27 kwietnia 1792 roku w Petersburgu na zlecenie cesarzowej Rosji Katarzyny II (a właściwie jak śpiewał Jacek Kaczmarski - niewyżyta Niemra - Zofia Fryderyka Augusta, niem. Sophie Friederike Auguste von Anhalt-Zerbst ur. 2 maja 1729 w Szczecinie) podpisano pod hasłami "obrony zagrożonej wolności" wymierzoną w reformy państwa, konfederację targowicką, ogłoszoną 14 maja w Targowicy. Targowica stała się symbolem narodowej zdrady.
Po uchwaleniu przez Sejm Czteroletni 3 maja roku 1791 pierwszej konstytucji ustrojowej, część wpływowej magnaterii nie zamierzała poddać się prawom ustanowionym przez tę konstytucję i 14 maja 1792 zawiązała w niewielkim miasteczku Targowicy na kresach konfederację, w celu jej obalenia. W rzeczywistości spisek został zawiązany 27 kwietnia 1792 roku w Petersburgu pod patronatem cesarzowej Katarzyny II, która od 1768 r. występowała jako gwarantka ustroju Rzeczypospolitej.
Sam tekst aktu konfederacji zredagował generał rosyjski Wasilij Popow, szef kancelarii księcia Grigorija Potiomkina. Wzięli w niej udział magnaci: generał artylerii koronnej Stanisław Szczęsny Potocki jako marszałek konfederacji koronnej, hetman wielki koronny Franciszek Ksawery Branicki, hetman polny koronny Seweryn Rzewuski, generał Szymon Marcin Kossakowski i inni. Sekretarzem konfederacji został publicysta Dyzma Bończa-Tomaszewski. Dążyli oni do podziału państwa na samodzielne prowincje. Zwrócili się w tym celu o pomoc wojskową do cesarzowej Rosji, uzyskali ją i 18 maja 1792 na Rzeczpospolitą uderzyła 100-tysięczna armia rosyjska – rozpoczęła się wojna polsko-rosyjska. Ta w gruncie rzeczy niewypowiedziana formalnie wojna rosyjsko-polska (Moskale weszli jak do siebie) trwała od 16 maja do 26 lipca 1792 roku.
Po przedwczesnej kapitulacji wojsk polskich w konsekwencji przystąpienia króla do konfederacji targowickiej, targowiczanie zajęli przy pomocy wojsk rosyjskich wszystkie województwa Rzeczypospolitej, likwidując organy władzy powołane przez Sejm Czteroletni.
Konfederacja targowicka zaprowadziła w Rzeczypospolitej rządy terroru, przy pomocy wojska rosyjskiego dokonując licznych grabieży i kontrybucji dóbr patriotów. Zrujnowany wojną kraj musiał dodatkowo znosić finansowe skutki pobytu 100 tysięcznej rosyjskiej armii okupacyjnej...
Miarą upadku targowiczan było uroczyste poselstwo przywódców konfederackich 14 listopada 1792 roku do Katarzyny II, którzy "podziękowali jej, że zechciała przywrócić wolność i ustrój republikański w Polsce". Nie skrywając swych wiernopoddańczych uczuć żywionych dla cesarzowej Rosji, Franciszek Ksawery Branicki, Seweryn Rzewuski, Szymon Kossakowski wyrazili wówczas swą radość, że "gdy despotyzm osiadł tron polski, na nieszczęśliwy naród wejrzał Bóg i Katarzyna".
15 września 1793 roku Moskale rozwiązali konfederację targowicką, która nie była im już do niczego potrzebna, a na dodatek, od czasu wydarzeń lutowych, nie mogli być pewni pełnej lojalności jej członków.
W jej miejsce utworzono konfederację grodzieńską, której zadaniem miało być opracowanie nowego traktatu wieczystej przyjaźni pomiędzy Rzecząpospolitą i Rosją.
Sejm grodzieński obradujący pod dyktatem posła rosyjskiego zatwierdził 24 września traktaty rozbiorowe i zajął się "przywracaniem" ustroju Rzeczypospolitej sprzed reform Konstytucji 3 maja...
Na fot.: Obraz Jana Piotra Norblina "Wieszanie zdrajców na Rynku Starego Miasta w Warszawie".
Post Historia Wczoraj i dziś
⬇️
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust