18 kwietnia 2017 r. odszedł od nas Oleg Zakirow.
"Wybaczcie mi wszyscy kogo zraniłem niesłusznie i nawet ci kogo słusznie” - inskrypcja po polsku i po rosyjsku na grobie mjr. KGB śp. Olega Zakirowa - polskiego patriotę i przyjaciela pochowanego w Łodzi na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej.
Pochodzenia uzbecko-rosyjskiego, ochrzczony przez swoją babcię.
Człowiek, który walczył o prawdę o Katyniu, dzięki Niemu Polska poznała wiele faktów ukrywanych przez Rosjan na temat zbrodni katyńskiej. Podczas pracy w smoleńskim KGB, do którego przeniesiono go karnie za odkrycie afery (przemyt narkotyków) na granicy z Afganistanem, w której brali udział jego zwierzchnicy, poznał wiele szczegółów a nawet zbrodniarzy z NKWD, którzy strzelali w tył głowy naszym oficerom w Katyniu i Twerze. Drążył temat mając świadomość, że jego dziadka Madaminhodżajewa także zamordowało NKWD w 1931roku.
Próbował nagłośnić w Rosji temat Katynia, zwolniony z pracy, uznany za psychicznie chorego, przeżył dwa zamachy na swoje życie. Zbiegł do Polski, do Polski "magistra pół litra" Kwaśniewskiego. Polskie służby jednak nie pomogły człowiekowi, który oddał tyle zasług naszemu narodowi. Doszło nawet do takiej sytuacji, że Oleg by utrzymać siebie, żonę i córkę musiał żebrać na ulicach Łodzi...
Mógł przecież tego wszystkiego zaniechać, mógł żyć spokojnie w Rosji ale wolał wołać o prawdę.
Napisał swoją autobiografię zatytułowaną "Obcy element" - niestety przez całe swoje życie był "obcym" w różnych środowiskach, także w Polsce.
Zmarł nagle, jak wspominała w jednym z wywiadów rodzina, zmarł przy świętym obliczu Matki Boskiej Częstochowskiej i przy krzyżu prawosławnym.
Oleg, dla mnie nie byłeś "obcym" - mam wielki szacunek dla Ciebie🇵🇱 za odwagę w odkrywaniu prawdy o Katyniu, której zabrakło niejednemu Polakowi - spoczywaj w pokoju. Panie zaprowadź Jego duszę do Królestwa Niebieskiego.
Pamiętajmy❗🇵🇱
Post Romuald Rzeszutek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust