Strony

wtorek, 7 marca 2023

❗W nocy z 7 na 8 marca 1943 r., Ukraińcy napadli na wieś Bednarów w powiecie stanisławowskim. Oprawcy obrabowali i spalili wszystkie gospodarstwa polskie, kościół parafialny i plebanię oraz zamordowali około 250 Polaków. Zabijano ich bez względu na płeć i wiek. Ocalało 14 rannych. Ustalono tylko 56 nazwisk zamordowanych.



 ❗W nocy z 7 na 8 marca 1943 r., Ukraińcy napadli na wieś Bednarów w powiecie stanisławowskim. Oprawcy obrabowali i spalili wszystkie gospodarstwa polskie, kościół parafialny i plebanię oraz zamordowali około 250 Polaków. Zabijano ich bez względu na płeć i wiek. Ocalało 14 rannych. Ustalono tylko 56 nazwisk zamordowanych. 

--------------------

☑️ Ze wspomnień rodziny Bahrynowskich, gdzie we wsi Sapahów pow. Stanisławów Ukraińcy zamordowali rodzeństwo i rodziców Karola Bahrynowskiego:


"W lasach Janowskich został wzięty do niewoli mój dziadek, Karol Bahrynowski, ur.15.12.1915 r. w Sapahowie, gmina Bednarów , powiat Stanisławów. /…/ W 1939 r. wraz ze swoim pułkiem, Karol wyjechał na front, od tego czasu nie miał kontaktu z rodziną. Dziadek wrócił do domu w 1945 r. Zastał tam tylko spalone zabudowania, od sąsiadów dowiedział się że jego rodzeństwo i rodziców zamordowano 7.03.1943 r. około godz. 22.( 7.03.1944 roku, podczas rzezi Bednarowa). Mojego pradziadka, Teodora Bahrynowskiego przerżnięto piłą. Katarzyna Bahrynowska umarła w 1941 lub 1942 r. Przed wybuchem wojny do domu pradziadków przychodziła jakaś ciotka i prosiła Teodora żeby spakowali swoje rzeczy i wyjechali, ale Teodor odmawiał bo dla niego ta ziemia była wszystkim i nie wyobrażał sobie życia w innym miejscu. Gospodarowali na około 18 hektarach ziemi, był w tym hektar lasów (grab, buczyna, dębina). Część ziemi była położona w Kolonii Zygmuntówce, a część we wsi Sapahów. Dom był położony nad rzeką, która często wylewała, w pobliżu domu było zakole, gdzie zbierało się to co rzeka przyniosła. W Sapahowie na 1,5 morgi ziemi znajdowały się zabudowania gospodarcze. Teodor Bahrynowski prowadził sklep z nasionami, był człowiekiem szanowanym i poważanym, kiedy była potrzeba okoliczni ludzie chętnie przychodzili aby pomóc w pracach polowych. Karol Bahrynowski miał liczne rodzeństwo. /…/ Najmłodsza Zofia, ur.05.09.1927 r., opowiadała jak z siostrą (chyba z Pauliną) uciekły w zboże, ale czegoś zapomniały zabrać z domu, przypuszczając że nic jednej Ukraińcy nie zrobią wróciła do domu. Więcej jej Zosia nie widziała, sama trafiła do niewoli gdzie pracowała w fabryce amunicji".

Post Agnieszka Marciniuk 

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust