"Walka beznadziejna, walka o sprawę z góry przegraną, bynajmniej nie jest poczynaniem bez sensu. […] Wartość walki tkwi nie w szansach zwycięstwa sprawy, w imię której się ją podjęło, ale w wartości tej sprawy".
Prof. Henryk Elzenberg
Od 19 do 22 sierpnia 1950 roku w Lasach Janowskich i Lipskich, swój ostatni bój stoczyli ostatni partyzanci lubelszczyzny, którzy w liczbie tylko kilkunastu żołnierzy NZW oddziału Adama Kusz ps. "GARBATY", przez trzy dni walczyli w wielu bitwach przeciw 1500-osobowej obławie grupy operacyjnej UB-KBW wspieranej samolotami i artylerią.
Po walkach w wielu bitwach, zginął "GARBATY" oraz połowa jego małego oddziału, trzem udało się przebić i wyrwać z obławy, los kilku, nieznany jest do dziś. Komuniści zakopali ciała partyzantów, w nieznanym do dziś miejscu.
⬇️
⬇️
http://www.podziemiezbrojne.pl/?p=827
Zdj Oddział Adama Kusza. W rzędzie górnym (od lewej): Adam Kusz "Garbaty", Kazimierz Zabiegliński "Kuna", Tadeusz Haliniak "Opium" (z tyłu), Józef Kłyś "Rejonowy" (z tyłu), Władysław Ożga "Bór", Stanisław Bielecki "Orzeł". W środkowym: Stanisław Łukasz "Marciniak", Tadeusz Parylak "Czarny", Michał Krupa "Wierzba". W dolnym: Andrzej Dziura "Stryj", Andrzej Kiszka "Dąb".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust