Strony

czwartek, 23 marca 2023

24 marca Ukraińcy zamordowali...

 


24 marca

- 1943 roku:

    We wsi Buszcza pow. Zdołbunów Ukraińcy zamordowali 32-letniego Polaka.

    W miasteczku Czartorysk pow. Łuck po wezwaniu do mordowania Polaków przez duchownych prawosławnych Ukraińcy wymordowali 17 Polaków, w tym całe rodziny.

    We wsi Kryczylsk pow. Kostopol Ukraińcy upowcy w lesie wymordowali 40 osób, w tym około 30 Kozaków.

    W kol. Siomaki pow. Kowel Ukraińcy napadli na leśniczówkę i zamęczyli, przypiekając ogniem i zrywając paznokcie, leśniczego Jerzego Chrzanowskiego.

    We Włodzimierzu Wołyńskim zamordowali 1 Polkę

- 1944 roku:

    We wsi Kopań pow. Przemyślany Ukraińcy zamordowali 1 Polaka.

    We wsi Leopoldów pow. Hrubieszów: „W dniu 24 marca 1944 r. około godz.17, od strony wsi Podhorce nadeszła grupa młodych mężczyzn narodowości ukraińskiej, ubranych w cywilne ubrania i uzbrojonych w karabiny./…/ Podczas ataku zabito, przeważnie strzałami z broni palnej, łącznie 13 osób, w większości osób starszych i kobiet, członków rodzin pracowników miejscowego folwarku. Co najmniej jedna z ofiar została zabita bagnetem. Po pewnym czasie napastnicy wycofali się” (IPN Lublin S. 18/12/Zi; w: http://ipn.gov.pl/kszpnp/sledztwa/oddzialowa-komisja-w-lublinie/sledztwa-zakonczone-wydaniem-postanowienia-o-umorzeni).

     We wsi Liwcze pow. Sokal (obecnie pow. Hrubieszów) nacjonaliści ukraińscy zastrzelili 20-leniego Polaka . „Motywem zabójstwa Stanisława O. było dążenie Ukraińców do stworzenia państwa ukraińskiego, na którego terytorium mieszkałyby tylko osoby narodowości ukraińskiej. Realizacja tego celu wymagała fizycznej eksterminacji Polaków” (IPN Lublin, sygn. S.76/12/Zi).

     We wsi Polanowice pow. Zborów Ukraińcy banderowcy zamordowali nie ustaloną liczbę Polaków (Sowa..., s. 234).

    We wsi Rohaczyn pow. Brzeżany zamordowali 10 Polaków (Kubów..., jw.).

    W kol. Stężarzyce pow. Włodzimierz Wołyński w walce z UPA poległo 5 partyzantów 27 DWAK, w tym 14-letni Ryszard Kozub.

    We wsi Szumlany Małe pow. Brzeżany Ukraińcy upowcy zamordowali 11 Polaków, w tym spalili żywcem ojca z 11-letnią córką, zarąbali siekierą 12-letniego chłopca oraz 4-osobową i 3-osobową rodzinę.

     We wsi Uniów pow. Przemyślany Ukraińcy zamordowali 2 Polaków. 

- 1945 roku:

     We wsi Żeżawa pow. Zaleszczyki zamordowany został przez Ukraińców banderowców 17-letni Eugeniusz Karpiński. 

W nocy z 24 na 25 marca

- 1944 roku:

    We wsi Bełz pow. Sokal Ukraińcy upowcy z Wołynia obrabowali i spalili gospodarstwa polskie, plebanię i kościół oraz zamordowali 104 Polaków.

    We wsi Berbeki pow. Kamionka Strumiłowa Ukraińcy upowcy spalili większość zagród polskich i zamordowali 80-letniego Polaka.

    We wsi Białe pow. Przemyślany podczas drugiego napadu Ukraińcy banderowcy zamordowali 80 Polaków, w tym uprowadzili do lasu Jana Kamińskiego i jego 20-letnią córkę Rozalię i ślad po nich zaginął.

    We wsi Medwedówka pow. Kostopol Ukraińcy upowcy wyłapywali Polaków we wsi i z okolic, którzy przyjeżdżali do swoich gospodarstw po żywność, spędzili ich do stodoły i spalili – 81 Polaków.

    We wsi Soroki pow. Buczacz Ukraińcy banderowcy zamordowali 33 Polaków, w tym: 8-osobową rodzinę z 6 dzieci (najstarsza córka miała 20 lat), 6-osobową rodzinę z 4 dzieci, 5-osobową rodzinę z 3 dzieci (chłopiec niemowlę i córki lat 7 i 15), 4-osobową rodzinę (matka, niemowlę, córka lat 14 i syn lat 15) - większość ofiar zarąbali siekierami. „W nocy z 24 na 25 marca 1944 r. do naszego domu wdarło się przemocą kilku ukraińskich rezunów. Jeden z nich zarąbał siekierą moją pięcioletnią córeczkę Anielę, rozpłatał jej całkowicie główkę. Mnie i mężowi Michałowi oprawcy kazali się położyć na podłodze i oddali do nas po kilka strzałów karabinowych. Mąż zginął już od pierwszej kuli, ale mordercy przekłuli go jeszcze kilka razy bagnetem. Ja otrzymałam tej nocy dwa postrzały kulami rozrywającymi. Straciłam przytomność. Napastnicy sądząc, że nie żyję zostawili mnie w spokoju. Po jakimś czasie oprzytomniałam i doczołgałam się do sąsiada, Ukraińca, Dymitra Krzyżanowskiego. Znalazłam tam schronienie, ale na drugi dzień odnaleźli mnie banderowcy i ponownie podjęli próbę zamordowania. Otrzymałam trzy strzały z pistoletu i dwa razy przekłuto mnie bagnetem w okolicy prawej łopatki. Postrzały otrzymałam w twarz i do dziś posiadam po nich ślady. Mordercy sadząc, że już nie żyję, pozostawili mnie u sąsiada nieprzytomną. Stamtąd odwieziono mnie do siostry mego męża Anny Kluski. Znajoma mego męża Genowefa Mierzwiak powiadomiła o napadzie stacjonujący o kilka kilometrów oddział żołnierzy węgierskich, którzy przyjechali do wsi. Ich dowódca zaopiekował się mną. Opatrzono mi rany” (Rozalia Jeziewrska; w: Komański..., s. 665).

     We wsi Turki pow. Kamionka Strumiłowa Ukraińcy spalili gospodarstwa polskie i zamordowali 80-letniego Polaka.

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust