sobota, 27 sierpnia 2022

"Miał śmierć, której nie wolno przemilczeć"  Tak w 1942 roku pisała Zofia Kossak o zmarłym 28 sierpnia 1940 roku w KL Auschwitz trzydziestoletnim księdzu Leonie Peoplau.

 "Miał śmierć, której nie wolno przemilczeć" 

Tak w 1942 roku pisała Zofia Kossak o zmarłym 28 sierpnia 1940 roku w KL Auschwitz trzydziestoletnim księdzu Leonie Peoplau.



Ten polski duchowny o francuskich korzeniach był absolwentem wydziału matematyczno-przyrodniczego Uniwersytetu Warszawskiego. Podczas wojny obronnej był kapelanem w oddziałach Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Polesie" generała Franciszka Kleeberga. W lipcu 1940 roku został aresztowany i osadzony na warszawskim Pawiaku. Namawiany do podpisania volkslisty konsekwentnie tego odmawiał. 14 sierpnia 1940 roku trafił do KL Auschwitz. Został tam zakatowany. Tak o jego śmierci mówili współwięzniowie;

" Chcieli nie tylko go zabić, ale przed śmiercią załamać. Bili bykowcem, pałkami gumowymi, kopali podkutymi obcasami. (…) Po każdej nawałnicy uderzeń stawiali go pod ścianą i podpierając bezwładny strzęp ciała drągiem, krzyczeli: «Śpiewaj!». Nie mógł już mówić i trząsł tylko głową przecząco. Tak zginął".

Boguś Historia Polski Dzień Po Dniu

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #KLAuschwitz #kler 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust