22 grudnia 1944 r. Toustobaby zostały otoczone przez oddziały UPA, których liczebność świadkowie tamtych wydarzeń oceniają na 500 ludzi. Po otoczeniu wsi rozpoczął się ostrzał zabudowań pociskami zapalającymi, drewniane chaty stanęły w płomieniach.
Następnie bandyci rozpoczęli krwawą rzeź wśród Polaków, nie zważając na płeć i wiek. Mordowano rozstrzeliwując, paląc żywcem, zabijano za pomocą narzędzi gospodarskich. Bandyci nierzadko dopuszczali się tortur. Świadkowie tych wydarzeń twierdzą, że zdarzały się przypadki tortur np. obdzieranie ze skóry czy skalpowanie ofiar. Mienie Polaków było rabowane łącznie z inwentarzem.
Polska ludność cywilna, w sumie ok. 250 osób, schroniła się w kościele, gdzie wraz z obrońcami z IB odpierała ataki napastników. Szturm trwał do momentu nadejścia odsieczy w postaci wojsk sowieckich, co spowodowało wycofanie się i ucieczkę bandytów. Kilkudziesięciu z nich udało się schwytać.
Krwawy bilans rzezi to co najmniej 82 zabitych Polaków, w tym 16 żołnierzy IB. Atak UPA na Toustobaby był częścią większej akcji – w tych samych dniach zaatakowano pobliskie wsie Zawadówka i Korzowa, gdzie zginęło odpowiednio 47 i 15 Polaków.
Wieś Toustobaby, koło Monasterzysk, trudno odnaleźć na współczesnej mapie Ukrainy. Obecnie istnieje pod nazwą Wysokie. Kościół, ta zabytkowa budowla ufundowana w 1866r. przez Jana i Dominika Bogdanowiczów który był schronieniem dla ludności dziś już nie istnieje, po wojnie został podpalony przez banderowców, a następnie zniszczony przez Sowietów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust