czwartek, 18 maja 2023

19 maja 1946 roku 5 Szwadron ppor. ZDISŁAWA BADOCHY ps. "ŻELAZNY" z 5 Brygady Wileńskiej mjr Zygmunta Szendzielarza "ŁUPASZKI" dokonał rajdu samochodem ciężarowym po powiecie starogardzkim i części kościerskiego i rozbrajał posterunki MO w Kaliskach, Osiecznej, Osieku, Skórczu, Lubichowie, Zblewie i Starej Kiszewie.

 


19 maja 1946 roku 5 Szwadron ppor. ZDISŁAWA BADOCHY ps. "ŻELAZNY" z 5 Brygady Wileńskiej mjr Zygmunta Szendzielarza "ŁUPASZKI" dokonał rajdu samochodem ciężarowym po powiecie starogardzkim i części kościerskiego i rozbrajał posterunki MO w Kaliskach, Osiecznej, Osieku, Skórczu, Lubichowie, Zblewie i Starej Kiszewie (milicjanci byli puszczani wolno), ponadto w tej ostatniej miejscowości zostali rozstrzelani pracownicy miejscowej placówki UBP: doradca szefa UB w Kościerzynie lejtnant NKWD Piotr Szyniedzin, kierownik placówki UB Jerzy Fajer, pracownicy UB – Zygmunt Getczes i Michał Safian oraz członek PPR oraz ORMO i współpracownik UB Jan Kujach; szef PUBP w Skórczu sierż. Kisiel został puszczony wolno. Dzięki radiu BBC o tej akcji dowiedziała się opinia społeczna za granicą.



Brawura, z jaką "Żelazny" ze swoim szwadronem przeprowadził rajd w Borach Tucholskich zadziwiła i przeraziła bezpiekę!

W ciągu jednego dnia partyzanci przejechali ciężarówką ponad sto kilometrów,rozbijając po drodze siedem posterunków MO i nie napotykając najmniejszego oporu ze strony milicjantów.W całej akcji zdobyli 13 automatów,3 pistolety,10 granatów,ponad 5 tyś. sztuk amunicji,niszczyli trzy centrale telefoniczne.Przez zlikwidowanie bandytów z UB na dłuższy czas sparaliżowali działalność reżimu w dwóch powiatach!



W 5 szwadronie służyło najwięcej wileńskich harcerzy ze słynnej "Czarnej Trzynastki"(13 Wileńska Drużyna Harcerzy im. Zawiszy Czarnego)."Żelazny" był dowódca wyjątkowym,młody chłopak (ur. 25 marca 1925 r.),ale stary partyzant,doskonale wyszkolony,zdecydowany ,błyskawiczny w podejmowaniu decyzji,rozważny w rozeznaniu sytuacji,ale nade wszystko szaleńczo odważny.Jego odwaga i brawura zadziwiała wszystkich,pod jej wrażeniem był także mjr "Łupaszko",który "za pełna poświęcenia i samozaparcia pracę w oddziale" wreczył mu sygnet 5. Brygady Wileńskiej i przedstawił do odznaczenia Virtuti Militari. 

10 czerwca zaatakowała go grupa operacyjna UB i MO, w wyniku czego zginęło 2 funkcjonariuszy UB i 3 milicjantów (ponadto 3 milicjantów zostało rannych), a szwadronowi – dzięki umiejętnemu dowodzeniu przez ppor. Olgierda Christę ps. „Leszek” – udało się ujść. Ppor. Badocha został jednak ranny. Przewieziono go na leczenie do majątku Czernin koło Sztumu, administrowanego przez przedwojennego działacza kaszubskiego Ottomara Zielke, który na początku 1946 podjął współpracę z 5. Brygadą, zapewniając jej opiekę w podległych sobie majątkach.


Badocha został jednak wkrótce zadenuncjowany przez aresztowaną wcześniej przez UB łączniczkę Reginę Żylińską ps. „Regina”. 26 czerwca kilkunastoosobowa grupa operacyjna UB i MO z Malborka otoczyła majątek w celu aresztowania Badochy. Ten próbował wydostać się z okrążenia, ostrzeliwując się, ale zginął trafiony odłamkiem granatu.


Miejsce jego pochówku jest nieznane. O okolicznościach śmierci jego rodzina dowiedziała się dopiero w latach 60.


Wieczna Chwała Polskim Bohaterom!!!

Post Historia Wczoraj i dziś. 

Na fotografii:"Żelazny". Oddział.

#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni #AK #ArmiaKrajowa 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust