piątek, 30 września 2022

1 października 1943r. Harcerski Oddział Dywersji Kedywu AK "Agat" w składzie : Kazimierz Kardaś „Orkan”.Ryszard Dulniak „Daniel”,Henryk Zakrzewski „Kobza”.Witold Juszczak „Kalina”, Tadeusz Kostrzewski „Niemira” likwiduje niemieckiego sadystę kobiet z Pawiaka SS-Sturmmann Ernsta Weffelsa. Szybką likwidację Weffelsa zarządzono w związku z wykryciem przez jego kochankę Sabinę Bykowską siatki konspiracyjnej wśród personelu medycznego Pawiaka. Pięć dni później, oddział AK "Anatol", zlikwidował konfidentkę Bykowską, która pracowała na oddziale kobiecym. Akcje bez strat własnych. 

 


1 października 1943 roku oddział AK „Agat” dokonał w Warszawie udanego zamachu na Ernsta Weffelsa, znanego z okrucieństwa kierownika zmiany oddziału kobiecego na Pawiaku.

Ernst Weffels był kierownikiem zmiany oddziału kobiecego na Pawiaku, tzw. "Serbii". Znany był z sadyzmu i okrutnego traktowania więźniów. Weffels, we współpracy z Sabiną Bykowską, konfidentką, prowadził także śledztwo w sprawie sposobu przekazywania grypsów. Po donosie Bykowskiej odkrył, że za proceder ten odpowiadał polski personel szpitala więziennego. Kierownictwo Walki Podziemnej zostało powiadomione o sytuacji. Wydano rozkaz pilnej likwidacji Ernesta Weffelsa, przekazany do realizacji KG AK. Kpt. „Pług” Adam Borys zlecił zatem Aleksandrowi Kunickiemu „Rayskiemu” zadanie rozpracowania gestapowca.


Dzięki poprzednim operacjom znał on tryb pracy na Pawiaku – otóż gestapowcy pracowali 24 godziny, a potem mieli jeden dzień wolny. Wiedział również, że są oni przewożeni z alei Szucha 23, a następnie odwożeni tam po zakończonej pracy. Wywiad polegał na codziennej obserwacji ciężarówek przewożących Niemców na Pawiak. Po jakimś czasie "Rayski" odnalazł osobę odpowiadającą rysopisowi. Dalsze rozpoznanie prowadził z Ewą Prauss-Płoską, która poszła za gestapowcem. Potwierdziła ona rysopis i ustaliła, że Niemiec wszedł do bramy przy ulicy Koszykowej 6. Ostatecznie rozpoznanie zostało potwierdzone przez byłego więźnia Pawiaka, który poznał Weffelsa.


Ustalono, że Weffels udaje się co drugi dzień na Szucha około godziny 12.00, a wraca około 14.00 następnego dnia. Dalsze obserwacje niczego nie zmieniły i 25 września zakończono rozpoznanie.


Dowodzenie nad akcją zostało przekazane Kazimierzowi Kardasiowi "Orkanowi". Dalszą obserwację Weffelsa prowadziła Maria Stypułkowska "Kama", ona również miała wskazać cel.


Odprawy prowadzono w mieszkaniu Kazimierza Kardasia przy ulicy Świętojerskiej 18. Akcję zaplanowano na 1 października. O godzinie 9:00 zwołano zbiórkę w mieszkaniu "Orkana", o 11:00 żołnierze rozpoczęli pojedynczo opuszczać lokal. O 11:40 rozdysponowano broń w parku Ujazdowskim, dziesięć minut później wszyscy byli na swoich stanowiskach. Akcja odbywała się dotąd zgodnie z planem.

Skład zespołu wraz z uzbrojeniem: "Orkan" – dowódca akcji – sten, colt, granat „filipinka”, "Daniel" – wykonawca – vis, colt, granat „filipinka”, "Kobza" – I ubezpieczenie – sten, colt, granat „filipinka”, "Kalina" – II ubezpieczenie – sten, colt, granat „filipinka”, "Niemira" – kierowca – parabellum 9 mm, 4 granaty.

Wykonanie wyroku miało odbyć się na rogu Koszykowej i 6 Sierpnia (obecnie Al. Wyzwolenia). W okolicy znajdował się główny gmach gestapo, dowództwo SS i policji oraz 2 bataliony Schutzpolizei. 1 października okolicę patrolował dodatkowo esesman na konnej platformie.


O godzinie 12:02 Weffels wyszedł z domu. "Kama" przeszła przez jezdnię, a "Daniel" zdjął kapelusz. Dwie minuty później, kiedy cel znajdował się na rogu Koszykowej i 6 Sierpnia, "Orkan" strzelił z kilku metrów do Niemca. Ten zaczął uciekać w stronę parku, został jednak ponownie postrzelony przez "Orkana", któremu w tym momencie skończyła się amunicja.


Na ulicy 6 sierpnia pojawił się wojskowy samochód, z którego wysiadło kilku żołnierzy. Zostali oni ostrzelani przez "Niemirę", podobnie jak SS-mann stojący na platformie konnej. W bramie parku pojawił się granatowy policjant, który uciekł na widok wycelowanego w niego pustego już pistoletu przez "Orkana".


"Orkan" wymienił magazynek i pobiegł szukać Weffelsa. Znalazł go zakrwawionego przy ławce w parku, z pistoletem w dłoni. Strzelił mu z bliska w głowę, zabrał broń i dokumenty. Pojawił się motocykl z przyczepą z trzema żandarmami; "Kalina" rzucił w jego stronę „filipinkę”, która wybuchła kilka metrów za pojazdem i motocykl odjechał. AK-owcy pobiegli do samochodu, ostrzeliwując nadbiegających z różnych stron Niemców. Ucieczka nastąpiła bez zakłóceń i zgodnie z planem. Nikt z przeprowadzających akcję nie zginął ani nie został ranny. Partnerka Weffelsa, Sabina Bykowska, została zastrzelona 5 października 1943 r.


Na fot.: Kazimierz Kardaś "Orkan".

Post Historia Wczoraj i dziś 



Zdjęcie- gestapowcy z Pawiaka i al. Szucha wolne chwile chętnie spędzali w Yacht Klubie nad Wisłą.

                                     ⬇️

http://www.info-pc.home.pl/whatfor/baza/specjalna_operacja_bojowa_weffel.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust