5 maja 1925 w Wiedniu urodził się Otto Schimek w chwili wcielenia do wojska miał jedynie siedemnaście lat. Najpierw służył w Bośni, a później w Galicji. Jesienią 1944 roku był żołnierzem 8. Kompanii 1083 Pułku 544 Dywizji Grenadierów.
14 listopada 1944 w Lipinach z wyroku sądu polowego za odmowę uczestnictwa w egzekucjach ludności polskiej austriacki żołnierz został rozstrzelany. Według jednej z wersji Schimek miał ukrywać dwóch partyzantów z AK, którzy po ujawnieniu ich miejsca pobytu, zostali zabici. Schimek odmówił wstąpienia do plutonu egzekucyjnego, który miał rozstrzelać złapanych Polaków. Odmowa ta została uznana przez sąd polowy za demoralizującą i zakończyła się skazaniem go na śmierć. W swoim wyroku sąd wojskowy uzasadnił najwyższy wymiar kary „dezercją i okazywaniem tchórzostwa w obliczu wroga”. Żyjący do tej pory oficerowie z oddziału Schimka twierdzą, że został on rozstrzelany za "zwykłą dezercję". Według siostry Schimka w czasie swojej służby na Bałkanach i później w Polsce dawał on wielokrotnie przykłady swojego humanitaryzmu, wyniesionego z przekonań katolickich, gdy wielokrotnie odmawiał uczestniczenia w mordowaniu ludności cywilnej.
Według innej wersji Schimek w czasie służby w Wehrmachcie udawał jedynie, że strzela lub też specjalnie pudłował. Za to też miał zostać brutalnie pobity, a później z kolei osadzony w areszcie, gdzie miał oczekiwać na egzekucję. Wtedy też miał dostać ostatnią szansę na ułaskawienie, którą miało być wzięcie udziału w likwidacji polskich zakładników. Gdy nie zgodził się na to, został ostatecznie stracony.
Jego bezimienną mogiłę odnalazła dopiero w 1970 roku siostra żołnierza, Elfriede Kujal na cmentarzu w Machowej koło Tarnowa.
O losach Schimka opowiada film dokumentalny Casus: Otto Schimek z 1993.
Post Historia Polski Dzień Po Dniu.
⬇️
#GermanDeathCamps #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #SS #derDeutschenKultur #OttoSchimek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust