poniedziałek, 13 marca 2023

❗W nocy z 13 na 14 marca 1944 r. Ukraińcy napadli na wieś Bobulińce w powiecie buczackim. Zamordowali około 40 Polaków, w większości kobiety i dzieci.

 


❗W nocy z 13 na 14 marca 1944 r. Ukraińcy napadli na wieś Bobulińce w powiecie buczackim. Zamordowali około 40 Polaków, w większości kobiety i dzieci. 


Wiele osób ostrzegł ks. Józef Suszyński krzykiem ze strychu plebani, zanim zginął od serii z automatu. Oprawcy mordowali za pomocą siekier, noży, bagnetów itp., stosowali tortury, rozpruwali brzuchy, udusili niemowlę w kołysce. Ocaleli ci Polacy, którzy ukryli się u sąsiadów - Ukraińców, co odnotowano w Kresowej księdze sprawiedliwych Instytutu Pamięci Narodowej.

-----------------------

✔️Stanisław Kubasiewicz: Wspomnienia:


"Śmierć ks. Suszczyńskiego została opisana przez ks. Anczarskiego. Dodam jedynie pewien szczegół. Ksiądz zaopatrzył swój dom w okiennice i barykadując drzwi, ukrywał się wraz z matką na strychu. W czasie napadu, otworzył okienko strychowe w facjacie wołając o pomoc i ostrzegając przed dokonującym się napadem mieszkańców wsi. Został zauważony i trafiony w czoło, serią z automatu. Od okienka w facjacie popłynęła po bielonej wapnem ścianie równiutka wstążka krwi. Ukrywająca się wraz synem 80-letnia matka księdza, ocalała. Na pogrzebie ofiar tego mordu nie byłem. Chyba nikt z mężczyzn z Petlikowiec tam nie poszedł. Natomiast na pogrzebie była przybrana matka mojej żony, żyjąca do dziś i pamiętająca dobrze szczegóły i atmosferę tego pogrzebu, więc w niniejszych wspomnieniach opieram się na jej relacji.

W pogrzebie uczestniczyło dwóch księży, z Buczacza i Petlikowiec. Niestety nie pamiętamy ich nazwisk. Ofiary mordu pochowano po krótkim nabożeństwie w kościele, we wspólnej podłużnej mogile na cmentarzu. Inni świadkowie temu zaprzeczają, twierdząc, że pochowano ich na placu przykościelnym. Ja natomiast nie widzę powodu nie wierzyć relacji żyjącego naocznego świadka. Ksiądz został pochowany w zbitej naprędce z desek trumnie, pomalowanej rozpuszczoną w mleku sadzą. Pozostałych chowano, w czym tylko było można. Kobietę, którą zamordowano siedzącą na stołku, pod którym schroniła swoje ocalałe niemowlę, pochowano w tej zastygłej siedzącej pozycji, w skrzyni na zboże. 

Następny szczegół z tej relacji to właśnie owa czerwona wstęga krwi na białej ścianie. Była ona dla miejscowych Ukraińców bardzo rażąca, więc wkrótce którejś nocy przed wkroczeniem wojsk radzieckich, została zdrapana".

Post Agnieszka Marciniuk 

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust