15 lutego 1985 roku w Londynie zmarł BORYS KARNICKI (ur. 25 września 1907 we Władywostoku) – komandor porucznik (Marynarka Wojenna Polskich Sił Zbrojnych), uczestnik II wojny światowej, dowódca okrętu podwodnego ORP „Sokół”, kawaler Orderu Virtuti Militari.
Urodził się na krańcu Imperium Romanowów, ojciec Borysa, Aleksander Karnicki, był dowódcą 2. Zaamurskiego Pułku Kawalerii armii carskiej, a następnie generałem dywizji Wojska Polskiego. Borys Karnicki ukończył w roku 1927 szkołę średnią w Bydgoszczy, a w roku 1930 Szkołę Podchorążych Marynarki Wojennej (piąta lokata). Następnie służył na torpedowcu ORP „Podhalanin”, jako oficer flagowy dywizjonu szkolnego, a także jako oficer wachtowy na okrętach podwodnych ORP „Żbik”, ORP „Ryś” i ORP „Wilk”. Ponadto był oficerem sztabu Dowództwa Floty. Był słuchaczem Kursu Oficerów Artylerii Morskiej (w tym 4-tygodniowa praktyka we Francji) i Kursu Oficerów Podwodnego Pływania.
1 września 1939 roku w chwili ataku Niemiec na Polskę był zastępcą dowódcy ORP „Wilk”. Po bezowocnych działaniach na Bałtyku okręt przedarł się przez Cieśniny Duńskie i Morze Północne do Szkocji. Od tego wydarzenia minęło wiele miesięcy, a załoga okrętu nie miała się czym poszczycić. Morale podwodniaków nie było zbyt duże,chcieli walczyć.
W czerwcu 1940 roku „Wilk” pod jego dowództwem staranował niemiecki okręt podwodny,choć niektórzy historycy upierają się,że był to holenderski O-13.
W tym samym czasie, gdy stało się jasne, że ORP „Orzeł” został bezpowrotnie stracony, Royal Navy postanowiła przekazać jeden z wybudowanych właśnie okrętów podwodnych Polskiej Marynarce.
Z załogi „Wilka” wydzielono część mającą stać się szkieletową załogą okrętu, który otrzymał nazwę „Sokół”. Jego dowódcą został właśnie kpt. Borys Karnicki.
W okresie od stycznia 1941 do końca lipca 1942 roku ORP „Sokół” przeprowadził wiele działań bojowych, takich jak blokowanie Brestu, operacje na obszarze Morza Śródziemnego w oparciu o bazę na Malcie i Bejrucie, atak na bazę nieprzyjacielską w Navarino, za co gen. Władysław Sikorski udekorował Karnickiego Orderem Virtuti Militari (odpiął go z własnej piersi).
ORP "Sokół" odniósł sukcesy w wojnie podwodnej przeciw żegludze państw Osi, zatopił co najmniej 14 jednostek przeciwnika: 13 statków i 1 jednostkę wojenną.
„Sokół” i drugi polski okręt podwodny operujący w basenie Morza Śródziemnego, ORP „Dzik”, zyskały (ze względu na osiągnięcia) miano "terrible twins" ("strasznych bliźniaków").
Po powrocie „Sokoła” do Anglii Karnicki został, jako komandor podporucznik, skierowany do pracy w Kierownictwie Marynarki Wojennej. Po wojnie pozostał na emigracji. W roku 1983 reprezentował Stowarzyszenie Marynarki Wojennej na uroczystości poświęcenia Panteonu Pamięci Marynarki Wojennej na Oksywiu. Został wybrany członkiem honorowym Bractwa Okrętów Podwodnych Ligi Morskiej.
Był autorem książki "Marynarski worek wspomnień" (Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1987, ISBN 83-11-07453-4).
Urnę z prochami zmarłego komandora przywiozły do kraju żona i córki. 6 maja 1985 roku w porcie wojennym na Oksywiu odbyła się specjalna uroczystość żałobna, w czasie której zmarłemu oddano honory wojskowe. Spoczął na Cmentarzu Oksywskim w Gdyni.
Post Historia Wczoraj i dziś.
Cześć Jego Pamięci!!!
Takich ludzi potrzebuje teraz Polska a nie takich
OdpowiedzUsuńmydłków jakich mamy w obecnej polityce.
Usuń