20 lutego 1942 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau zmarł Juliusz Bursche (ur. 19 września 1862 r. w Kaliszu), superintendent Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce.
Biskup Bursche pochodził z rodziny o niemieckich korzeniach, jednak całym swoim życiem i pracą stworzył wzór Polaka-ewangelika, wspierającego polską rację stanu – Bursche przeciwstawiał się m.in. germanizacyjnym dążeniom Kościołów ewangelickich w zaborze pruskim. Tuż przed wybuchem II wojny światowej, w orędziu z 30 sierpnia 1939 r. deklarował:
„My, Polacy ewangelicy, którzy jesteśmy integralną cząstką Narodu Polskiego – nas nie potrzeba nawet wzywać, abyśmy w dziejowej tej chwili złożyli ofiarę mienia i krwi na ołtarzu dobra Ojczyzny. Żadne ofiary nie będą nam zbyt wielkie, aby dać odpór mocy, która urągać śmie majestatowi Rzeczypospolitej”.
1 września 1939, po napaści Niemiec na Polskę, wydał orędzie, które miało być odczytane z ambon kościołów ewangelickich. Potępił w nim agresję hitlerowskich Niemiec i wyraził nadzieję, że po klęsce Niemiec Mazury, Śląsk i Pomorze wrócą do Polski.
We wrześniu 1939 roku nie skorzystał z możliwości wyjazdu za granicę, lecz wraz z wielką masą Polaków ewakuował się na wschód.
Jako jeden z czołowych wrogów III Rzeszy już 3 października 1939 roku został aresztowany na terenie plebanii ewangelickiej w Lublinie (gdzie się ukrywał) i przewieziony na przesłuchania do Radomia, a następnie do głównej siedziby Gestapo w Berlinie.
Został umieszczony w obozie w Sachsenhausen k. Oranienburga.
Jego nieugiętą postawę oraz odrzucenie niemieckich propozycji wyrzeczenia się polskości, podkreślała krajowa prasa konspiracyjna, m.in. Biuletyn Informacyjny nr 9 z 1942 napisał:
„Pomimo presji samego Himmlera, pomimo cierpień jakie spadły za jego nieugiętość na całą rodzinę Burschów – ksiądz biskup nie wyparł się swej polskości i nie uległ przed pokusami proponowanymi przez wroga”.
Zmarł z wycieńczenia w szpitalu więziennym Moabit, wielokrotnie torturowany w czasie przesłuchań.
i
Dokładna data jego śmierci nie jest znana – 20 lutego 1942 jest datą umowną, najbardziej prawdopodobną. Rodzinie nie ujawniono miejsca pochówku i odmówiono wydania doczesnych szczątków zamęczonego.
Dopiero w 2017 roku dzięki odnalezieniu dokumentów udało się ustalić miejsce pochówku urny z prochami biskupa na Miejskim Cmentarzu przy Humboldtstrasse w Berlinie Reinickendorf.
Do końca wierny Polsce!!
Post Historia Wczoraj i dziś.
Cześć Jego Pamięci!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust