wtorek, 1 listopada 2022

"Jeszcze Polska nie zginęła" wykrzyczała po niemiecku "Noch ist Polen nicht verloren". 2 listopada 1939r. Niemcy mordują w Warszawie za zrywanie plakatów Polską Joannę d’Arc Elżbietę Zahorską.

 


2 listopada 1939r. Niemcy mordują w Warszawie za zrywanie plakatów Polską Joannę d’Arc Elżbietę Zahorską.

Jadąc na egzekucję w więźniarce do kapelana powiedziała że trzeba pokazać Niemcom że Polacy nie boją się śmierci. Zaczęła śpiewać :

,, Umarł Maciek, umarł i leży na desce, żeby mu zagrali podskoczył by jeszcze. Bo w Mazurze taka dusza, bo choć umrze to się rusza. Oj danaż moja dana, dana, da".

Kpiła z niemieckij potęgi.

Kiedy stanęła na podwórzu Fortu Mokotowskiego, aby czekać na egzekucję, nie pozwoliła zawiązać sobie oczu. Chcąc być dobrze zrozumianą przez jej oprawców, ostatnie słowa przed śmiertelną salwą "Jeszcze Polska nie zginęła" wykrzyczała po niemiecku "Noch ist Polen nicht verloren".

3 listopada na murach miasta rozlepiono niemiecki plakat ogłoszeniowy.



,, Eugenia Włodarz - wdowa i Elżbieta Zahorska - studentka zostały skazane na śmierć przez wojskowy sąd polowy. Ta druga za "sabotaż i zrywanie plakatów".

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #derDeutschenKultur 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust