"Polakiem być to bronić praw narodu
A jeśli trzeba w walce lec
Bo lepiej życie złożyć swe za młodu
Niż za rydwanem niewolnikiem biec”
W nocy z 28 na 29 grudnia 1946 r. odebrał sobie życie we wsi Szegdy kapitan Józef Zadzierski „Wołyniak”. Jeden z trzech najbardziej poszukiwanych na Rzeszowszczyźnie,przez UB, żołnierzy powstania antykomunistycznego, pozostali na liście ubeckich "priorytetów" to mjr Antoni Żubryd ps. "Zuch" i chor. (por. czasu wojny) Wojciech Lis ps. "Mściciel", którego postać będzie upamiętniona na pomniku w Mielcu.
Józef Zadzierski urodził się w Kopstopolu na Wołyniu 5 września 1923, w chwili śmierci miał zaledwie 23 lata...
Żołnierz AK, NOW, który wraz ze swoimi żołnierzami walczył w obronie ludności polskiej, od Stalowej Woli na północy po Rzeszów na południu i na Zasaniu w latach 1943-46 zarówno przeciw okupantom: niemieckim, sowieckim, bandytom z UPA i rodzimym kolaborantom z UB i KBW. Żołnierz i towarzysz broni płk Franciszka Przysiężniaka "Ojca Jana". Brał udział również w słynnej bitwie pod Kuryłówką, w której zginęło kilkudziesięciu NKWD-stów.
Pochowany został w tajemnicy na cmentarzu w Tarnawcu, przez swojego żołnierza Michała Krupę ps. "Wierzba”, który został pośmiertnie uhonorowany podczas mieleckiej retrospektywy Festiwalu NNW '2018. Pomnik nagrobny zaprojektował słynny rzeźbiarz amerykański o polskich korzeniach Andrzej Pityński, syn żołnierza i sanitariuszki z oddziału Wołyniaka.
Cześć i Chwała Bohaterom❗
Post Romuald Rzeszutek
⬇️
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust