1947.


Przeprowadzone 19 stycznia 1947 wybory zostały sfałszowane praktycznie na każdym szczeblu komisji wyborczych. Szczegółowy raport z 14 lutego 1947 ujawnił, że fałszerstw dokonali ludzie wyznaczeni przez polskich działaczy przy technicznym nadzorze i wsparciu funkcjonariuszy radzieckich. 

W celu zachowania pełnej konspiracji Bierut wraz z kierownictwem PPR zarządził jednocześnie podjęcie dodatkowych kroków, a mianowicie zamianę urn wyborczych w niektórych obwodach, podrzucanie do urn kart do głosowania, a w niektórych komisjach, gdzie nie było mężów zaufania z partii Mikołajczyka, przygotowanie dwóch egzemplarzy protokołów; w jednym z nich miało nie być danych liczbowych. Protokół bez liczb miała następnie otrzymać trójka z PPR w celu wpisania odpowiednich danych – pisano. Tam gdzie nie było obserwatorów PSL, „trójki” PPR sporządzały po głosowaniu zupełnie nowe, fałszywe protokoły wyborów.


Zachowane źródła nie pozwalają na odtworzenie prawdziwego wyniku wyborów. Na podstawie danych ze stu obwodów (na ponad 6 tys.) na PSL oddano 63 proc. głosów, a na listę tzw. bloku – 27 procent.


Podwójną dokumentację wyborczą – zarówno prawdziwą, jak i sfałszowaną – prowadzono wyłącznie w wojsku, w celu określenia realnych nastrojów społecznych. Z zachowanych materiałów wynika, że na 121 479 wojskowych 12 768 oddało głosy na PSL. 


Uzyskane w ten sposób "zwycięstwo wyborcze" tak zwanego Bloku Demokratycznego (złożonego z PPR, koncesjonowanego PPS i satelickich wobec PPR ugrupowań) nad opozycyjnym Polskim Stronnictwem Ludowym było, w świetle prawa międzynarodowego, formalną legitymizacją władzy Polskiej Partii Robotniczej, i jej spadkobierców, w Polsce. Choć w rzeczywistości legalnym rządem Rzeczypospolitej Polskiej był rząd na Uchodźstwie, gdyż jego prerogatywy wynikały z Konstytucji wolnej i suwerennej Polski.

Post Historia Wczoraj i dziś 

#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #ZOMO 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust