piątek, 12 maja 2023

Litewscy kolaboranci III Rzeszy prześladowali żywioł polski w Wilnie i okolicach. AK nie mogła stać bezczynnie - w 1944 r. region spłynął krwią Dochodziła godzina 23, 13 maja 1944 r. Siły pięciu brygad partyzanckich okręgu AK „Wiano” (Wilno) - 3., 8., 9., 12. i 13. - zajęły pozycje wokół leżących obok wsi Murowana Oszmianka i Tołminowo (dziś północno-zachodnia Białoruś). W obu tych miejscowościach kwaterowało przeszło 750 żołnierzy z kolaboracyjnej litewskiej LVR (Lietuvos vietinė rinktinė, pol. Litewski Korpus Lokalny), oddelegowanych do oczyszczenia Oszmiańszczyzny z polskiej partyzantki...



W sobotnią noc, 13 maja 1944 roku godzinę przed północą, brygady Inspektoratu "F" wsparte 3. Wileńską Brygadą AK por. Gracjana Fróga "Szczerbca" przypuściły atak na Murowaną Oszmiankę, w której stacjonował Litewski Korpus Lokalny (LVR) gen. Povilasa Plechaviciusa odpowiedzialny za grabieże i morderstwa dokonywane na polskiej ludności.


Akcją dowodził mjr Czesław Dębicki "Jarema". Por. "Szczerbcowi" w roli obserwatora towarzyszył ppłk Aleksander Krzyżanowski "Wilk".

Żołnierze kompanii szturmowej Romualda Rajsa "Burego" zapisali się walecznymi zgłoskami podczas tej bitwy.

Mimo spóźnienia, którego przyczyną była spora odległość jaką szturmowcy "Burego" musieli pokonać przeprowadzili atak krótko po tym, jak brygady oszmiańskie ruszyły do boju.

Nie bacząc na silny ostrzał litewski parli do przodu. Nie przerwali natarcia nawet gdy raz po raz towarzysz broni padał przeszyty kulą wroga.

Następstwem tego uderzenia było złamanie oporu Litwinów.

Znakomite wyszkolenie żołnierzy przez "Burego", jego dowodzenie, umiejętność błyskawicznego rozpoznania i oceny sytuacji nie pozostało bez wpływu na zwycięstwo jakie odniosły zgrupowania mjr. "Jaremy".

W bitwie pod Murowaną Oszmianką śmiercią żołnierza poległo 13 polskich partyzantów.



Zginęło 50 Litwinów. Do niewoli wzięto 300 litewskich żołnierzy, których partyzanci rozebrali do kalesonów i w trzech kolumnach skierowali do Jaszun, Wilna i Oszmiany.



Po tej bitwie "Bury" otrzymał awans na podporucznika. Był to najprawdopodobniej jedyny awans oficerski w 3. Wileńskiej Brygadzie AK.


Post Kpt Romuald Rajs ps.,, Bury" i Wileńskie Brygady AK _NZW 

                                          ⬇️

https://naszahistoria.pl/wet-za-wet-polskolitewska-wojna-na-wilenszczyznie/ar/11910024

#Polishholokaust #GermanDeathCamps #StratyWojenne #NiemieckieZbrodnie #DeutscheVerbrechen #GermanCrimes #WW2 #WorldWarTwo #Lietuvos #AK #ArmiaKrajowa #Wilno 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

#PolishHolokaust