21 grudnia 1945r. W Heidelbergu w Niemczech na skutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym, do którego doszło w nie do końca jasnych okolicznościach, zmarł generał George S. Patton, jeden z najwybitniejszych dowódców armii amerykańskiej w czasie II wojny światowej – przyjaciel żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ.

 

21 grudnia 1945r. W Heidelbergu w Niemczech na skutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym, do którego doszło w nie do końca jasnych okolicznościach, zmarł generał George S. Patton, jeden z najwybitniejszych dowódców armii amerykańskiej w czasie II wojny światowej  –  przyjaciel żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Został pochowany 22 grudnia 1945 roku na Amerykańskim Cmentarzu Wojskowym Hamm w Luksemburgu.

Patton był zaciekłym wrogiem komunizmu i imperialnych ambicji Rosji, twierdził że kolejna wojna powinna być skierowana przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Po zdradzie w Teheranie i Jałcie Patton miał powiedzieć: "Churchill ma wyczucie historii. Niestety, niektórzy z naszych przywódców okazali się przeklętymi głupcami, całkowicie pozbawionymi wiedzy o przeszłości Rosji.

Do diabla, wątpię, czy w ogóle wiedzieli, że jeszcze niecałe sto lat temu Rosja zajmowała Finlandię, wysysała krew z Polski i zamieniła Syberię w więzienie dla własnego ludu. Ależ Stalin musiał mieć uciechę, kiedy urządzał wraz z nimi wszystkie te oszukańcze konferencje".

W 1945 roku gen. Patton publicznie ogłosił: "Polska jest pod kontrolą Rosji, tak samo jak Węgry, Czechosłowacja i Jugosławia, a my sobie spokojnie siedzimy i wydaje nam się, że wszyscy nas kochają".

Więc wrogów miał wielu.

https://www.google.com/amp/s/menway.interia.pl/historia/newsamp-george-s-patton-nieprzejednany-wrog-komunizmu,nId,1915292

                                        ⬇️

https://polishholokaust.blogspot.com/2022/11/11-listopada-1885-r-w-san-gabriel-usa.html?m=1