22 września 1939 roku podczas próby przebicia się do Warszawy z rejonu Palmir, w krwawej wielogodzinnej bitwie pod Łomiankami poległ generał Wojska Polskiego Mikołaj Bołtuć herbu "Dołęga".
Urodził się 20 grudnia 1893 roku w Sankt Petersburgu.
Był synem Ignacego, generała carskiego i Anny z Łabuńskich. W Petersburgu uczęszczał do gimnazjum. W roku 1911 ukończył carski Korpus Kadetów w Omsku, a w roku 1913 Pawłowską Szkołę Piechoty w Petersburgu. Uczestniczył w wojnie fińskiej (1917), w której został kontuzjowany w wyniku działania gazów bojowych.
Podczas I wojny światowej służył w armii carskiej na różnych stanowiskach podoficerskich i oficerskich. Dowodził m.in. batalionem piechoty na froncie niemieckim. W grudniu roku 1917 przeszedł do III Korpusu Polskiego, a po jego rozwiązaniu w sierpniu 1918 do 4. Dywizji Strzelców Polskich gen. Lucjana Żeligowskiego, operującej na południu Rosji. W jej szeregach walczył do czerwca 1919.
Po powrocie do Polski, wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego. Objął dowództwo kompanii, a następnie batalionu w 31. pułku Strzelców Kaniowskich, z którym uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej. W lipcu 1920 objął dowództwo tego pułku. Wraz z nim m.in. bronił jako komendant obrony Zamościa przed sowiecką 1. Armią Konną Siemiona Budionnego. Dowodził też zdobyciem Wyszkowa przez wojska polskie, opisanym przez Stefana Żeromskiego w opowiadaniu "Na Plebanii w Wyszkowie".
W okresie od 1 listopada roku 1921 do października 1922 roku był słuchaczem Kursu Doszkolenia Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie. Następnie piastował różne stanowiska sztabowe; był szefem wydziału w Biurze Ścisłej Rady Wojennej, szefem Oddziału III a Operacyjnego i szefem wydziału dowództwa „Wschód”. Przeszkolony w Paryżu. 31 marca 1924 roku awansował na podpułkownika.
Od roku 1926 pełnił funkcję oficera do specjalnych poruczeń w Gabinecie Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. W czerwcu 1927 przeniesiony został do Korpusu Ochrony Pogranicza i wyznaczony na stanowisko dowódcy 6. Półbrygady Ochrony Pogranicza. Na tym stanowisku został przez Prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego awansowany na stopień pułkownika, ze starszeństwem z dniem 1 stycznia 1928 r. i 17 lokatą w korpusie oficerów piechoty. W lipcu roku 1929 mianowany został dowódcą Brygady KOP „Grodno”. W czerwcu 1930 przeniesiony został z KOP i wyznaczony na stanowisko dowódcy piechoty dywizyjnej 19. Dywizji Piechoty w Wilnie. Od października tego roku pełnił obowiązki dowódcy tej dywizji.
W latach 20. był wiceprezesem Wojskowego Klubu Samochodowego i Motocyklowego. Zwolennik apolityczności wojska, niereligijny, przeciwstawiał się dominacji legionistów, zwolennik ograniczenia wydatków reprezentacyjnych; czynniki te spowalniały jego awans. Od roku 1936 dowodził 4. Dywizją Piechoty w Toruniu. Z dniem 19 marca 1939 r. został awansowany do stopnia generała brygady (10 lokata w swoim starszeństwie).
Tuż przed wybuchem wojny, w sierpniu 1939 objął dowództwo Grupy Operacyjnej „Wschód” w składzie Armii „Pomorze” gen. Władysława Bortnowskiego. Początkowo jej zadaniem miała być osłona ewentualnej polskiej demonstracji siły w przypadku niemieckich prób opanowania Gdańska. W wyniku zaostrzenia się sytuacji, zadaniem GO stała się obrona południowego odcinka polskiego Pomorza, na linii Osa – jezioro Mieliwo – jezioro Sośno – jezioro Zbiczno – jezioro Bachotek – Drwęca do granicy państwa.
W pierwszych dniach wojny wkroczył na teren Prus Wschodnich, odpierał też ataki przeważających sił wroga, m.in. dzięki brawurowemu kontratakowi. Dla uniknięcia okrążenia wraz z pozostałymi siłami Armii "Pomorze" wycofywał się w kierunku południowo–wschodnim.
11 września dotarł wraz z powierzonymi mu siłami w rejon bitwy nad Bzurą. Uczestniczył w natarciu na lewym skrzydle wojsk polskich. Siłami 16. Dywizji Piechoty zajął Łowicz. 14 września, na skutek meldunków o nadciągających spod Warszawy niemieckich jednostkach pancernych, wydał rozkaz o wycofaniu na północny brzeg Bzury.
Gdy przepełniona twierdza Modlin nie mogła przyjąć jego żołnierzy, a tylko oficerów, zdecydował się na brawurowy marsz na odsiecz Warszawy. Na czele improwizowanej grupy wojska, liczącej ok. 5 tys. żołnierzy, uczestniczył w walkach obronnych, a od 17 września – odwrotowych w kierunku na Warszawę.
W bitwie pod Łomiankami natarcie polskie załamało się wobec braku amunicji, a gen. Mikołaj Bołtuć poległ w ogniu snajperów, osobiście prowadząc żołnierzy do ataku „na bagnety”.
Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie (kwatera A 10, rząd 1, grób 10).
Cześć Jego Pamięci!
Post Historia Wczoraj i dziś.
#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion #Werhmacht #Łomianki #BitwaNadBzurą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust