28 maja 1945 roku w osadzie Topiło miała miejsce jedna z wielu bitew jaką stoczył 1.szwadron 5.Wileńskiej Brygady AK z przeważającymi siłami bandytów z NKWD i KBW.
Poprzedniego dnia, wieczorem do Topiła dotarli żołnierze 1.szwadronu, 15 z nich zakwaterowano w gajówce, między innymi zastępcę por. Zygmunta Błażejewicza "Zygmunta", Lucjana Minkiewicza "Wiktora". Reszta szwadronu znalazła nocleg w oddalonym 300 metrów budynku koło smolarni.
Sowieci, poinformowani przez swoich agentów, że w rejonie Topiła stacjonują polscy partyzanci, z Bielska Podlaskiego wysyłają grupę operacyjną NKWD wspieraną przez pułk KBW.
W nocy czerwoni bandyci otaczają gajówkę...
Rankiem komunistyczna dzicz zaatakowała. Wśród partyzantów zapanowało zamieszanie. Zginęli dwaj żołnierze, znani nam z pseudonimów kpr. "Julek" i sierż. "Jastrząb", który najprawdopodobniej nosił nazwisko Poleliowiec i był dowódcą żołnierzy wyznania prawosławnego wchodzących w skład drużyny kpr. "Kukułki". Reszcie partyzantów udało się zbiec do lasu.
Na odgłos strzałów, dowódca por. "Zygmunt" przybiegł wraz z 45 żołnierzami z odsieczą. Nie wiedząc, że jego ludzie są już bezpieczni, stoczył zaciętą i gwałtowna walkę z czerwonymi siłami zła.
W ponad trzygodzinnej bitwie śmiercią żołnierza poległo trzech Polaków.
Ubito 15 komunistów.
Post kpt Romuald Rajs ps.,, Bury" i Wileńskie Brygady AK - NZW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust