12 kwietnia 1941 roku w czasie prowadzenia eskadry sześciu Spitfire'ów nad Francję dla atakowania lotnisk w Le Touquet i Crecy, niemiecka artyleria przeciwlotnicza zestrzeliła samolot pilotowany przez ZDZISŁAWA HENNEBERGA - kapitana pilota Wojska Polskiego II RP, majora (ang. Squadron Leader) Królewskich Sił Powietrznych, asa myśliwskiego II wojny światowej.
Zdzisław Henneberg urodził się Warszawie 11 maja 1911 roku.
Ukończył w Warszawie szkołę powszechną i gimnazjum im. Jana Zamoyskiego. Maturę uzyskał w 1930 roku. Rok później wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie kończąc ją ze stopniem podporucznika obserwatora i 3 lokatą.
Odbył kurs pilotażu w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 w Dęblinie (CWL-1) i ukończył Wyższą Szkołę Pilotażu w Grudziądzu. W sierpniu 1934 r., otrzymawszy awans do stopnia podporucznika, został przydzielony do 1. pułku lotniczego w Warszawie. Służąc tam, kontynuował edukację w zakresie pilotażu, a także latał sportowo na szybowcach.
Tuż po wybuchu II wojny światowej, będąc już porucznikiem i instruktorem w Dęblinie, zgłosił się ochotniczo do roli pilota bojowego – walczył w ramach tzw. "grupy dęblińskiej" – jednostki sformowanej doraźnie z instruktorów CWL-1. Po agresji ZSRS ewakuował się do Rumunii, a następnie przedostał do Francji. Tam przeszedł szkolenie w zakresie pilotowania myśliwca Morane-Saulnier MS.406. Następnie, już po napaści niemieckiej na Francję, powierzono mu sformowanie klucza myśliwskiego (IV Klucz Kominowy "He" w Chateauroux (ELD/Chateauroux)) na maszynach MB.152 z zadaniem ochrony zakładów lotniczych Bloch.
Na tych właśnie myśliwcach Henneberg, wspólnie z por. Arsenem Cebrzyńskim, zaliczył swoje pierwsze zestrzelenie. "Ofiarą" polskich pilotów padł bombowiec He 111.
17 czerwca na wieść o zbliżaniu się Niemców francuski personel lotniska odjechał, pozostawiając Polaków bez rozkazów i zaopatrzenia...
W tej sytuacji Henneberg zdecydował się na ewakuację (na tychże Blochach)do Anglii. Dotarł tam wraz z trzema innymi pilotami po międzylądowaniu w Bordeaux. Była to jedyna ewakuacja Polaków z Francji do Anglii na pokładzie samolotu.
W RAF otrzymał numer służbowy P1393.
2 sierpnia 1940 roku został pilotem i dowódcą eskadry Dywizjonu 303.
Pierwsze zestrzelenie w Anglii uzyskał 31 sierpnia, podczas pierwszej misji operacyjnej Dywizjonu. 21 października tymczasowo objął dowództwo dywizjonu w miejsce Witolda Urbanowicza. Zdał je kpt. Adamowi Kowalczykowi 7 listopada tego samego roku. Odzyskał je, już na stałe, 20 lutego 1941 roku.
12 kwietnia 1941 roku prowadził sześć Spitfire'ów nad Francję dla atakowania lotnisk w Le Touquet i Crecy. W czasie ataku maszyna Henneberga została uszkodzona przez artylerię przeciwlotniczą. Pilotowi udało się "wyciągnąć" maszynę poza okupowaną Francję, ale musiał ją posadzić na wodach kanału La Manche w odległości ok. 20 km od Dungeness. Towarzyszący Hennebergowi por. Zbigniew Kustrzyński widział dowódcę unoszącego się w kapoku, wobec czego zameldował jego pozycję przez radio i wrócił do Anglii. Trwające dwa dni poszukiwania nie przyniosły jednak skutku. Ciała Henneberga nigdy nie odnaleziono...
Wizerunek pilota został umieszczony na samolocie myśliwskim MiG-29 nr 59 z 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Post Historia Wczoraj i dziś.
Wieczna Chwała Polskiemu Bohaterowi!!!
#Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Division303 #BattleofBritain #PolishAirForce #Britain #UnitedKingdom #GB #RAF #DistinguishedFlyingCross #BitwaoAnglię #PolishSquadrons #DistinguishedServiceOrder #Division315 #Division316 #Division317 #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust