Utwór został skomponowany w nocy, a 19 maja po południu Borucki śpiewał pieśń z udziałem 14-osobowej orkiestry Alfreda Schütza dla żołnierzy 12. Pułku Ułanów Podolskich, zdobywców klasztornej Góry.
Wypisany na transparencie refren razem z artystą śpiewali żołnierze: "Czerwone maki na Monte Cassino/ Zamiast rosy piły polską krew.../Po tych makach szedł żołnierz i ginął/ Lecz od śmierci silniejszy był gniew/ Przejdą lata i wieki przeminą/ Pozostaną ślady dawnych dni/ I wszystkie maki na Monte Cassino/ Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi".
Żołnierz armii Andersa zmarł w Melbourne.
⬇️
https://dzieje.pl/aktualnosci/zmarl-gwidon-borucki-pierwszy-wykonawca-czerwonych-makow
Zdj 3. Karpatczycy słuchają Czerwonych maków w wykonaniu orkiestry Alfreda Schütza.
#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #derDeutschenKultur #MonteCassino
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust