niedziela, 19 lutego 2023

"Nie mogę tego wszystkiego rzucić, trzeba walczyć (...) Nic dla siebie, wszystko dla Ojczyzny" 20 lutego 1916 r. w rosyjskim Briańsku urodził się Anatol Radziwonik.

 


"Nie mogę tego wszystkiego rzucić, trzeba walczyć (...) Nic dla siebie, wszystko dla Ojczyzny"

20 lutego 1916 r. w rosyjskim Briańsku urodził się Anatol Radziwonik. Jego rodzice zostali ewakuowani w głąb Rosji w czasie I wojny światowej spod Wołkowyska (obecnie Białoruś). Powrócili w granice Polski po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej.

Ppor. Anatol Radziwonik ps. „Olech” – jeden z najdzielniejszych rycerzy Wojska Polskiego, Żołnierz Wyklęty, dzisiaj niestety zapomniany.

Wspaniały zagończyk i dowódca terenowy, który dowodząc swoimi żołnierzami skutecznie walczył z sowietyzacją polskich wsi na Kresach wschodnich, poza obecnymi granicami RP. Zginął 12 maja 1949 r. pod Raczkowszczyzną (dzisiaj Białoruś) razem z kilkunastoma swoimi żołnierzami, otoczony kilkoma tysiącami wojsk NKWD. Sowieci użyli nawet czołgów. Polscy partyzanci zdołali się przebić przez trzy pierścienie obławy, kolejny okazał się nie do pokonania. "Olech" kilkukrotnie raniony utonął w nurcie rzeczki Niewiszy. Sowieci nie oddali ciał rodzinom, nie znamy miejsca ich pochówku...



PS. 28 lutego 2015 r. uczciliśmy w Mielcu ppor. Anatola Radziwonika "Olecha", nadając jednemu z Dębów Niezłomnych jego imię.

Postać Anatola Radziwonik znajduje się również na największym w Polsce pomniku Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych w Mielcu.

Cześć i Chwała Bohaterom❗🇵🇱

Post Romuald Rzeszutek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust