TRZEBA PRZYPOMINAĆ O ŻYDACH, KTÓRZY W SŁUŻBIE SOWIETOM MORDOWALI POLAKÓW. 21 sierpnia 1981 r. W Warszawie zdechł Józef Różański, pierwotnie Josif Goldberg, syn Abrahama Goldberga, redaktora naczelnego żydowskiej gazety „Hajnt”, i Chany Różańskiej.

 TRZEBA PRZYPOMINAĆ O ŻYDACH, KTÓRZY W SŁUŻBIE SOWIETOM MORDOWALI POLAKÓW. 

21 sierpnia 1981 r. W Warszawie zdechł Józef Różański, pierwotnie Josif Goldberg, syn Abrahama Goldberga, redaktora naczelnego żydowskiej gazety „Hajnt”, i Chany Różańskiej, wychowywał się na przedwojennym Muranowie (Murdziel), żydowska dzielnica Warszawy.

Działacz komunistyczny, kolaborant sowiecki, członek KPP; w czasie II wojny światowej w ZSRS; oficer NKWD; w latach 1947–1954 dyrektor Departamentu Śledczego MBP; odpowiedzialny za zbrodnie okresu stalinowskiego; w 1957 r. skazany na 15 lat więzienia; zwolniony w 1964 r.

Żyd ten tworzy na Mokotowie pawilon tortur zwany "Pałacem Cudów". W którym mieściły się specjalnie wygłuszone akustycznie cele, żeby nie było słychać krzyków sadystycznie torturowanych i mordowanych Polaków.

UBecki żyd Józef Goldberg był nie tylko twórcą bezśladowego uśmiercania Polaków ale również inicjatorem i pomysłodawcą wielu procesów i aktów oskarżenia Polskich Bohaterów - patriotów i działaczy polskiego podziemia niepodległościowego w latach 40.

Po wypuszczeniu go z więzienia otrzymał ciepłą posadkę w mennicy państwowej. Różański żył jeszcze blisko 17 lat na ulicy Narbutta w Warszawie 

     Zmarł w wyniku choroby nowotworowej, rak żołądka. Żona przeżyła go o siedem lat, umierając 17 sierpnia 1988 r. Oboje - zgodnie z życzeniem - pochowano na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie przy ul. Okopowej w Warszawie, na który remont rząd PiS dał 100 mln zł...

A nie jedno ścierwo ✡️ tam leży.

#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin