"Jeden z katów uderzył go w twarz, a drugi wybił stołek, na którym stał „Pazurkiewicz”. Jerzy Bokłażec zawisł na szubienicy. Ludzie bezsilnie płakali, żegnali się i szeptali słowa modlitwy."
2 lutego 1945 r. na rynku w Lidzie (dzisiaj Białoruś) publicznie został powieszony przez sowieckie NKWD ppor. Jerzy Bokłażec ps. "Pazurkiewicz", żołnierz AK, d-dca jednej z kompanii w 4.Baonie dowodzonym przez jego przyjaciela Czesława Zajączkowskiego "Ragnera" z 77. PP nowogródzkiej AK🇵🇱.
Rosjanie podwieźli porucznika na ciężarówce pod szubienicę ustawioną na rynku, gdzie czekał tłum ok. 1,5 tysiąca mieszkańców spędzonych siłą, by przekonać się do sowieckiej "sprawiedliwości". Gdy zaczęto zakładać mu na szyję sznur krzyknął: "Niech żyje Polska!” - Polska zamarła zduszona w gardle...
Takie świadectwo tego wydarzenia zostawiła pani Łucja Boboryk: "Biedny, miał ciężką śmierć, bo długo męczył się, nie od razu skonał. Kręcił się w kółko, nogi to podkurczał, to wyprostowywał. Miał czyściutkie skarpetki, bielutki sweterek. Czy to tylko mi się tak zdawało, że tak długo żył. Kilka razy zamykałam oczy, modliłam się, a on ciągle żył i żył… Gdy skonał, rozkazano wszystkim się rozejść […]”...
Zanim doszło do egzekucji sowieci torturowali ppor. Bokłażca próbując nakłonić go nie tylko do zeznań ale i do współpracy z "radziecką sprawiedliwością".
Okrutne brzemię wisiało kilka dni, bez butów, które przydały się ludobójcom z NKWD. Sowieci zabronili ściągać je z szubienicy, po trzech dniach sami je zdjęli, spalili a szczątki gdzieś pochowali...
Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱
Post Romuald Rzeszutek
#Polishholokaust #sowieckieZbrodnie #NKWD #SovietInvasion #ArmiaCzerwona #komunizm #NewerForget #RedArmy #JewishNKWD #Stalin #Beria #17września1939 #1września1939 #RibbentropMołotow #swołocz #Rosja #ToMyjesteśmyPamięcią #ПамятаємоПравду #Нацисты #Россия #краснаяармия #Нквд #светскиесволочи #WW2 #WorldWarTwo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust