5 sierpnia 1864r. na stokach Cytadeli Rosjanie powiesili gen. Romualda Traugutta, dyktatora powstania styczniowego. Zmuszeni oglądać egzekucję warszawiacy śpiewali Boże coś Polskę.
Romuald Traugutt urodził się 16 stycznia 1826 roku w Szostakowie, niedaleko Grodna. Miejscowość ta leżała wówczas w granicach Imperium Rosyjskiego. Przodkowie Romualda ze strony ojca, Ludwika Traugutta, pochodzili z Saksonii. Przybyli do Polski z Augustem II Mocnym. Ze strony matki, Ludwiki z Błockich — z książąt Szujskich (potomków carów, którzy przeszli na katolicyzm).Był jedną z najpiękniejszych postaci w naszych dziejach.
Po wielu cierpieniach spowodowanych osobistymi tragediami, zdecydował się na bardzo trudny krok - przywództwo w Rządzie Narodowym jako dyktator powstania.
Został aresztowany przez rosyjską policję w nocy z 10 na 11 kwietnia 1864 o 2 nad ranem w efekcie zdrady Artura Goldmana (Goldman załamał się podczas tortur na śledztwie, został przez władze rosyjskie zesłany na Syberię, gdzie dokonał żywota). Traugutt przetrzymywany był na Pawiaku, a później więziony w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej. Próbowano wydobyć z niego informacje dotyczące dowództwa powstania, jednak Romuald nie wydał nikogo. Gdy Rosjanie przyszli go w nocy aresztować w warszawskim mieszkaniu przy Smolnej, powiedział tylko dwa słowa: „To już…”.
Został powieszony przez Rosjan na terenie Cytadeli Warszawskiej ok. 10 rano 5 sierpnia 1864.
Wraz z nim stracono Jego współpracowników: Rafała Krajewskiego, Józefa Toczyskiego, Romana Żulińskiego i Jana Jeziorańskiego.
Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱
Post Romuald Rzeszutek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust