„Zdrajcą nie byłem i dokumentu zdrady nie podpiszę.
Jestem przygotowany na wszystko, nawet na śmierć!
Jeśli padam na kolana to tylko przed Bogiem!
Wiem, że stosujecie barbarzyńskie metody i pan temu patronuje!
Wszystko do czasu!
Przemocą i kłamstwem nikt jeszcze nie osiągnął prawdziwej i trwałej władzy.
Wasza władza pęknie jak bańka mydlana,
a wasze dzieci żyć będą z piętnem ich ojców i dziadków.
Jeśli kiedykolwiek będą mnie wspominać,
to nikt nigdy nie będzie mógł o mnie powiedzieć, że byłem zdrajcą” - kpt/gen Stanisława Sojczyński ps. Warszyc.
10 lutego 1949 roku w jeleniogórskim areszcie UB zamordowany został Kazimierz Pawłowski "Nerw" ( na zdjęciu w marynarce) członek Związku Walki Zbrojnej Armii Krajowej, zastępca dowódcy II plutonu 14 placówki AK w Niedrzwicy Dużej, dowódca drużyny w patrolu “Kordiana” oddziału Kedywu AK, żołnierz oddziału samoobrony majora Hieronima Dekutowskiego " Zapory".
Aresztowany przez UB 19 kwietnia 1948 roku, a 30 października 1948 roku skazany na karę śmierci przez Wojewódzki Sąd Rejonowy we Wrocławiu. Miał 26 lat.
W latach 70-tyh zwłoki Kazimierza Pawłowskiego ps. Nerw ekshumowała rodzina i przewiezła na cmentarz Junikowo w Poznaniu.
Podczas Mszy Św. w intencji Żołnierzy Wyklętych przez komunistów, a w sercach wielu Polaków Niezłomnych ks. dr Mariusz Majewski, wygłosił okolicznościową homilię rozpoczynając ją od powyższych słów kpt/gen Stanisława Sojczyńskiego ps. Warszyca.
Boguś Historia Polski Dzień Po Dniu
#Polishholokaust #komunizm #KomunistyczneZbrodnie #NeverAgain #WeRememberTheFact #MBP #ŻydowskiAparatBezpieczeństwa #MorercyPolaków #PolskaNiePolin #Jewishmurdered #NewerForget #UB #SB #MO #Wyklęci #WyklętaPamięć #Niezłomni #Temida #WolneSądy #MordercyWTogach #CzerwoneParchy #SowieckaSwołocz #ZOMO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
#PolishHolokaust