piątek, 26 sierpnia 2022

27 sierpnia 1898 r. w Zaturcach koło Łucka na Wołyniu, urodził się mjr. Bolesław Kontrym "Żmudzin" - oficer Policji Państwowej w II Rzeczypospolitej, major piechoty Wojska Polskiego, cichociemny, żołnierz Armii Krajowej, w czasie okupacji niemieckiej zastępca komendanta głównego konspiracyjnej policji Podziemnego Państwa Podziemnego.

 


27 sierpnia 1898 r. w Zaturcach koło Łucka na Wołyniu, urodził się mjr. Bolesław Kontrym "Żmudzin" - oficer Policji Państwowej w II Rzeczypospolitej, major piechoty Wojska Polskiego, cichociemny, żołnierz Armii Krajowej, w czasie okupacji niemieckiej zastępca komendanta głównego konspiracyjnej policji Podziemnego Państwa Podziemnego.


Był synem Władysława Kontryma – pułkownika armii rosyjskiej i Aldony Cichockiej. Pradziadek i dziadek walczyli w obu polskich powstaniach niepodległościowych. W domu rodzinnym był wychowywany w atmosferze patriotycznej i w kulcie walk niepodległościowych. Od 1909 r. uczył się w Korpusie Kadetów w Jarosławiu nad Wołgą w Rosji. Naukę przerwał w marcu 1915 r., wstępując na ochotnika do armii rosyjskiej.


Początkowo służył w 106. Pułku Piechoty, a po ukończeniu przyspieszonego kursu szkoły chorążych w Saratowie (sierpień – grudzień 1915 r.) objął dowództwo plutonu w składzie 250. pp. Od czerwca 1916 r. służył jako adiutant III batalionu w 127 pp, a od sierpnia 1917 r. był dowódcą oddziału konnych zwiadowców w 660. pp. Otrzymał wówczas stopień porucznika. Następnie przeszedł do oddziałów polskich formujących się w Rosji.


Od stycznia 1918 r. służył w 5. pułku ułanów II Korpusu Polskiego. Po rozbrojeniu korpusu pod Kaniowem w maju 1918 r. dostał się do niewoli niemieckiej, z której zbiegł w czerwcu tego roku i przez Wiatkę, gdzie przebywała rodzina, usiłował przedostać się do polskich wojsk do Murmańska. W październiku 1918 r. został przez bolszewików siłą wcielony do Armii Czerwonej.


Dowodził 82. pp i 28. półbrygadą 10. DP Armii Czerwonej, w wojnie polsko-bolszewickiej walczył po stronie bolszewików. Za swoje zasługi został trzykrotnie odznaczony Orderem Czerwonego Sztandaru.


W lutym 1921 r. otrzymał przydział na studia do Akademii Sztabu Generalnego w Moskwie jako dowódca brygady (kombrig). Jednocześnie od lutego 1922 r. nawiązał kontakt z attaché wojskowym przy Poselstwie RP, płk. Romualdem Wolikowskim, dostarczając mu liczne informacje o charakterze wywiadowczym. Wobec zagrożenia ze strony GPU nielegalnie przekroczył granicę z Polską.


Po powrocie do Polski w grudniu 1922 r. został zweryfikowany w stopniu porucznika. Powołany do pełnienia służby w Straży Granicznej dnia 26.04.1923 r. Główna Komenda SG przydzieliła go do służby w 2. Batalionie SG Nowy Świerżeń na stanowisko młodszego oficera w 2 kompanii, które objął 14.05.1923 r. Podczas jego służby w miejscowości Rubieżowicze w powiecie stołpeckim jeden z jego podwładnych został uprowadzony za granicę ZSRS i uwięziony w Mińsku. W odwecie Kontrym ....porwał całą załogę sowieckiego posterunku granicznego i zadzwonił do sowieckiego dowództwa w Mińsku oferując wymianę, która wkrótce nastąpiła.


Bolesław Kontrym widnieje na liście oficerów z dnia 9.06.1923 r., którzy zgłosili chęć wstąpienia do służby w Policji Państwowej. Dnia 13.07.1923 r. odszedł do XV Okręgowej Komendy Policji Państwowej w Nowogródku, gdzie został przyjęty w stopniu aspiranta. Od 1925 r. sprawował stanowisko kierownika Ekspozytury Okręgowego Urzędu Śledczego Policji Politycznej w Stołpcach, a następnie w Baranowiczach.


Po ukończeniu 6-miesięcznego kursu oficerów Policji Państwowej w Poznaniu (1926–1927) był kolejno zastępcą komendanta powiatowego PP w Słonimie, od roku 1929 komendantem posterunku, a następnie zastępcą komendanta powiatowego kolejno w Szczuczynie, Nowogródku i od 1932 r. w Brześciu nad Bugiem już w stopniu podkomisarza. W 1934 r. został zastępcą naczelnika Urzędu Śledczego Komendy Wojewódzkiej PP w Lublinie, a w roku 1935 – naczelnikiem Urzędu Śledczego PP w Białymstoku (z przerwą od sierpnia do września 1937 r., kiedy odbywał kurs w Centrum Wyszkolenia Żandarmerii w Grudziądzu). 


Od początku roku 1939 sprawował funkcję kierownika Wydziału Śledczego Komendy Wojewódzkiej PP w Wilnie w stopniu komisarza. Jego działalność polegała m.in. na rozpracowywaniu antypaństwowych organizacji, przede wszystkim komunistycznej agentury, która była na tych terenach szczególnie rozbudowana i niebezpieczna.


W czasie wojny obronnej 1939 roku został wysłany jako kurier z Wilna do Zaleszczyk z pakietem poczty dyplomatycznej ze Sztokholmu dla rządu RP, po czym powrócił do Wilna. 19 września został internowany po przekroczeniu granicy litewskiej i osadzony w obozie w Kołatowie pod Kownem. W październiku zbiegł z obozu i przez Rygę oraz Tallinn przybył do Sztokholmu. Następnie przez Bergen w Norwegii i Wielką Brytanię dotarł do odtworzonego Wojska Polskiego we Francji.


Od grudnia 1939 dowodził kompanią w Oddziale Zapasowym 2. Dywizji Strzelców Pieszych, a od marca 1940 kompanią w III batalionie Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. 

W składzie Brygady uczestniczył w walkach pod Narwikiem (maj-czerwiec 1940). Po ewakuacji do Francji kierował działem paszportowo-wizowym placówki ewakuacyjnej żołnierzy polskich w Marsylii, podległej Wydziałowi Wojskowemu Konsulatu RP w Tuluzie.


W październiku roku 1940 przedostał się przez Portugalię do Wielkiej Brytanii. Od grudnia tego roku sprawował tam funkcję dowódcy kompanii w 8. Brygadzie Kadrowej Strzelców. 29 stycznia 1941 roku został przeniesiony z 7. Brygady Kadrowej Strzelców do 1. Brygady Strzelców. Od stycznia 1941 – dowódcy plutonu i p.o. dowódcy kompanii w 1. Brygadzie Strzelców. We wrześniu tego roku został przydzielony do III batalionu w 1. Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej.

W ramach tej jednostki zgłosił się do zrzutu do kraju. Został zaprzysiężony w kwietniu 1942 r. na rotę Armii Krajowej i przeszedł przeszkolenie cichociemnych. Zrzucono go do kraju w nocy z 1 na 2 września 1942 r. w ramach operacji lotniczej „Smallpox”. W końcu września został przydzielony do organizacji sabotażowo-dywersyjnej pod kryptonimem „Wachlarz”.


Po aresztowaniu przez Niemców kpt. Alfreda Paczkowskiego ps. „Wania” 20 listopada 1942 r. objął w grudniu dowodzenie III odcinkiem. Po przekazaniu w lutym 1943 r. do Kedywu aktywów III odcinka w następnym miesiącu został na krótko szefem Kedywu Okręgu Brześć AK. Oddelegowany do dyspozycji Delegatury Rządu RP na Kraj z przydziałem do Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa był szefem Centrali Służby Śledczej i zastępcą Komendanta (inspektora) Głównego PKB, ppłk. Mariana Kozielewskiego, a następnie Stanisława Tabisza. Jednocześnie od czerwca 1943 r. pełnił funkcję dowódcy oddziału dyspozycyjnego pod kryptonimem „Podkowa” – „Sztafeta”, którego zadaniem była ochrona lokali i aparatu Delegatury Rządu. Na jego czele wykonał 25 akcji likwidacyjnych na agentach i konfidentach.


Po wybuchu Powstania Warszawskiego został dowódcą 4 kompanii w Zgrupowaniu AK pod dowództwem mjr. Włodzimierza Zawadzkiego ps. „Bartkiewicz” i dowódcą odcinka taktycznego w podobwodzie Śródmieście-Północ: Królewska – Kredytowa – pl. Małachowskiego. Podczas walk został czterokrotnie ranny: 1 lub 2 sierpnia na pl. Dąbrowskiego, 4 sierpnia w czasie szturmu, którym dowodził, na budynek PAST-y przy ul. Zielnej 37/39, 5 września podczas walk o gmach Gimnazjum im. Mikołaja Reja i 27 września w czasie bombardowania przez Niemców ul. Królewskiej.


Z chwilą utworzenia 20 września 1944 roku Warszawskiego Korpusu AK został mianowany dowódcą III batalionu 36. Pułku Piechoty Legii Akademickiej AK. Za zasługi w walkach otrzymał awans do stopnia majora.


Po kapitulacji oddziałów powstańczych 2 października 1944 przebywał w obozach jenieckich kolejno: w Lamsdorf (Łambinowice k. Opola), Fallingbostel, Bergen-Belsen, Gross-Born i Sandbostel, skąd zbiegł w końcu kwietnia 1945. Przedostał się do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Od maja 1945 był dowódcą 1 kompanii, a od września zastępcą dowódcy 9. Batalionu Strzelców Flandryjskich w składzie 1. Dywizji Pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. 11 czerwca 1946 został zweryfikowany w stopniu majora ze starszeństwem z 1 stycznia 1945 w korpusie oficerów piechoty. 


Na decyzję powrotu Bolesława Kontryma do kraju miało zapewne wpływ także nieoczekiwane odnalezienie się starszego brata – Konstantego Kontryma, o którym rodzina nie miała żadnych informacji od czasu swojej ucieczki z ZSRS do Polski w grudniu 1922 r. Konstanty Kontrym znalazł się w Warszawie jako generał Ludowego Wojska Polskiego (armii gen. Berlinga), skierowany tam z Armii Czerwonej. 

Konstanty gwarantował Bolesławowi bezpieczeństwo po powrocie do Polski. W zaświadczeniu Ośrodka Demobilizacyjnego nr 2 w Niemczech podano, iż major Bolesław Kontrym został skreślony ze stanu ewidencyjnego Polskich Sił Zbrojnych poza krajem w dniu 16 maja 1947 r. celem repatriacji do Polski.


Do Polski wrócił 17 maja 1947 r. W sierpniu komisja rehabilitacyjno-kwalifikacyjna dla byłych funkcjonariuszy Policji Państwowej wystawiła mu zaświadczenie zezwalające na pracę w służbie państwowej. Został szefem działu administracyjno-gospodarczego w Centralnym Zarządzie Państwowego Przemysłu Fermentacyjnego.


Przez cały czas Bolesław Kontrym był śledzony przez Informację Wojskową. Jego inwigilację zlecił sam szef IW – płk Dymitr Wozniesienski. Teczkę założono mu już 15 marca 1947 r., czyli cztery miesiące przed powrotem do kraju. Inwigilacja skończyła się aresztowaniem.

13 października 1948 r. „Żmudzin” został wywołany z pracy pod pretekstem spotkania służbowego i wywieziony pod Warszawę do tajnej willi MBP „Spacer” w Miedzeszynie. Postanowienie o aresztowaniu Naczelna Prokuratura Wojskowa wydała 15 października 1948 r., czyli dwa dni po aresztowaniu.


Poufną informację, że Bolesław został aresztowany, przekazał rodzinie brat Konstanty, który kilka dni później dostał polecenie bezzwłocznego stawienia się w Moskwie. Razem z Konstantym Kontrymem z Polski musiała wyjechać jego żona i adoptowany syn. Po latach do rodziny w Polsce dotarła wiadomość, że gen. Konstanty Kontrym zmarł w szpitalu w Moskwie przy skomplikowanym "zabiegu chirurgicznym".


W Miedzeszynie przez prawie rok, do 8 września 1949 r., major Kontrym poddawany był wyrafinowanym torturom. Przeprowadzał je Edmund Kwasek, który jest podpisany pod 23 protokołowanymi przesłuchaniami. Domagano się przede wszystkim ujawnienia polskich wywiadowców działających przed wojną w KPP. Rodzina o jego losie dowiedziała się oficjalnie dopiero w 1952 r., już po wyroku, gdy dostała pierwsze kartki z więzienia na Rakowieckiej.


Po prawie 4-letnim ciężkim śledztwie (tortury) mjr Bolesław Kontrym wyrokiem komunistycznego Sądu Wojewódzkiego dla m.st. Warszawy z 26 czerwca 1952 r., zatwierdzonym przez Sąd Najwyższy 9 października, został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano prawdopodobnie 2 lub 20 stycznia 1953 roku w mokotowskim więzieniu. Do 2014 r. miejsce pochówku nie było znane, skutkiem czego nie można było odtworzyć ostatecznych losów Kontryma. Jego syn, Władysław, utrzymywał, że prawdopodobne było przekazanie ojca władzom ZSRS. Jego zdaniem świadczyć o tym mogły aluzje w listach do rodziny oraz niewyjaśnione uchybienia proceduralne związane z rzekomym wykonaniem wyroku. Na uwagę zasługiwała również notatka w archiwach sowieckich, w której stwierdza się poddanie Bolesława Kontryma represjom w ZSRS w latach 1948–1953.


28 września 2014 r. IPN poinformował, że szczątki Bolesława Kontryma zostały odkryte i zidentyfikowane podczas prac ekshumacyjnych przeprowadzonych w Kwaterze „Na Łączce” na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, gdzie dotychczas istniał symboliczny grób „Żmudzina”.


Pośmiertnie został uniewinniony i zrehabilitowany wyrokiem tego samego Sądu Wojewódzkiego dla m.st. Warszawy z 3 grudnia 1957 r. Ten sam Sąd Wojewódzki m.st. Warszawy, który pięć lat wcześniej skazał „Żmudzina” na śmierć, tym razem stwierdził, że: 

"do roku 1939 wykonując swoje obowiązki służbowe nie popełnił przestępstw, które mu przypisał poprzedni wyrok. Jeśli chodzi o drugi zarzut dotyczący działalności w okresie okupacji niemieckiej, to część świadków obciążających go w czasie procesu w 1952 r., obecnie zeznała, że byli wówczas terroryzowani przez pracowników UB. Przed sądem odwołali swoje zeznania i w swoich procesach rehabilitacyjnych także zostali uniewinnieni. W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że Bolesław Kontrym dzielnie, mężnie walczył z okupantem i był jednym z najodważniejszych członków Armii Krajowej. Uniewinnienie stanowi Dlań akt pełnej rehabilitacji i przywraca mu honor i cześć, a Jego Rodzinie moralną satysfakcję"... 


Cześć Jego Pamięci!

Post Historia Wczoraj i dziś.

#Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #RedArmy #JewishNKWD #Stalin 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust