24 kwietnia 1953r. Komunistyczny Najwyższy Sąd Wojskowy skazał na karę śmierci mjr. Benno Zerbsta, uczestnika bitwy pod Monte Cassino, oskarżonego przez władze komunistyczne o próbę obalenia przemocą ustroju i działalność szpiegowską na rzecz zachodnich mocarstw. Wyrok wykonano 21 sierpnia 1953 r.
Benno Zerbst.
Gdybyście to imię i nazwisko przeczytali gdzie indziej, a nie na mojej stronie – szybko przerzucilibyście się na czytanie czegoś innego.
Bo kto to ten Benno Zerbst ? Niemiec, Austriak, może Włoch ? Co mnie tam jakiś taki obchodzi...
I popełnilibyście błąd.
Benno Zerbst był Polakiem.
Z krwi, kości, miłości, wyboru i świadomości. Z ducha i jaźni.
Był majorem Wojska Polskiego. Przedwojennego. Nie tego z wroną na czapce.
Za wszelką cenę chciał walczyć z Niemcami. Drogą przez Francję, Wielką Brytanię, Republikę Południowej Afryki (Kapsztad) i Indie dotarł wreszcie do armii gen. Andersa.
Walczył pod Monte Cassino. Krzyż Walecznych otrzymał dwukrotnie.
Nastała jednak powojenna Polska z powojennymi realiami.
A w niej nie było dla Niego miejsca. Nie dla takich, jak On.
24.04.1953 r. zasiadł na ławie oskarżonych, razem z ppłk Tomaszem Kostuchem i ppłk Leopoldem Dobrowolskim.
Wszyscy trzej oficerowie oskarżeni zostali o próbę obalenia przemocą ustroju państwa polskiego i działalność szpiegowską na rzecz zachodnich mocarstw.
Tiaaa... Właśnie tak „pozbywano” się w ówczesnej Polsce przedwojennych oficerów. Zamęczyć i zabić.
Składowi sędziowskiemu przewodniczył ppłk Juliusz Krupski, oskarżał kpt. Stanisław Banaszek. Kanalie jakich mało. Szczególnie Krupski. Brał udział w różnych rolach w sądzeniu spraw, sfingowanych na zasadzie „spisku wojskowego”. Chyba nie muszę dodawać, że był Żydem, od 1944 r. współpracującym z NKWD.
I to z jego ust padną słowa - „Kara śmierci”, które usłyszy Benno Zerbst.
Wyrok wykonano.
I co z tego, że dzielnego majora, któremu Krupski do pięt nie dorastał, zrehabilitowano 28.04.1956 r. ? Co z tego ?
Juliusz Krupski spokojnie sobie odszedł do rezerwy 28.11.1956 r., pobierając do końca swoich dni wysoką, sowitą pułkownikowską emeryturę.
A miejsce pochówku mjr Benna Zerbsta nie jest znane. Zapewne jest to słynna „Łączka”.
Dlaczego napisałem ten post ?
Dla młodych.
Żebyście nie dali się otumanić fałszywą propagandą i zakłamywaniem historii.
Szukajcie, czytajcie i uczcie się.
Post Polski Emeryt - Sokrates
⬇️
#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni #Temida #WolneSądy #MordercyWTogach #CzerwoneParchy #SowieckaSwołocz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust