❗️4 kwietnia 1946 r. UPA (sotnia Hrinia) spaliła miasteczko Bukowsko w powiecie sanockim (spłonęło 420 domów) oraz zamordowała 9 Polaków, w tym 4-osobową rodzinę Matuszkiewiczów z 2 dzieci, którą spalili żywcem wraz z domem. Pożoga nie ominęła również wsi: Nowotaniec, Nagórzany, Dudyńce, Pielnia, Pobiedno. Łącznie ogień strawił 570 gospodarstw.
-----------------------------------------
Nie był to pierwszy napad Ukraińców na tę dawną i ludną osadę ziemi sanockiej, ale ten właśnie pozbawił tamtejszą ludność niemal w całości nie tylko dachu nad głową, lecz także wszelkich środków do życia. Tragedia ludzi wyzutych z ruchomości, w tym i zwierząt domowych, które zostały albo zrabowane, albo stały się pastwą płomieni, ludzi poparzonych podczas ratunku najbliższych oraz podręcznego mienia, była niewiarygodnie wielka. Kto mógł, wyjeżdżał w kierunku Sanoka. W tę samą noc rezuni spalili też doszczętnie niedaleki Nowotaniec, Nagórzany i częściowo Nadolany. Sanok i jego przedmieścia nie były w stanie wchłonąć wszystkich pogorzelców. Dla wielu nadzieją na powrót do normalnego życia były Ziemie Odzyskane. Do wyjazdu do opuszczonych przymusowo przez Niemców wsi i miast, zachęcała zresztą oficjalna propaganda, a jej wiarygodność potwierdzali ci z Bukowska, którzy wyjechali do Bystrzycy, Kłodzka i Brzegu jeszcze pod koniec 1945 oraz na początku 1946 r. Byli to na ogół mieszczanie bukowscy. Przesiedlenia oczekiwały tym razem rodziny chłopskie.
Kilka dni po spaleniu miejscowości na Ziemie Odzyskane udała się delegacja, złożona z Zygmunta Zawady, Antoniego Sternika, Józefa Słyszyka i Stanisława Stawarczyka w celu znalezienia odpowiedniej miejscowości do osiedlenia się. Na podstawie relacji świadków ustalono, że jej uczestnicy objechali Dolny Śląsk (Bystrzycę, Kłodzko, Brzeg, Ząbkowice) i udali się na północ, docierając do powiatu chojeńskiego, m.in. do Namyślina i Chlewic. Po powrocie do Sanoka przedstawili swoim krewnym i powinowatym oraz sąsiadom warunki osadnicze w poszczególnych rejonach ziem zachodnich. Część delegatów, w tym Słyszyk i Stawarczyk, zrezygnowała z wyjazdu, natomiast Zawada i Sternik naciskali na wyjazd, preferując powiat chojeński na południu Pomorza Zachodniego, jakoby niezasiedlonych wsi brakowało o wiele bliżej. Do wyemigrowania udało się przekonać 17 rodzin.
Post Agnieszka Marciniuk
#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства
#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust