7 metrów długości, 3 metry szerokości i 2 metry głębokości - co to jest? To mogiła, w której odnaleziono szczątki 65 partyzantów z AK i BCh zamordowanych przez niemieckich "rycerzy" spod znaku hakenkrojca 4 lipca 1944 r. w lesie Rapy niedaleko Biłgoraja. Grób został odkryty, podobnie jak ofiary Katynia zamordowane przez sowietów, w lesie - na mogile tkwiły młode pożółkłe sosenki...
Z protokołu ekshumacji przeprowadzonej już miesiąc później, po opuszczeniu terenu przez Niemców:
"Stwierdzono zmiażdżone twarze a na jednych ze zwłok rozległe pęknięcia sklepienia czaszki. Obrażenia powstały na skutek użycia kolb karabinowych. Morderstwa dokonano strzałami z broni palnej maszynowej oraz karabinów ręcznych. Strzały były zadawane w tył głowy, plecy oraz okolice lędźwi, trzy osoby zaś zostały pogrzebane żywcem."
PS. zdjęcie z rekonstrukcji wydarzeń - strona bilgorajska.pl
Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱
Post Romuald Rzeszutek.
⬇️
https://polishholokaust.blogspot.com/2022/07/4-lipca-1944r-w-lesie-rapy-na-obrzezach.html?m=1
#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #ReparationsForPoland #MadeInGermany #ToMyjesteśmyPamięcią #EuropeanUnion
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust