czwartek, 14 lutego 2019


15 II 1941r. Doszło do pierwszego zrzutu cichociemnych do Polski: w nocy z 15 na 16 lutego z Wielkiej Brytanii wystartowała brytyjska załoga z trzema polskimi skoczkami  na pokładzie.
Pierwszy zrzut pierwotnie miał nastąpić 20 grudnia 1940 r. Akcja została w ostatnim momencie odwołana. „Kolejny termin operacji wyznaczono na noc z 15 na 16 lutego 1941 r. Tym razem skoczkom udało się wykonać ustne polecenie dowódcy Związku Walki Czynnej gen. Kazimierza Sosnowskiego, który pożegnał ich słowami
,, Idziecie jako straż przednia do kraju. Macie udowodnić, że łączność z krajem jest w naszych warunkach możliwa” – napisał Piotr Wybraniec z Muzeum Spadochroniarstwa w Wiśle.
Kryptonim pierwszego zrzutu brzmiał "Adolphus". Rtm. Józef Zabielski „Żbik”, kpt. Stanisław Krzymowski „Kostka” i kurier Czesław Raczkowski „Włodek”, po ponad 11 godz. lotu, mieli wylądować w okolicach Włoszczowy. Przez błąd w nawigacji stało się to niedaleko wsi Dębowiec koło Skoczowa (Śląsk Cieszyński) . Ten teren był już włączony do III Rzeszy.
Od 15 lutego 1941 r. do 26 grudnia 1944 r. odbyły się 82 loty, w czasie których przerzucono 316 Cichociemnych, w tym jedną kobietę - Elżbietę Zawacką "Zo", oraz 28 kurierów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Cichociemni w kraju działali w Armii Krajowej. Służyli m.in. w Związku Odwetu, Kedywie i Wachlarzu, szkolili podchorążych, walczyli w Powstaniu Warszawskim.
Do najbardziej znanych Cichociemnych przerzuconych do Polski należeli: ostatni komendant główny AK gen. Leopold Okulicki, mjr Bolesław Kontrym "Żmudzin", mjr Hieronim Dekutowski "Zapora" i kpt. Jan Piwnik "Ponury".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust