Na zdjęciu widać drut ciągnący się od drzwi do głowy zamordowanego żołnierza. Ubecy wbili gwóźdź w głowę „Zdybka”, przywiązali drut do gwoździa i drzwi, żeby lepiej „pozował” do zdjęcia…
"Tu się aż roi od zaginionych...
Nie ma tematu. Nikt nie piśnie.
(nawet poeta – bał się myśleć)
Długo poeta pisnąć nie śnił...
Po prostu: przepadł...
(kamień – w wodę)
- żadnej wieści.[...]" – fragm.. wiersza „Zaginieni”, Wiktor Bulski
W październiku 1947 r. (prawdopodobnie 26 października) poległ w Koloni Maziarnia na Lubelszczyźnie k. Chełma w zasadzce UB - Roman Kaszewski ps. "Zdybek", żołnierz WIN (vel Stanisław Kaszewski lub Roman Rzepiak). Był żołnierzem por. Henryka Lewczuka ps. "Młot", stworzył własny pododdział próbujący przeciwstawić się wszechogarniającemu złu - komunizmowi. Zdrajcą wydającym go na śmierć okazał się człowiek o nazwisku Folusz, mieszkaniec wsi Majdan Nowy. Na tych triumfatorsko-makabrycznych fotografiach wykonanych przez UB-ków, na prawym ramieniu "Zdybka" widać opaskę z napisem AK, założoną mu już po śmierci przez łotrów z UB.
Tak naprawdę nie znamy: daty śmierci, miejsca pochówku ani potwierdzonego prawdziwego nazwiska Żołnierza Niezłomnego. Czy gdyby ubecja nadal rządziła Polską, zrobiłaby z nami to samo? Warto sobie zadać to pytanie i odpowiedzieć. Mimo, że upłynęło tyle lat - wielu z Nich nadal nie ma grobu...
Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱
Post Romuald Rzeszutek.
#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust