Nawet trzy lata więzienia może grozić 44-letniemu
mieszkańcowi gminy Gryfino, który ubił świnię w swoim gospodarstwie.
-Mężczyzna dokonał nielegalnego uboju świni przy pomocy siekiery i noża -
mówi nam asp. szt. Marcin Karpierz, oficer prasowy komendanta
powiatowego policji w Gryfinie.
Mężczyzna
najpierw świnię ogłuszył siekierą. A potem zaszlachtował ją w chlewiku.
Prawdopodobnie było tak, że kwik zwierzęcia spowodował, że "sygnalista"
zadzwonił na policję. Ta zjawiła się szybko u zaskoczonego gospodarza.
Rozbiór mięsa dokonał się w innym domu, ale tej samej wsi.
Na
ubój potrzebne są odpowiednie zezwolenia i trzeba spełnić pewne
warunki. Przepisy mówią, że rolnik co najmniej 24 godziny przed
dokonaniem uboju ma obowiązek zgłosić swój zamiar powiatowemu lekarzowi
weterynarii oraz powiatowemu oddziałowi Agencji Restrukturyzacji i
Modernizacji Rolnictwa.
DFa Dzisiaj, 12:18
Dla wszystkich znaFcUF z komentarzy: do świń nie ma żadnych, ŻADNYCH dopłat!!! Mądrujecie się, a luj wiecie!
To samo pierniczeni miłośnicy zwierząt! Leczcie się na głowę! Świnia, kura czy krowa to zwierzęta hodowlane i jak wypuścicie je na wolność to pozdychają wszystkie! Nie są dostosowane do życia w naturze!
Kochać należy zwierzęta stworzone do kochania, a zjadać te stworzone do zjadania!
To samo pierniczeni miłośnicy zwierząt! Leczcie się na głowę! Świnia, kura czy krowa to zwierzęta hodowlane i jak wypuścicie je na wolność to pozdychają wszystkie! Nie są dostosowane do życia w naturze!
Kochać należy zwierzęta stworzone do kochania, a zjadać te stworzone do zjadania!