15 listopada 1944 r. na dziedzińcu więzienia na Zamku Lubelskim przeprowadzono pierwszą komunistyczną egzekucję żołnierzy Armii Krajowej. Ppor. Stanisław Siwiec „Siwy”, pełniący funkcję szefa Biura Informacji i Propagandy Obwodu AK Lublin-Miasto oraz radiotelegrafiści AK z Chełma: Tadeusz Benesz „Lampa” i Franciszek Gadzała „Marzec” zostali rozstrzelani na mocy wyroku Sądu Wojskowego Lubelskiego Garnizonu kierowanego przez ppłk. Konstantego Krukowskiego.
Jeden z więźniów zamku, Piotr Cytawa, tak relacjonował pobyt na baszcie, gdzie przechodzono kwarantannę : „Na początku pobytu na Zamku trafiłem na basztę. Odbyłem kwarantannę przez okres 2 tygodni. Na baszcie było nas około stu. Warunki były makabryczne. (...) panowały upały. Był ścisk, zaduch. Spaliśmy na jednym boku. Przewracaliśmy się na komendę. Warunki sanitarne były straszne. Spaliśmy na betonie, sienników nie było. W rogu stał ‘kibel’. Było masę pluskiew, byliśmy zawszeni.” (źródło: „Przewodnik po Szlaku Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lublinie”; koordynator projektu: Karol Wołek, Lublin 2015)
Zamek w Lublinie służył jako więzienie od lat trzydziestych XIX w. Podczas okupacji hitlerowskiej stał się symbolem terroru na ziemi lubelskiej, przez który przeszło ok. 40 tys. ludzi. 22 lipca 1944 r., tuż przed opuszczeniem budynku Niemcy zamordowali blisko trzysta osób. Najprawdopodobniej trzy dni później Sowieci umieścili tu pierwszych więźniów.
Zamek, początkowo wykorzystywany przez NKWD, został przekazany Departamentowi Więziennictwa Resortu Bezpieczeństwa PKWN, gdzie od 1945 r. działał Wojskowy Sąd Okręgowy. Z części przylegającej do baszty wydzielono areszt śledczy dla lubelskiego WUBP.
W nocy z 17 na 18 lutego 1945 r. z pilnie strzeżonego więzienia zbiegło jedenastu żołnierzy AK, którym pomocy udzielili akowcy wcieleni do armii gen. Berlinga. Przydzieleni zostali do Batalionu Ochrony Jeńców i właśnie tej nocy mieli służbę. Z dwóch cel wypuścili najbardziej zagrożonych oficerów. Podczas akcji zginęło dwóch strażników, którzy z bronią w ręku przeciwstawili się żołnierzom AK.
Przez więzienie przeszło ok. 32 tys. osób związanych głównie z AK, Zrzeszeniem WiN, NSZ, NZW, BCh i innymi organizacjami. Do 1954 r. wykonano 180 wyroków śmierci. Egzekucje przeprowadzane były na placu lub w piwnicy nieistniejącego już budynku administracji i kwater załogi. Ofiary grzebano w nieoznakowanych grobach na cmentarzu przy ul. Unickiej. Od 1957 r. na zamku mieści się Muzeum Lubelskie.
Na zdjęciu: Zamek w Lublinie - widok zewnętrzny.
⬇️
https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/20175/51b6d810169e5ef432f83cda251185d5/
Post Muzeum Żołnierzy Wyklętych
#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust