środa, 17 sierpnia 2022

❗18 sierpnia 1944 r. Ukraińcy napadli na wieś Nowiny Horynieckie w powiecie lubaczowskim województwa podkarpackiego. Spalili gospodarstwa polskie i zamordowali 26 Polaków. Były to całe rodziny.



 ❗18 sierpnia 1944 r. Ukraińcy napadli na wieś Nowiny Horynieckie w powiecie lubaczowskim województwa podkarpackiego. Spalili gospodarstwa polskie i zamordowali 26 Polaków. Były to całe rodziny.


Niektórzy podają, iż agresorem była sotnia UPA Iwana Szpontaka "Zaliźniaka", lecz większym prawdopodobieństwem jest to, że był to oddział ukraińskiej samoobrony tzw. Kuszczowych Oddziałów Samoobrony. Mogli za nią stać członkowie kuszcza Łówcza z ówczesnego 24 Okręgu Rawa Ruska, lwowskiego Obwodu OUN. Sotnia "Zaliźniaka" w tym czasie operowała w okolicach frontu niemiecko-sowieckiego na poligonie jaworowskim. Były to okolice miejscowości Magierów. Na teren powiatu lubaczowskiego powróciła dopiero pod koniec sierpnia 1944.

---------------------------------------

Nowiny Horynieckie były jedną z niewielu w większości polskich osad w regionie, dlatego też mieszkańcy odczuwali zagrożenie ze strony ukraińskiej i na wiosnę 1944 r. opuścili wioskę, udając się do bezpieczniejszych miejsc w okolicę Jarosławia, Leżajska, Łańcuta czy Narola. Powrócili jednak w sierpniu tego samego roku aby zebrać trochę zboża na chleb. Polska partyzantka dowiedziała się o planowanej napaści przez ukraińskie bandy UPA na Nowiny i ostrzegła mieszkańców. Ci postanowili udać się do Horyńca i na stacji czekali na pociąg, by wyjechać w bezpieczne miejsce. Na stację przychodzili Ukraińcy i przekonywali Polaków, że nic im nie grozi, że tutaj UPA nie ma i już nikt nie wojuje. Kilka rodzin przekonali... A już o świcie Polacy wyrwani ze snu uciekali. Tym, którym nie udało się ukryć zostali na miejscu zamordowani.


Ukraińcy uzbrojeni w karabiny i w narzędzia takie jak siekiery czy widły, otoczyli wieś i zaczęli ją palić oraz mordować Polaków. 10 letnia Ewa Orłowska spłoszona uciekała pośród płonących zabudowań, w oddali zobaczyła wołającego ją polskiego partyzanta Józefa Kazika, który wcześniej ukrywał się w Nowinach. Chciał zabrać ze sobą dziewczynkę, ale nie zdążyła do niego dobiec, została trafiona kulą, Ukrainiec jeszcze podbiegł do niej i kilkoma strzałami ją dobił.


☑️Zapis znajdujący się w: Bandy UPA na ziemi horynieckiej 3 - Mord w Nowinach Horynieckich:


"W domu zaskoczona została rodzina Krzychów. Zostali rozstrzelani na miejscu. W stodole spało rodzeństwo Bernard i Helenka Krzych, którzy przyjechali do rodziny z Francji na wakacje, ale wybuchła wojna i nie mogli wrócić do domu. Dlatego zostali w Nowinach. Nad ranem obudziły ich strzały, postanowili uciekać. Znaleziono ich potem oboje martwych na drodze, trzymających się za ręce…


Przy płonącej stodole Ukraińcy nie zdążyli zabić osiemnastoletniej Marysi Orłowskiej. Uderzyli ją kolbą w głowę rozbijając ją. Ciężko ranna próbowała się odsunąć od ognia, ale nie udało się jej, spaliły się jej nogi do kolan, z bólu wykopała w ziemi dziury rękami. Zamordowany został wtedy też Ukrainiec z rodziną, za to że miał żonę Polkę. (...) Nowiny niemal całkowicie zostały spalone i rozszabrowane przez Ukraińców.


Po wojnie, gdy sytuacja uspokoiła się po Operacji Wisła, kiedy to wywieziono Ukraińców na ziemie odzyskane, niektórzy mieszkańcy Nowin wrócili na swoje gospodarstwa. Wystawiono wtedy też krzyż-pomnik na mogile pomordowanych".

Post Agnieszka Marciniuk 

#ToMyjesteśmyPamięcią #PlomienBraterstwa #ПолумяБратерства

#NeverAgain #WeRememberTheFact #ПамятаємоПравду #Reparacje #UkrainianReparationsForPoland #Odszkodowania #CzasZapłatyZaRzeź !!! #Polishholokaust #WW2 #WorldWarTwo #Wołyń #Kresy #UkrainianMurdered #OUN #UPA #UA #Ludobójstwo #Genocidum #Genocide #GenocidumAtrox #UkrainianCrimes #UkrainskieZbrodnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust