piątek, 8 lipca 2022

9 lipca 1943 roku Niemcy wysiedlili,a następnie spalili wieś Rachodoszcze, w powiecie zamojskim na południu województwa lubelskiego. Mieszkańcy wsi padli ofiarami próby germanizacji rejonów Roztocza i Zamojszczyzny, ponieważ w ich miejsce sprowadzono niemieckich i ukraińskich osadników.

 



9 lipca 1943 roku Niemcy wysiedlili,a następnie spalili wieś Rachodoszcze, w powiecie zamojskim na południu województwa lubelskiego. Mieszkańcy wsi padli ofiarami próby germanizacji rejonów Roztocza i Zamojszczyzny, ponieważ w ich miejsce sprowadzono niemieckich i ukraińskich osadników, których w grudniu 1943 roku spotkał przykry los w postaci ataku jednego z oddziałów Armii Krajowej.

     20 grudnia 1942r. W odwecie za pomoc udzieloną przez mieszkańców ruchowi oporu Niemcy z Ukraińcami dokonali pacyfikacji wsi zabijając 46 osób. To nie ostatni raz mordercy niemieccy byli we wsi, mordować przyszli jeszcze 10 kwietnia 1943 r., gdy wymordowano 34 osoby.

Relacje. 

,, Słyszałem prawie dokładnie wszystko to, co się działo (z kryjówki usytuowanej w stodole) w domu sąsiada Józefa Teterycza po wejściu Niemców do mieszkania, a więc płacz kobiet i wrzaski nieproszonych gości. Dzieliła mnie odległość kilkudziesięciu metrów. Niemcy ci mieli już na sumieniu udział w wymordowaniu mieszkańców Białowoli, byli pijani (…) Leżę w bezruchu i słyszę – oprócz przyspieszonego rytmu mojego serca – jakieś niesamowite ożywienie w domu Franciszka Teterycza za gościńcem, Słyszę głosy nietypowe, błagalne, słyszę płacz kobiecy, a nade wszystko wrzaski oprawców spod znaku swastyki „Los. Los”. W pewnym momencie te wszystkie odgłosy tragedii ludzkiej wyrażone po raz ostatni zagłuszone zostały seriami z karabinów maszynowych (…). Oprawcy niemieccy po wymordowaniu kilkunastu osób wracając do gościńca, a następnie pod figurę, skąd mieli wyruszyć do Zamościa, strzałem w skroń pozbawili życia rannego, młodego, zdolnego, uczciwego Polaka i żołnierza Armii Krajowej – dokumentując tym samym swój barbarzyński i bandycki stosunek do innego człowieka".

Autor: Stanisław Szewczuk ps. „Kmicic”, Zarys historii wsi Rachodoszcze.


,, Widząc zbliżających się Niemców siostra Katarzyna i kuzynka Genowefa Konopka ukryły się na piecu. Ciotka Agnieszka Łapa z d. Kawałko zamieszkała w Borku – Białowola ukryła się pod sofką. Matka Paulina pozostawała w kuchni. Wchodzą esesmani. Jeden pyta po polsku – „Gdzie chłopy”? Drugi repetuje pistolet i strzela do matki. Pierwszy esesman wyciąga ciotkę za nogi spod sofy i mimo próśb strzela jej w głowę. Jeden z morderców zbliża się do pieca – gdzie skryły się siostra i kuzynka. Z pieca zeskakuje na żandarma… kot. Żandarm się cofnął. Tak Bóg ocalił te dwie dziewczyny. W tym czasie przechodziła sadem Maria Flaga i tam została zabita".



Autor: Paweł Kawałko ps. „Biegły”.


#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion 

Zdj.1. Polscy cywile z dziećmi zamordowani podczas pacyfikacji wsi Rachodoszcze.

Zdj.2. Pomnik zamordowanych przez Niemców mieszkańców wsi Rachodoszcz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust